Wpływ UE na polskie rolnictwo
Choć oficjalnie Polska należy do Unii Europejskiej od 1 maja 2004 roku, to losy kraju nad Wisłą i Wspólnoty Europejskiej po raz pierwszy splotły się w kwietniu 1994 roku, kiedy zdecydowano się złożyć wniosek o członkostwo w UE. Od tamtej pory rzeczywistość społeczna i gospodarcza w naszym państwie uległa widocznym przekształceniom. Co dokładnie zmieniło się w polskim rolnictwie od 2004 roku po akcesji do Unii Europejskiej? Jak członkostwo w UE zmienia polskie rolnictwo na co dzień? Co czeka krajowe rolnictwo w przyszłości? Dyskusja na temat wpływu UE na polski sektor rolnictwa jest trudna do podsumowania w kilku zdaniach - z ogólnym zarysem problematyki można zapoznać się w naszym tekście.
Choć przynależność do rozmaitych wspólnot może mieć swoje dobre i złe strony, to jedno pozostaje bez wątpliwości: po siedemnastu latach od wstąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej polskie rolnictwo uległo ogromnym zmianom strukturalnym i stało się znaczącym graczem m.in. na rynku produkcji i przetwórstwa żywności.
Jak zmieniło się polskie rolnictwo po wstąpieniu do Unii Europejskiej?
W kwietniu 1994 roku polski rząd podjął decyzję o złożeniu wniosku o członkostwo w Unii Europejskiej. Od tamtej pory rozpoczął się realny proces integracji naszego kraju do Wspólnoty Europejskiej - został on zwieńczony uroczystym przyłączeniem Polski do UE 1 maja 2004 roku. Tego samego dnia Unia Europejska powiększyła się też o kolejne państwa: Cypr, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Maltę, Słowacje, Słowenię i Węgry.
W 2021 roku minęło siedemnaście lat od pamiętnego momentu, w którym nasz kraj w umysłach wielu Polaków dokonał znaczącego przesunięcia na Zachód. Przystąpienie do Unii Europejskiej od samego początku oznaczało ogromne zmiany dla sektora rolnego, którego pracownicy obawiali się o dalszą rentowność swoich gospodarstw i konkurencyjność produkowanej żywności na rynku.
Pomimo wielu obaw polskie prawo zostało zreformowane w taki sposób, że sprostało unijnym wymaganiom, a polscy rolnicy w szybkim czasie stali się liderami w produkcji drobiu, owoców i pieczarek. Polskie gospodarstwa rolne uległy głębokiej modernizacji, dzięki czemu rolnicy unowocześnili przetwórstwo rolno-spożywcze. Rozwój wsi był również możliwy dzięki dopłatom bezpośrednim i programom wsparcia inwestycji (jak np. PROW, SPO, SAPARD).
Warto również zwrócić uwagę na wzrost wartości eksportowanej żywności wobec produktów importowanych na przestrzeni lat - z roku na rok polscy rolnicy coraz większą ilość produkowanych płodów rolnych przeznaczają na sprzedaż za granicą.
Jak przekazuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przez piętnaście lat członkostwa w Unii Europejskiej, Polska wykorzystała ponad 50 miliardów euro, dzięki którym krajowe rolnictwo stało się bardziej nowoczesne, konkurencyjne i dochodowe. Choć wskutek nowych regulacji i potrzeby spełniania unijnych norm zwiększają się koszty produkcji żywności, to wedle danych MRiRW od 2004 roku nominalne dochody osób pracujących w sektorze rolnym dwukrotnie się pomnożyły.
Wskutek dystrybucji finansów w ramach Programów Rozwoju Obszarów Wiejskich polskie obszary pozamiejskie na dalszy rozwój otrzymały ponad 5 miliardów euro. Dzięki uzyskanym funduszom na wsi rozbudowano infrastrukturę wodno-kanalizacyjną i drogową, stworzono również miejsca rekreacji sportowej i kulturalnej.
Tu i teraz: polskie rolnictwo w Unii Europejskiej
Polskie rolnictwo po wejściu do Unii Europejskiej znacząco się zmieniło, ale czy oznacza to, że po siedemnastu latach obecności we Wspólnocie Europejskiej praca nad dalszym rozwojem wyhamowała? Wręcz przeciwnie - prawo w wielu wymiarach nadal wymaga reform pod kątem spełniania międzynarodowych standardów i rozwoju gwarantującego rolnikom godne zarobki.
