Spłonęły maszyny rolnicze, siano, słoma oraz zboże. Trwa zbiórka dla pogorzelców
W miniony wtorek, 6 lipca po godzinie 2:00 doszło do pożaru w Królikowie Czwartym (województwo wielkopolskie). Ogień zajął budynki gospodarcze należące do Pani Mirosławy i Pana Ryszarda Piasecznych. Z ogniem walczyło 10 jednostek straży pożarnej.
Na skutek pożaru spłonął budynek inwentarski przeznaczony do hodowli bydła i trzody chlewnej. Ogień zabrał także zapasy słomy, siana, ziarna i maszyny rolnicze. Dzięki sprawnej akcji na miejscu z płonącego budynku udało się ewakuować niemalże wszystkie zwierzęta. Podczas pożaru zginął pies i jedno prosię.
Ogromne straty po pożarze
Po pożarze strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Biskupice założyli w sieci zbiórkę na pomoc pogorzelcom. Obecnie właściciele nie posiadają żadnych płodów rolnych, niezbędnych do utrzymania bydła i trzody chlewnej. Jak wskazali strażacy, potrzebne są także pieniądze na zakup niezbędnych maszyn i pokrycia kosztów odbudowy budynków inwentarskich.
- Bardzo prosimy Was więc o udzielenie wsparcia finansowego dla rodziny Państwa Piasecznych. Wszystkie zgromadzone środki zostaną przekazane ofiarom żywiołu. Razem możemy pomóc odbudować to, co zniszczyły płomienie! - można przeczytać na stronie zbiórki.
Link do zbiórki znajduje się >tutaj<.
Pomoc rzeczowa
Po pożarze Mariusz Woźniak, wójt gminy Grodziec zamieścił informację o rozpoczęciu zbiórki darów rzeczowych dla pogorzelców z Królikowa Czwartego. Jak wskazał wójt, zbierane jest siano, słoma, zboża, a także materiały budowlane.
Zgodnie z ostatnim wpisem, który pojawił się w mediach społecznościowych, do pogorzelców trafiło wsparcie od mieszańców z gminy Rzgów.
Link do zbiórki znajduje się >tutaj<.
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Podczas prac żniwnych pojawił się ogień. Pożar kombajnu i zboża na pniu
"Historyczny moment w Plutyczach". Pierwsza bela już u Gienka i Andrzeja
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] Źródło: Zrzutka, Facebook