Belarka już u Onopiuków. Agrounia: "Harują od świtu do zmierzchu"
Wtorek 29 czerwca 2021 roku zostanie zapamiętany przez Gienka i Andrzeja Onopiuków na długi czas - po południu do Plutycz zajechali działacze Agrounii wraz z nową belarką, kupioną dzięki internetowej zbiórce pieniędzy.
Radości rolników nie było końca. Na facebookowym profilu Agrounii o rolnikach znanych z serialu Rolnicy. Podlasie napisano m.in.:
- Są gościnni, autentyczni i uczciwi. Na co dzień harują od świtu do zmierzchu. Oprócz tego wciąż przyjmują z otwartymi ramionami fanów programu.
Wymarzona prasa belująca zawitała do Plutycz
We wtorek 29 czerwca 2021 roku lider Agrounii Michał Kołodziejczak na początku dnia poinformował fanów o tym, że obiecana Gienkowi i Andrzejowi belarka jest właśnie umieszczana na lawecie i wkrótce ruszy na Podlasie.
Belarka - włącznie z wybudowaniem łazienki i znalezieniem miłości swojego życia - była jednym z największych marzeń Andrzeja Onopiuka.
Jak się okazuje - marzenia się spełniają.
Zielone race i radość
Po podróżny z Lubelszczyzny po południu w Plutyczach zawitali działacze Agrounii. Wręczenie belarki nowym właścicielom odbyło się przy odpaleniu zielonych rac.
Na maszynie możemy zauważyć logo Agrounii i portalu Zrzutka.pl. Działacze ruchu wyrazili nadzieję, że nowy sprzęt skutecznie wesprze Andrzeja i Gienka w ich codziennej pracy na roli.
Fotografie zamieszczone na facebookowym profilu Agrounii mówią same za siebie - uśmiech nie schodził z twarzy Gienka i Andrzeja.
Teraz rolnicy będą mieli nieco czasu na zapoznanie się z nową maszyną - już wkrótce będą mogli z powodzeniem korzystać z niej przy sianokosach.
Treść tekstu opublikowanego na profilu Agrounii przytaczamy poniżej:
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Złapani na gorącym uczynku. Wywozili ciągnik rolniczy na lawecie
Agrounia jedzie z belarką do Plutycz. Internauta: "Też czekam, aż ktoś mi kupi"
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Facebook / Agrounia