“Czy oni są świadomi, co znajduje się w ich produktach?”. Takie pytanie skierował po przeprowadzonym badaniu polskich dżemów prezes Fundacji Pro-Test. Jak można się łatwo domyślić po tej reakcji, wyniki wielu przetworów — w tym tych najbardziej popularnych wśród polskich konsumentów — były niezadowalające. Czy opłaca się zapłacić więcej za dżemy “eko”? Który wypadł najgorzej?
Ten sezonowy przysmak może mieć znacznie większy wpływ na nasze zdrowie, niż dotąd sądzono. Badacze z USA dowodzą, że regularne spożywanie popularnych w Polsce owoców może pomóc nie tylko sercu, ale też mózgowi.
Truskawki, chociaż stosunkowo łatwe w uprawie, są dosyć podatne na choroby, które bardzo szybko mogą zająć owoce i zniszczyć efekty naszej ciężkiej pracy. Warto już teraz zadbać o odpowiednią ochronę, aby uniknąć zdradliwej pleśni na roślinach. Naturalne i skuteczne opryski w krótkim czasie zrobimy sami — za grosze.
Owoce i warzywa, szczególnie sezonowe, są uwielbiane przez Polaków. Nic więc dziwnego, że się nimi zajadają. Okazuje się jednak, że stare porzekadło o tym, że produkty roślinne zapewniają nam zdrowie, może nie być już w pełni aktualne. Najnowszy raport wykazał, które warzywa i owoce są najbardziej skażone. Tego produktu Polacy się nie spodziewali.
Tradycyjnie, jak co roku amerykańska organizacja pozarządowa Environmental Working Group opublikowała ranking najbardziej i najmniej zanieczyszczonych pestycydami warzyw i owoców. Niestety, na samym szczycie listy znalazł się owoc, którym zajadamy się na potęgę, szczególnie że trwa na niego sezon. Warto orientować się, skąd pochodzi żywność, którą zamierzamy spożytkować. Nawet pozornie zdrowe wybory mogą okazać się zdradliwe.
Rosnące ceny to już niejedyne zmartwienie Polaków. W tym sezonie niektóre owoce mogą być niemal niemożliwe do zdobycia, niezależnie od tego, jaki budżet będziemy gotowi przeznaczyć na zakupy. Coraz więcej osób szuka ofert z wysyłką, online, ale również to nie zawsze rozwiąże problem. Sprzedawcy wdrożyli nową, zaskakującą praktykę.
Na straganach przy lasach pojawia się coraz więcej sprzedawców oferujących leśne poziomki „na szklanki”. Chociaż tegoroczne ceny za te smakołyki są mocno zróżnicowane, aby móc pozwolić sobie na leśne przysmaki, w większości przypadków trzeba jednak przygotować spory zapas gotówki.
Wielu Polaków co roku z niecierpliwością wypatruje początku sezonu na świeże owoce, jednak w 2025 roku mogą się mocno rozczarować. Ceny w sklepach i na bazarach przyprawiają o zawrót głowy – wszystko wskazuje na to, że tegoroczny owocowy sezon upłynie pod znakiem rekordowej drożyzny. Ceny “królowej drożyzny” utrzymują się na jeszcze wyższym poziomie niż w poprzednim roku. Czy nadchodzące zmiany sprawią, że ulubione letnie smakołyki staną się dobrem luksusowym?
Prognozy dla polskich sadowników nie pozostawiają złudzeń — sezon 2025 będzie jednym z trudniejszych od lat. Znaczny spadek produkcji jabłek spowodowany wiosennymi przymrozkami może oznaczać nie tylko mniejsze zbiory, ale też wyższe ceny na sklepowych półkach. Ile będą kosztować?
Jeszcze nie tak dawno zachwycaliśmy się białą truskawką — wyjątkową odmianą o delikatnym, ananasowym smaku. Stała się ona hitem rodzimych ogrodów, ale wzbudzała też podejrzliwość wśród zdystansowanych — jej wygląd przypominał niedojrzały owoc. Tym razem w polskich ogródkach coraz częściej pojawia się inny, nietypowy smakołyk, który kusi swoją rubinową barwą, a jeszcze bardziej zaskakuje smakiem.
Sezon na jagody właśnie się rozpoczyna, a Polacy tłumnie ruszają do lasów. Jednak nie każdy wie, że niewinna wycieczka z koszykiem może zakończyć się wysoką grzywną. Co wolno, a co grozi mandatem?
Ostatnie tygodnie nie rozpieszczały rolników. Kolejne — nie będą rozpieszczać ich klientów. Wielu producentów straciło (dosłownie) owoce swojej ciężkiej pracy, a to odbije się na cenach niektórych produktów. Innych możemy w ogóle nie znaleźć w sklepie ani na targu, ze względu na ograniczoną dostępność. Za jakie owoce zapłacimy w tym roku najwięcej?
Przyszły ciężkie czasy na polskich sadowników, rolników i plantatorów. Straty spowodowane ostatnimi burzami i gradobiciem są ogromne i pozostawiają rentowność gospodarstw rolnych pod znakiem zapytania. Tymczasem na niektórych plantacjach zaczęły pojawiać się dziwne tabliczki, które wprawiają rolników właścicieli w osłupienie.
