Fatalny początek roku. Hodowcy mają poważny problem

Rolnik Info News: podsumowanie tygodnia

Ptasia grypa atakuje

Wysoce zjadliwa grypa ptaków atakuje stada drobiu w Polsce. Do tej pory wykryto aż 47 ognisk choroby wywoływanej przez wirusa H5N1. Do wybicia przeznaczono aż 3 mln 190 tys. 644 sztuki drobiu. Dane są niepokojące. Dlaczego? Dlatego, że od początku 2025 roku choroba dotknęła więcej ptaków hodowlanych niż przez cały rok poprzedni, w którym wirus zaatakował 3 mln 232 tys. 86 sztuk drobiu.

Z danych na dzień 17 marca, udostępnionych przez Główny Inspektorat Weterynarii, wynika, że 47 w roku obecnym — ostatnie jak dotąd — ognisko wykryto 14 marca w gminie Osiek, w miejscowości Tursko Wielkie, położonej w województwie świętokrzyskim. W hodowli dotkniętej chorobą znajdowało się ponad 5800 kur niosek.

Te wiadomości są szczególnie niepokojące dla hodowców, którzy muszą podjąć środki ostrożności, by chronić swoje stada. Zalecane są między innymi izolacja drobiu, szczególnie w okresach migracji dzikich ptaków, pojenie i karmienie ptaków hodowlanych z pojemników, do których dostępu nie miało dzikie ptactwo oraz unikanie używania zielonki pochodzącej z obszarów wysokiego ryzyka.

Wysoce zjadliwa grypa ptaków znacząco wpływa na rentowność gospodarstw i może mieć poważny wpływ na ciągłość stosunków handlowych nie tylko w naszym kraju, ale także wewnątrz Unii Europejskiej. Należy jednak podkreślić, że wirus ptasiej grypy stosunkowo rzadko atakuje ludzi. Najczęściej dochodzi do tego poprzez kontakt z zakażonym ptactwem lub jego odchodami. Objawy ptasiej grypy u ludzi to gorączka, kaszel, ból gardła, bóle mięśni i stawów, zapalenie spojówek oraz ataksja — poinformowała na początku roku Powiatowa Stacja Sanitarno- Epidemiologiczna w Goleniowie.

Nie stwierdzono do tej pory przeniesienia wirusa z człowieka na człowieka. W przypadku wystąpienia wymienionych objawów po kontakcie z drobiem należy skontaktować się z lekarzem.

UE kontra USA

Donald Trump zapowiedział zaporowe cła, Unia Europejska w gotowości. Napięcia handlowe rosną, waży się przyszłość europejskiego handlu. 1 kwietnia mają zostać przywrócone zawieszone wcześniej cła na produkty pochodzące z USA, między innymi na bourbon i motocykle. Do 13 kwietnia mają zostać wprowadzone dodatkowe cła na kolejne produkty przemysłowe i rolne. Wśród propozycji produktów, które mogą zostać objęte wyższymi podatkami celnymi, wymieniono nabiał, jaja, warzywa i cukier.

Środki zaradcze, które podejmujemy dzisiaj, są silne, ale proporcjonalne. Ponieważ Stany Zjednoczone stosują cła o wartości 28 mld dol., odpowiadamy środkami zaradczymi o wartości 26 mld euro — przekazała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Zaznaczyła, że w interesie Unii jest ochrona jej przedsiębiorstw oraz konsumentów. Unia pozostaje jednak otwarta na negocjacje.

Jesteśmy głęboko przekonani, że w świecie pełnym niepewności geoekonomicznych i politycznych nie leży w naszym wspólnym interesie obciążanie naszych gospodarek takimi taryfami. Jesteśmy gotowi nawiązać znaczący dialog — poinformowała von der Leyen.