Jak przedstawia się współczesne polskie rolnictwo na tle całej Unii Europejskiej? Polska wieś - w odróżnieniu od rolników w Europie - cechuje się dużym rozdrobieniem gospodarstw, co ma negatywny wpływ na zarobki producentów żywności. W naszym kraju odnotowuje się relatywnie wysoki poziom zatrudnienia w rolnictwie w porównaniu do innych państw UE - w 2018 roku wedle informacji Banku Światowego sięgał on 9,2%. Niestety polskie rolnictwo nie jest efektywne, bowiem jego udział w tworzeniu PKB wynosi zaledwie 2,1%.
Warto dodać, że współcześnie Polska na tle innych krajów Unii Europejskiej odznacza się bardzo wysokim odsetkiem gruntów ornych w przeliczeniu na powierzchnię całego kraju - wartość ta wynosi ponad 35%. W porównaniu do Europy Zachodniej ceny żywności w Polsce nadal są niższe i przyjaźniejsze dla konsumentów, choć wiele wskazuje, że kwestia ta będzie ulegać dynamicznym zmianom. W porównaniu do innych państw UE polscy rolnicy stosują też mniejszą ilość środków chemicznych przy uprawie roślin, dzięki czemu produkowana żywność ma szansę być dużo zdrowsza.
Dłuższa obecność w Unii Europejskiej uwypukla też problemy, z którymi boryka się polskie rolnictwo. Obecnie około 90% mniejszych, rodzinnych gospodarstw rolnych (które gospodarują 50% powierzchni wszystkich upraw w kraju) nie jest w stanie osiągnąć dochodów, dzięki którym samodzielnie mogłyby inwestować w rozwijanie swojego biznesu. Sytuacja rolników, którzy posiadają nie więcej niż 30 hektarów gruntów jest - z finansowego punktu widzenia - bardzo niekorzystna. Powodem są tutaj nie tylko małe powierzchnie gruntów, które przekładają się na niewielkie zarobki, ale też niski poziom intensywności gospodarowania, mniejsza wydajność, a - co za tym idzie - słabsze plony.
Polscy rolnicy otrzymują z Unii Europejskiej dopłaty, lecz - co warte podkreślenia - kwota funduszy pozostaje na niezmienionym poziomie od 2013 roku. Przy rosnącej inflacji i coraz większych kosztach pracy realna wartość dotacji bezpośrednich boleśnie maleje.
Polskie rolnictwo na tle Unii Europejskiej nie może niestety pochwalić się dobrym wyposażeniem techniczno-strukturalnym czy wyższym poziomem wykształcenia rolników.
Co czeka polskie rolnictwo w UE?
Pytanie o przyszłość polskiego rolnictwa w Unii Europejskiej jest tak naprawdę dociekaniem tego, jakie wyzwania będą miały przed sobą polskie władze i polscy producenci żywności w nadchodzących latach. Wspólnota Europejska jest aktualnie skupiona na dążeniu do neutralności klimatycznej do 2050 roku, co wyznacza nowe kierunki rozwoju dla rolnictwa we wszystkich krajach członkowskich UE. Choć ekologia odgrywa coraz istotniejszą rolę w europejskim rolnictwie, to - zgodnie z zapewnieniami unijnych polityków (m.in. komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego) - nie planuje się faworyzowania produkcji roślinnej nad zwierzęcą. Jeszcze większe nakłady finansowe mają być przeznaczane na zrównoważone rolnictwo, zieloną transformację energetyczną na obszarach wiejskich i rozwój bioróżnorodności. Polscy rolnicy mogą za to zmagać się z rosnącymi kosztami pracy przy zwiększonej konkurencji wobec żywności z innych krajów Unii lub spoza niej.
Artykuły polecane przez redakcję Rolnik Info:
-
Kombajn Bizon: ile waży, ile spala, jak działa, dlaczego nie jest już produkowany?
-
Kombajn zbożowy: ile kosztuje, jak działa, jaki wybrać, ile waży, jakie trzeba mieć uprawnienia?
-
GUS: podano wysokość średniego dochodu z jednego hektara za ubiegły rok
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@rolnikinfo.pl