Sportowiec pojechał na samozbiory. "Praca nie jest tak ciężka, jak mi się wydawało"
Samodzielne zbiory owoców prosto z pól rolników cieszą się coraz większym zainteresowaniem nie tylko na Zachodzie, ale także w Polsce. Wśród osób, które przyjeżdżają na wieś, by własnoręcznie wypełnić pojemniki na owoce, są również sportowcy tacy jak skoczek narciarski Sven Hannawald.
Na początku lipca Niemiec wybrał się ze swoją rodziną na zbiory owoców na pole jednego z rolników. Jak podaje polskieradio.pl, skoczek powiedział:
- Praca nie jest tak ciężka, jak mi się wydawało. Muszę jednak zaznaczyć, że zbierałem truskawki raptem przez kilka godzin. Gdybym robił to kilkanaście dni, pewnie zmieniłbym zdanie.
Samozbiory coraz bardziej popularne
Samozbiory, czyli praktyka, w której osoba niezwiązana z rolnictwem przyjeżdża na pole i własnoręcznie zbiera kupowane przez siebie owoce, jest coraz popularniejszym rozwiązaniem w czasach, gdy coraz trudniej o chętnych do pracy sezonowej.
Dla rolników oznacza to znaczne ograniczenie kosztów, a dla konsumentów - niższe ceny, a niejednokrotnie też wspaniałą przygodę, dzięki której można lepiej docenić codzienną pracę producentów żywności.
Samozbiory są niezwykle popularne w zachodniej Europie, czego dowodem jest wpis popularnego niemieckiego skoczka narciarskiego, Svena Hannawalda, który wraz z żoną i dziećmi wybrał się na plantację truskawek.
Sportowiec przyznał, że praca przez kilka godzin nie była dla niego tak ciężka, jak początkowo przewidywał. Mniejsze zmęczenie Svena Hannawalda można jednak tłumaczyć bardzo dobrą kondycją fizyczną.
Niemiec dodał, że z pewnością odczułby trudy rolniczej pracy dużo bardziej dotkliwie, gdyby pracował na polu przez dłuższy czas.
Truskawki - najlepsze z pola
Wszyscy ci, którzy mają okazję samodzielnie zebrać owoce prosto z krzaczków, doskonale zdają sobie sprawę, że ich smak i zapach ma niepowtarzalną wyrazistość.
Sven Hannawald dodał, że razem ze swoją małżonką zdecydowanie nie popierają marnowania żywności, a ich wizyta na plantacji truskawek jest jednym z przejawów ich przekonań.
Samozbiory są nie tylko niepowtarzalnym przeżyciem dla wielu osób, które na co dzień nie pracują w rolnictwie. Stanowią również doskonałą okazję do spędzenia czasu z najbliższymi.
Idea samodzielnego zbierania owoców jest propagowana również w Polsce - zaproszenia od rolników z całej Polski można znaleźć m.in. na facebookowym profilu MyZbieramy.
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Smutna wiadomość od bohaterki "Rolnik szuka żony". Nikt nie spodziewał się rozstania
Koszmarne odkrycie w zbożu. Przypadkowi świadkowie zaalarmowali służby
Katastrofa ekologiczna: śnięte ryby w czarnym błocie. Organizacja ujawniła błąd Wód Polskich
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Instagram, Facebook / MyZbieramy, polskieradio.pl