20 martwych kur znaleziono w pożarze budynku inwentarskiego. Na dachu zamontowana była fotowoltaika
We wtorek 20 sierpnia 2024 r., doszło do pożaru kompleksu budynków inwentarskich w miejscowości Lisiec Mały nieopodal Konina. Straż pożarna została powiadomiona o zdarzeniu tuż przed północą, wcześniej jednak gospodarz usiłował sam przetransportować zwierzęta. Niestety, nie wszystkie udało się uratować.
Ogień w budynku gospodarczo-inwentarskim w Wielkopolsce
Gospodarz z miejscowości Lisiec Mały, w gminie Stare Miasto, miał nieprzespaną i wyczerpującą noc z wtorku na środę. Doszło wtedy do pożaru budynku gospodarczo-inwentarskiego, w którym znajdowały się zwierzęta hodowlane i auto osobowe.
Tuż przed północą 20 sierpnia do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Koninie (woj. wielkopolskie) wpłynęło zgłoszenie o palącym się dachu, na którym zainstalowane były panele fotowoltaiczne.
Gospodarz ocalił swój samochód
Zanim na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy, właściciel zdążył wyjechać samochodem z płonącego budynku. W pełni świadomy zagrożenia, odłączył instalację elektryczną i fotowoltaiczną.
Strażacy i druhowie z pobliskich jednostek po przybyciu na miejsce stwierdzili, iż ogień zdążył rozprzestrzenić się na dach budynku oraz na zainstalowane na nim panele fotowoltaiczne. Natychmiast rozpoczęto akcję gaśniczą, a jednocześnie wyprowadzano z budynku do pobliskiej stodoły 22 sztuki świń.
W budynku znaleziono martwe zwierzęta
Na zdjęciu dokładnie widać, jak strażacy na drabinach gaszą dach, a dym unosi się nad nim. W pierwszej kolejności podane zostały cztery prądy wody na palący się budynek , a następnie ekipa strażaków dogaszała tlące się elementy konstrukcji dachu.
Niestety w wyniku pożaru w budynku znaleziono ok. 20 sztuk martwych kur. - informuje st. kpt. Sebastian Andrzejewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.
W akcji gaśniczej udział brali strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nr 2 w Koninie oraz druhowie z OSP Lisiec Wielki, OSP Modła Królewska i OSP Stare Miasto. Nie ma informacji o okolicznościach pożaru. Na szczęście jednak oprócz ofiar w kurach, nikomu nic się nie stało.