Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Wiadomości > Myśliwy zastrzelił nastolatka w sadzie. Nie przyznaje się do winy
Magdalena Więckowska
Magdalena Więckowska 19.03.2022 02:40

Myśliwy zastrzelił nastolatka w sadzie. Nie przyznaje się do winy

sad
unsplash.com / fot. Alora Griffiths

W listopadzie ubiegłego roku 51-letni myśliwy podczas nocnego polowania w sadzie oddał strzał, wskutek którego śmiertelnie ranił 16-latka. W ostatnim czasie Prokuratura Okręgowa w Lublinie skierowała do sądu oskarżenie zarówno przeciwko myśliwemu, jak i mężczyźnie, który towarzyszył mu feralnej nocy.

51-latek nie przyznaje się do zarzutu zabójstwa 16-latka. Potwierdza natomiast, że był przekonany, że strzela do dzika.

Tragiczna noc w Kluczkowicach

W listopadzie 2020 roku polskie media zelektryzowała wieść o tragicznym zdarzeniu, które miało miejsce w sadzie w Kluczkowicach: 51-letni mężczyzna wybrał się na polowanie do sadu, który bezpośrednio sąsiadował ze szkołą.

W tym samym czasie w kluczkowickiej szkole rolniczej miała miejsce międzynarodowa wymiana młodzieży. Po zmroku na terenie sadu znajdował się 16-latek pochodzący z Kazachstanu.

51-letni myśliwy nie był na miejscu sam; jego pomagier miał oświetlać latarką teren i płoszyć zwierzynę w kierunku strzelającego. Mężczyzna strzelił i - jak się okazało - kula dosięgnęła nie dzika, a 16-letniego chłopca.

Nastolatek zmarł, gdyż nikt nie udzielił mu pomocy - obydwaj sprawcy odjechali samochodem w siną dal.

Do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko myśliwemu i jego pomocnikowi

Warto podkreślić, że Polski Związek Łowiecki zdecydowanie odciął się od 51-latka, który postrzelił nieletniego obywatela Kazachstanu. PZŁ stwierdził, że mężczyzna nie zajmował się wtedy polowaniem, tylko kłusownictwem, potępiając tym samym jego zachowanie.

W ostatnim czasie Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Lublinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm osobom, które brały udział w nocnym zdarzeniu w sadzie.

51-latek nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów, tj. zabójstwa nieletniego - twierdzi bowiem, iż opisywanej nocy był przekonany, że strzela do dzika. Jeśli mimo to sąd uzna jego postępowanie za zabójstwo, mężczyźnie grozi kara od ośmiu lat więzienia do dożywotniego pozbawienia wolności.

Drugi mężczyzna biorący udział w zdarzeniu został natomiast oskarżony o nieudzielenie pomocy postrzelonemu 16-latkowi i utrudnianie śledztwa poprzez składanie fałszywych zeznań.

51-letni oskarżony znajduje się w areszcie tymczasowym, a jego pomagier jest m.in. pod dozorem policyjnym i ma zakaz opuszczania kraju.

Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo

Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:

Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: agropolska.pl