Tragedia podczas pracy w polu. Nie żyje 54-letnia kobieta
W miniony piątek w województwie warmińsko-mazurskim rozegrały się dramatyczne sceny. 54-letnia kobieta usiłowała wejść na polu do podczepionej pod ciągnik rolniczy przyczepy, która była w ruchu. Próba ta skończyła się dla rolniczki tragicznie. Kobieta wpadła wprost pod koła przyczepy, niestety poniosła śmierć na miejscu.
Nieszczęśliwy wypadek pod Mrągowem
Do zdarzenia doszło w miniony piątek 19 kwietnia. Tuż przed godziną 17:00 dyżurny policji w Mrągowie otrzymał zgłoszenie o wypadku podczas prac polowych, do którego doszło w miejscowości Dłużec w województwie warmińsko-mazurskim.
Do wypadku rozdysponowano funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji z Mrągowa, którzy niezwłocznie udali się do miejscowości w gminie Piecki.
Rolniczka zginęła pod kołami przyczepy
Po dotarciu na miejsce i wstępnych oględzinach, policjanci ustalili, iż mieszkanka okolic Mrągowa 54-letnia kobieta, podjęła próbę wejścia do środka przyczepy rolniczej, która była podczepiona pod ciągnik. Maszyny poruszały się po ornym polu, co znacznie utrudniło rolniczce wejście.
Kobieta prawdopodobnie poślizgnęła się i spadła wprost pod koła jadącej przyczepy. Ciężar maszyny spowodował liczne obrażenia kobiety, a ta poniosła śmierć na miejscu.
Policjanci sprawdzili trzeźwość traktorzysty
Za kierownicą ciągnika siedział mężczyzna, którego mundurowi poddali badaniom na obecność alkoholu we krwi. Alkomat potwierdził trzeźwość kierowcy.
Jak zwykle bywa przy wypadku ze skutkiem śmiertelnym, tak i w tej sytuacji na Dłużeckim polu pojawiła się grupa dochodzeniowo-śledcza, a także technicy kryminalistyki. Mundurowi pod nadzorem prokuratora ustalali dokładne przyczyny wypadku.
Policja przestrzega, by podczas prac polowych i korzystania z maszyn rolniczych zachować zasady bezpieczeństwa i higieny pracy BHP.
