Chwila grozy na spotkaniu Tuska z rolnikami. Wezwano karetkę
Dzisiejsze spotkanie rolników z premierem Tuskiem, przerwał dochodzący z sali krzyk wołający o pilną pomoc medyczną. Jak się okazało, jeden z uczestników spotkania nagle zasłabł. Ratownicy pojawili się na miejscu już w kilka minut i zabrali poszkodowanego do pobliskiego szpitala. Stan poszkodowanego nie jest znany.
Czego dotyczy spotkanie rolników z Donaldem Tuskiem
O godzinie 10:00 rozpoczęło się zaplanowane na sobotę 9 marca spotkanie premiera Donalda Tuska z rolnikami w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog". Obok premiera zasiedli również minister rolnictwa Czesław Siekierski oraz wiceminister Michał Kołodziejczak.
Podczas dzisiejszych rozmów, ma zostać poruszony temat dotyczący długo wyczekiwanych reform polityki Zielonego Ładu i przepisów odnośnie ugorowania. Minister rolnictwa Czesław Siekierski przedstawić ma propozycje, które będą wymagać porozumienia obu stron i pójścia na pewne ustępstwa.
Potrzebna była pilna pomoc medyczna
Rozmowy rolników z przedstawicielami resortu rolnictwa oraz premierem Donaldem Tuskiem przerwał niespodziewany krzyk dochodzący z sali, który wołał o pomoc . Jedna z osób uczestnicząca w rozmowach w CPS "Dialog" nagle zasłabła.
Organizatorzy natychmiastowo wezwali karetkę pogotowia, a ta pojawiła się już po kilku minutach. Ratownicy zabrali mężczyznę do szpitala. Na razie nie ma informacji dotyczących stanu zdrowia poszkodowanego.
Czego oczekują rolnicy po kolejnym spotkaniu z Tuskiem?
Protesty rolników trwają nieustannie od kilku tygodni w całym kraju, jak i w Europie. Manifestujący niezmiennie postulują o odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu oraz ograniczenia napływu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy. Ostatni z zapisów odnosi się również do obrony hodowli zwierząt w kraju. Na co liczą rolnicy po dzisiejszym spotkaniu z szefem rządu?
Pierwsze spotkanie było informacyjne, a teraz zapadną jakieś konkrety. Jeśli nie padną ze strony rządowej, to z naszej strony mamy czarną teczkę i w tej teczce mamy Chłopski Ład. I resztę rzeczy, które muszą być spełnione, żeby w końcu skończyć te protesty - powiedział jeszcze przed rozpoczęciem spotkania w CPS "Dialog" w rozmowie z TVN24 Wiesław Gryń
Lider stowarzyszenia "Oszukana Wieś" dodał jeszcze, że rolnicy są świadomi , że nie da się całkowicie odrzucić Zielony Ład a jedynie uprościć jego założenia.