RolnikInfo.pl Wieś Ciągnikowi odpadło koło, a na drogę rozsypało się zboże. Rolnikowi grozi wysoka kara
fot. KPP Hrubieszów

Ciągnikowi odpadło koło, a na drogę rozsypało się zboże. Rolnikowi grozi wysoka kara

21 lipca 2024
Autor tekstu: Iwona Stachurska

Rolnik z miejscowości Borsuk w woj. lubelskim miał wyjątkowo pechowy dzień. Jadąc do skupu z ciągnikiem i przyczepą załadowaną pszenicą, nagle wjechał do rowu, a cały załadunek rozsypał się na drogę. Policja dopatrzyła się nieprawidłowości, za które mężczyzna może wiele zapłacić.

Niebezpieczne zdarzenie w woj. lubelskim

W niedziele rano doszło do dramatycznego zdarzenia w miejscowości Borsuk. To niewielka wieś  położona w województwie lubelskim, w powiecie hrubieszowskim, w gminie Mircze. Dzisiejszy poranek stał się dla 75-latka jednym z najbardziej emocjonujących dni.

Mężczyzna wybrał się ciągnikiem oraz załadowaną pszenicą na przyczepie do skupu, który znajdował się w miejscowości Mircze. Podczas jazdy ciągnik nagle wpadł do rowu.

Kombajn uszkodził zbiorniki z gazem. Nietypowa akcja straży pożarnej w woj. łódzkim

Ciągnik stracił tylne koło

Przed godziną 8 rano, 75-latek wybrał się do skupu, by sprzedać pszenicę. Pech chciał, że podczas jazdy nagle odpało tylne koło od ciagnika, co spowodowało niemałą katastrofę. Ciągnik wywrócił się do rowu, a cały załadunek zboża wysypał się na drogę i zablokował przejazd w obu kierunkach.

Zdarzenie miało miejsce na drodze relacji Mircze-Stara Wieś. Choć wypadek wyglądał poważnie, to jak się okazało, traktorzysta wydostał się o własnych siłach z pojazdu i nie potrzebował pomocy medycznej.

68-247086.jpg
fot. KPP HRUBIESZÓW
68-247088.jpg
FOT. KPP HRUBIESZÓW


75-latek zapłaci ogromną karę

Na miejscu zdarzenia pojawiły się wezwane uprzednio służby ratunkowe. Policja z hrubieszowskiej jednostki zajęła się zabezpieczaniem ruchu na drodze oraz skontrolowała wszelkie dokumenty pojazdu.

Traktorzysta nie dość, że będzie musiał dołożyć do naprawy koła, to jeszcze nie sprzedał dziś zboża. Mało tego, policjanci dopatrzyli się, że ani ciągnik ani przyczepa nie posiadają aktualnych badań technicznych. Takie przewinienie jest od początku lipca bardzo kosztowne . Rolnikowi grozi teraz nawet od 1 500 zł do 5 000 zł kary za brak badań maszyn rolniczych.

Trwa walka z żywiołem w Witnicy: Pożar młodnika - 12 zastępów straży i wsparcie z powietrza
Piorun zabił im 8 krów. Rolnicy proszą o wsparcie finansowe
Obserwuj nas w
autor
Iwona Stachurska

Redaktorka portalu RolnikINFO. Prywatnie mama dwójki dzieci. W wolnym czasie czytam książki i słucham audiobooków.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@rolnikinfo.pl
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś