Syn Andrzeja Leppera zabrał głos ws. Kamińskiego i Wąsika. "Winnych należy skazać"
Sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika ponownie trafiła na wokandę. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia wydał rozkaz zatrzymania i doprowadzenia ich do zakładu karnego. Syn Andrzeja Leppera zabrał głos w tej sprawie.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik trafią do więzienia?
Wydarzenia z 2007 roku ponownie znalazły się na językach Polaków. Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, którzy byli zamieszani w działania w trakcie tzw. "afery gruntowej", 20 grudnia 2023 roku zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności. Akt oskarżenia przedstawił Sąd Okręgowy II instancji w Warszawie.
Jak poinformował wczoraj w oficjalnym komunikacie przekazanym mediom, sędzia Piotr Maksymowicz z Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście, nie uwzględniono wniosków o odmowę i umorzenie wszczęcia postępowania wykonawczego wobec oskarżonych polityków PIS. Kary pozbawienia wolności nie zostały wstrzymane.
Ile kosztują nawozy potasowe na początku nowego roku? Przegląd cenWobec treści postanowienia i zarządzeń o wykonaniu wyroku przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych Kamińskiego i Wąsika do jednostek penitencjarnych - czytamy na portalu "Polska Agencja Prasowa" wypowiedź sędziego Maksymowicza.
Syn Andrzeja Leppera przerywa milczenie
Prowokacja podstawionych agentów CBA, którzy mieli przekazać łapówkę dwóm biznesmenom zamieszanym w aferze korupcyjnej (zapewniali, że są w stanie odrolnić każdą działkę w Polsce), dotknęła bezpośrednio obecnego wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. Polityk został wówczas oskarżony o przyjęcie łapówki a później zdymisjonowany przez Jarosława Kaczyńskiego. Dziś w tej sprawie głos zabrał syn zmarłego Andrzeja Leppera.
Na pewno mój tata został przez nich skrzywdzony. Przecież została rozwiązana koalicja, upadł rząd, były nowe wybory. Ci panowie zostali skazani prawomocnym wyrokiem. Zostali już raz skazani, ale pan prezydent ich ułaskawił. Teraz zostali ponownie skazani, ale jak widać, ten nasz wymiar sprawiedliwości jest jakiś słaby, bo dalej chodzą wolni. Każdy człowiek, który popełni przestępstwo i zostaje skazany prawomocnym wyrokiem, trafia do więzienia - mówił dla "Faktu" Tomasz Lepper.
Andrzej Lepper pokrzywdzony a nie oskarżony
Tomasz Lepper podkreśla, że jego ojciec był uczciwym człowiekiem i nie mógłby nigdy przyjąć łapówki, a wszyscy zamieszani w aferę powinni przeprosić. Czy po tylu latach syn jest w stanie puścić w niepamięć wszystkie wyrządzone krzywdy ojcu?
Trudno jednak mówić o wybaczeniu, bo to nic nie da. Jeśli w wyniku tego zamieszania tata popełnił samobójstwo, to i tak to życia mu nie przywróci. Tu chodzi już tylko o przywrócenie dobrego imienia. Żeby nikt nie mówił, że Andrzej Lepper był zamieszany w aferę gruntową. Powinni go oczyścić i dać mu status pokrzywdzonego, a nie oskarżonego — czytamy oświadczenie Tomasza Leppera na portalu "wydarzenia.interia.pl".