Umowa Mercosur pod znakiem zapytania

Napięcia handlowe ze Stanami Zjednoczonymi to problem, który stawia Unię Europejską przed kilkoma możliwymi scenariuszami. Jednym z nich jest znaczny spadek atrakcyjności europejskich producentów na amerykańskim rynku. Taka ewentualność wiązałaby się z koniecznością poszukiwania innych rynków zbytu. O tym, że europejski komisarz ds. rolnictwa proponuje szukać ich na Ukrainie i krajach Mercosur informowaliśmy w poprzednich odcinkach Rolnik Info News, do których was odsyłam.

Wokół umowy z krajami Mercosur wciąż jednak toczy się zaciekła dyskusja. Z jednej strony otwiera to przed krajami Unii Europejskiej nowe możliwości handlowe, z drugiej… może stanowić poważne zagrożenie. Europejscy rolnicy boją się m.in. napływu tańszych produktów do Europy i pojawienia dysproporcji w warunkach produkcji. Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski podkreślał niedawno, że zablokowanie umowy w proponowanej formie jest bardzo ważne dla interesów rolników.

W tej chwili Komisja Europejska wstrzymała formalne zatwierdzenia i sądzę, że zmierza w kierunku dokonania pewnych zmian — zapowiedział w lutym na posiedzeniu Pomorskiej Rady Rolnictwa.

Jak postępują prace legislacyjne? Komisja Europejska zaczęła rozmawiać z poszczególnymi krajami na temat ewentualnych rekompensat z tytułu potencjalnych strat, a Polska wciąż jest w mniejszości blokującej porozumienie.

Dalej budujemy mniejszość blokującą, z tym że Komisja Europejska próbuje w tym nam przeszkodzić. Na przykład były momenty, że Włochy miały podobne stanowisko jak Polska, ale dostały określone propozycje ze strony Komisji. Nie wiadomo, czy im wystarczą te rekompensaty, które Komisja chce przeznaczyć dla rolników. Ja też miałem pytanie, jakiej rekompensaty Polska by potrzebowała — powiedział w rozmowie z farmer.pl minister Siekierski.

Przyszłość umowy Mercosur wciąż nie jest pewna. To wielka szansa dla europejskiego handlu czy poważne zagrożenie?

Wnioski o dopłaty

15 marca ruszył nabór wniosków o dopłaty bezpośrednie. Tego samego dnia weszło w życie rozporządzenie, które zmienia niektóre z obowiązujących do tej pory zasad. Chodzi o normy dobrej kultury rolnej zgodnej z ochroną środowiska GAEC2. Nowe regulacje grunty orne oraz trwałe użytki zielone o zawartości materii organicznej wynoszącej co najmniej 40 proc. suchej masy gleby w warstwie o miąższości wynoszącej co najmniej 40 cm zaliczają do torfowisk i obszarów podmokłych. Łączna powierzchnia wyznaczonych obszarów wynosi prawie 400 tys. ha.

Zmiany dotyczą więc gruntów ornych — które objęto zakazem orania i przekształcania (tu wyłącza się możliwości wykonania zabiegu renowacji przy stosowaniu płytkiej uprawy gleby i podsiewu nie częściej niż raz na 4 lata). Obowiązują też zakaz budowy nowych rowów melioracyjnych i instalacji odwadniających oraz zakaz wydobycia torfu. W przypadku trwałych użytków zielonych wprowadzono zakaz orania, ale wyłączono możliwość uprawy gleby do głębokości 15 cm. Objęto go także zakazem wydobywania z nich torfu i budowania na nich i odnawiania rowów i instalacji drenujących do odwadniania lub odprowadzania wody z terenu.

Informacje o glebach, które spełniają opisane w projekcie przesłanki, rolnicy otrzymają podczas składania wniosku.

Grunty spełniające wymogi będą widoczne we wniosku geoprzestrzennym określonym w artykule 61 ustępie 1 ustawy o Planie Strategicznym i będą objęte warstwami cyfrowymi zawartymi w systemach informatycznych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa — przekazał resort rolnictwa.