Choć sezon truskawkowy trwa w najlepsze, na wielu plantacjach w województwie lubelskim rolnicy załamują ręce. Owoce dojrzewają błyskawicznie, a brakuje tych, którzy chcieliby je zebrać. A przecież taka praca może się naprawdę opłacać - najbardziej wprawni pracownicy są w stanie zarobić nawet kilkaset złotych dziennie.
Sezon na truskawki nabiera tempa, a na targowiskach w całej Polsce pojawiają się pierwsze tłumy. Wbrew wcześniejszym obawom, ceny owoców nie przyprawiają o zawrót głowy – przynajmniej nie wszędzie. Jak kształtują się stawki na początku czerwca i gdzie warto kupować?
Dużym zainteresowaniem konsumentów cieszy się w tym roku jagoda kamczacka, niedługo zaczną dojrzewać również borówki amerykańskie. Tymczasem można już kupić inne owoce, które są w Polsce zwiastunem zbliżającego się lata, czyli jagody leśne. Wiadomo, ile trzeba za nie zapłacić, trzeba jednak uważać — nie wszyscy sprzedają te owoce legalnie.
Tysiące Polaków rezygnuje z zakupów w sklepach i rusza w pola. Sezon dopiero się zaczął, a zainteresowanie rośnie z dnia na dzień. Co sprawia, że ten owoc przyciąga ich aż tak bardzo?
W Księżym Lesie w gminie Zbrosławice ruszają samozbiory truskawek w gospodarstwie Manfreda Skrzypczyka. Zainteresowanie jest tak duże, że rolnik musiał wprowadzić limity. Podobne sytuacje mają miejse w całej Polsce.
Ile w tym sezonie kosztuje bób? Fani tego warzywa mogą nie być zachwyceni, ale wiele zależy od tego, dokąd wybierzemy się na zakupy. Zależnie od regionu Polski, za kilogram bobu możemy zapłacić małą fortunę, ale cenowy rekord padł już jakiś czas temu. Okazuje się jednak, że sprzedawcy mają też dobrą wiadomość dla swoich klientów.
Na ryneczkach i bazarach słychać szepty i niedowierzanie. Jeden z popularnych wiosennych produktów już teraz przykuwa uwagę – choć niekoniecznie swoim smakiem. Ile w tym roku kosztuje kilogram czereśni i co sprawia, że klienci patrzą na ceny z rosnącym zdziwieniem?
Truskawki to bez wątpienia smak lata. Aby w sezonie wakacyjnym móc zajadać się pysznymi i soczystymi owocami, trzeba zadbać o ich odpowiednią pielęgnację. Warto dokładnie sprawdzić, jakie truskawki mają wymagania. Ogrodnicy powinni wiedzieć o tych nawozach, po których zastosowaniu krzaczki będą wręcz uginać się od owoców. Zastosuj je już teraz, a latem zbierzesz pełne kosze dorodnych truskawek.
Gdzie najlepiej kupować truskawki? Czy owoce od rolnika są zdrowsze niż te z Lidla albo Biedronki? Wielu konsumentów sceptycznie podchodzi do truskawek z marketów. Badania Fundacji Pro-Test pokazują, na ile to przekonanie jest prawdziwe, a truskawki — zdrowe. Klienci mogą być zaskoczeni.
Na giełdzie w Broniszach pojawiły się już pierwsze w tym sezonie czereśnie. Do sprzedaży zaczynają już trafiać owoce z Hiszpanii i to daje przedsmak tego jak będą kształtować się ceny w najbliższym czasie. Dla konsumentów to nie są dobre wiadomości, lepiej uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na słodką przyjemność.
Miały być zbiory, są nerwy i niepewność. Polscy rolnicy znaleźli się w trudnym położeniu. Przymrozki na początku maja zdziesiątkowały uprawy i doprowadziły do gigantycznych strat. Jak się okazuje, to nie jedyny problem. Kolejny dotyczy pracowników sezonowych, których Przedstawiamy szczegóły.
W Polsce ruszyły już pierwsze zbiory truskawek. Pogoda w tym sezonie mocno zaskoczyła rolników, a przymrozki spowodowały ogromne szkody w uprawach. Plantator owoców z Rogórza (województwo warmińsko-mazurskie) w rozmowie z “Faktem” zdradził, ile płaci za koszyczek zebranych owoców. Wyjawił też, że brakuje rąk do pracy.
Drzewka owocowe, które chętnie sadzimy w naszych ogrodach, są narażone na wiele zagrożeń. Jednym z nich są szpaki, które chętnie wyjadają czereśnie, wiśnie czy śliwki. Walka z nimi jest prawdziwym utrapieniem, a niekiedy na gałęziach nie zostaje żaden owoc do skosztowania. Jest jednak kilka sposobów na to, aby pozbyć się problemu.
Polacy z niecierpliwością wypatrują ulubionych smaków lata. Pierwsze oznaki sezonu już widać, ale dla wielu może to być zimny prysznic. Cena za kilogram czereśni sprawia, że niektórzy zbierają szczękę z podłogi.
Rolnicy i sadownicy mają się czym martwić. Ostatnie tygodnie pokazały, że zbiory mogą nie być wystarczająco zachwycające. Straty w truskawkach wynoszą nawet 80 proc., co może się przełożyć na ich ceny. To jednak niejedyne, z czym muszą się mierzyć plantatorzy. Już za kilka dni sytuacja może się znacząco pogorszyć.