Sąsiadom przeszkadza zapach krów rolnika. "Żyć nie dają"
Jeden z internautów na popularnej grupie poświęconej hodowli bydła na portalu Facebook pożalił się innym rolnikom w następujących słowach:
"Czy walczyć o wieś?"
Portal Rolnik Info nie po raz pierwszy sygnalizuje problemy rolników związane z niewyrozumiałym sąsiedztwem, które krytykuje zarówno nietypowe pory pracy na roli i związane z nimi hałasy, jak i zapachy charakterystyczne dla zwierząt gospodarskich.
Niestety wiele osób przeprowadzając się z miasta na wieś, nie zdaje sobie sprawy, że elementy te są integralną częścią lokalnego życia, a produkcja żywności nie odbywa się w sterylnych warunkach i kompletnej ciszy.
Jeden z hodowców bydła pożalił się w przestrzeni internetowej na swoich sąsiadów, wskazując, iż z powodu zapachu jego krów nie dają mu żyć. W jego rozpaczliwym wpisie pojawiła się nawet wątpliwość dotycząca zmiany zawodu i przeprowadzki do bloku mieszkalnego.
Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo:
[EMBED-15]
Krytyka osób niezwiązanych z rolnictwem na temat dźwięków i zapachów wsi wzbudza ogromne emocje u producentów żywności. Nie szczędzą oni gorzkich słów i podkreślają, że nie zamierzają zmieniać swojego życia pod czyjeś dyktando.
Pojawia się również dodatkowe pytanie: jeśli na wsi znikną hałasy maszyn i zapachy zwierząt gospodarskich, jakie produkty będą się w ogóle pojawiać w sklepach?
Komentarze internautów
Po wypowiedzi opisywanego rolnika nie trzeba było długo czekać na odzew pozostałych hodowców zwierząt. Ich stanowiska były jednoznaczne:
Warto pamiętać, że celem działalności rolniczej jest produkcja żywności, która jest źródłem bezpieczeństwa każdego państwa. Bez pracy gospodarzy na wsiach półki sklepowe świeciłyby pustkami - dobrze zatem doceniać ich pracę i pozwolić wsi być taką, jaką jest od zarania dziejów.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródła: Facebook