W Polsce wybija się świnie, w Danii - dziki. Porażający bilans skutków ASF
Afrykański pomór świń wyprowadził z równowagi cały rynek trzody chlewnej w Polsce. Szacuje się, że od początku 2021 roku w związku z ogniskami ASF wybito w naszym kraju około 35 tysięcy świń. Polscy rolnicy apelują do rządu o zdecydowane działania i redukcję populacji dzików.
W tym samym czasie hodowcy trzody chlewnej wskazują, że w Danii w ciągu trzech lat całkowicie wybito populację dzików liczącą 157 sztuk.
ASF, dziki i różne punkty widzenia
Pośród burzliwych dyskusji na temat stanu rolnictwa, sektora trzody chlewnej, metod walki z afrykańskim pomorem świń pewne jest jedno - ostatnie lata w rolnictwie zdecydowanie nie należą do łatwych.
Od początku 2021 roku w Polsce potwierdzono 48 ognisk ASF, w wyniku czego wybito około 35 tysięcy sztuk świń. Rolnikom wypłacono blisko 1,5 miliona złotych odszkodowań.
Pomimo obietnicy MRiRW dotyczącej przekazania dodatkowych funduszy na bioasekurację gospodarstw , sytuacja hodowców trzody chlewnej nie ulega poprawie. Rolnicy coraz częściej domagają się od polityków podjęcia bardzo zdecydowanych działań - jednym z nich miałaby być drastyczna redukcja populacji dzików w Polsce.
Wiele osób uznaje dziki za główne wektory przenoszące afrykański pomór świń na kolejne regiony w kraju. Inni wskazują, że głównym winowajcą transmisji ASF jest człowiek i jego nieodpowiedzialne zachowanie.
W Danii dzików już nie ma
Kontrowersyjnym przykładem polityki przeciw ASF są działania przedsięwzięte przez duńskie władze, które zdecydowały o całkowitym wytrzebieniu populacji dzików w swoim kraju.
Odstrzał 157 sztuk zwierząt zajął Duńczykom trzy lata - latem 2021 roku poinformowano o tym, że w kraju nie występuje ani jeden wolno żyjący dzik.
Warto przy tym pamiętać, że gdyby taka sama operacja eliminacji całego gatunku miałaby mieć miejsce w Polsce, należałoby zabić aż 270 tysięcy zwierząt. Nie trzeba zatem dodawać, że skala przedsięwzięcia w Polsce jest nieporównywalna do działań w Danii.
Przeciwnicy zabijania dzików wskazują, że masowa redukcja populacji zwierząt tego gatunku negatywnie wpłynie na lokalny ekosystem i skutecznie zaburzy jego funkcjonowanie.
Z drugiej strony hodowcy trzody chlewnej są w coraz gorszym położeniu, a ASF zatacza coraz szersze kręgi na polskiej wsi.
W wyniku szalejącego afrykańskiego pomoru świń liczba polskich gospodarstw zajmujących się hodowlą świń zmalała: zgodnie z danymi ARiMR 1 stycznia 2020 roku było ich 124,7 tysięcy. Rok później było to tylko 84,7 tysięcy gospodarstw.
Artykuły polecane przez redakcję Rolnik Info:
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@rolnikinfo.pl
Źródło: agropolska.pl, tech.wp.pl