Wiceminister resortu klimatu i środowiska Edward Siarka poinformował, że myśliwi w ramach dotychczasowych planów łowieckich i odstrzału sanitarnego zmniejszyli populację dzików w Polsce o 1,2 miliony sztuk. Wiceminister zapowiedział dalsze, jeszcze bardziej intensywne działania w kierunku sanitarnego odstrzału dzików - zwłaszcza w Wielkopolsce i na Pomorzu. Odstrzał sanitarny dzików. Wiceminister podał konkretne liczbyWiceminister Edward Siarka podał dane dotyczące dotychczasowej liczby odstrzelonych dzików w ramach planów łowieckich i walki z afrykańskim pomorem świń na terenie naszego kraju. Z informacji przekazanych przez wiceszefa resortu klimatu i środowiska wynika, że populacja dzików skurczyła się o około 1,2 miliona sztuk. Edward Siarka w krytyczny sposób odniósł się do zarzutów wobec myśliwych, którzy mają rzekomo nie walczyć z ekspansją afrykańskiego pomoru świń na terenie kraju. Przekazał, że twierdzenia o nierealizowaniu planów łowieckich są całkowicie niezgodne z prawdą. Polityk dodał, że w mijającym roku łowieckim 2020-2021 pozyskano 380 tysięcy dzików - nieco mniej niż w ubiegłym roku, kiedy myśliwi odstrzelili 414 tysięcy zwierząt.
Polski Związek Łowiecki poinformował na swojej stronie internetowej o posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. zwalczania i zapobiegania chorobom zakaźnym zwierząt, w którym wzięli udział przedstawiciele Głównego Polskiego Związku Łowieckiego, łowczy krajowy Paweł Lisiak oraz kierownik Wydziału Hodowli Marek Pudełko. Podczas spotkania dyskutowano na tematy związane ze zwalczaniem afrykańskiego pomoru świń w Polsce. Wskazano na rozmaite utrudnienia, z którymi mierzą się myśliwi podczas swojej pracy - chodziło m.in. o rolnictwo wielkoobszarowe. Łowczy krajowy wskazał, że myśliwi nierzadko nie mogą uzyskać kontaktu do rolnika, na którego polu chcieliby utworzyć korytarze służące do pozyskiwania dzików.PZŁ i dyskusje na temat zwalczania ASFPosiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. zwalczania i zapobiegania chorobom zakaźnym zwierząt miało miejsce w czwartek 9 września 2021 roku. Dyskutowano na nim o problemie afrykańskiego pomoru świń, który doprowadził do zdziesiątkowania trzody chlewnej w wielu gospodarstwach na terenie całego kraju. W trakcie spotkania łowczy krajowy Paweł Lisiak zaproponował rozwiązania, które mogą okazać się skuteczne w walce z ASF. Wymienił tutaj działania mające na celu ograniczenie swobodnego przemieszczania się zwierząt drapieżnych (np. lis, borsuk, jenot), które mogą roznosić wirus ASF. Łowczy krajowy podsunął również pomysł dotyczący wykorzystania tłumików nie tylko do odstrzałów sanitarnych. Dodatkowo zaproponował zmianę prawa łowieckiego - postulował o możliwość stosowania łuków w celu zmniejszenia populacji dzika na obszarach miejskich. Pomysł wynika z faktu, że zgodnie z obowiązującym prawem myśliwi nie mogą wykorzystywać broni palnej na terenach zurbanizowanych, które - jak wiemy - stają się obszarami, które dziki zamieszkują coraz chętniej.
Polski Związek Łowiecki na swojej oficjalnej stronie opublikował komunikat, w którym ogłosił, iż od 2 września 2021 roku we wschodniej części kraju trwać będzie tymczasowy zakaz polowań. Komunikat jest efektem wprowadzenia stanu wyjątkowego w części województwa podlaskiego i lubelskiego w związku z kryzysem migracyjnym na granicy z Białorusią. Polski Związek Łowiecki: zakaz polowań na obszarze objętym stanem wyjątkowymInformacja o tymczasowym zakazie polowań na obszarze objętym stanem wyjątkowym we wschodniej części Polski pojawiła się w oficjalnym komunikacie Polskiego Związku Łowieckiego w sobotę 4 września 2021 roku. Jak wytłumaczono w informacji, w momencie, gdy na danym terenie wprowadzony jest stan wyjątkowy, prawo zakazuje noszenia przy sobie amunicji i korzystania z broni palnej. Oznacza to tym samym, że aktualnie w obszarze przy granicy z Białorusią niemożliwe jest organizowanie polowań. Na stronie internetowej Polskiego Związku Łowieckiego czytamy: >Co więcej, w komunikacie dodano, iż zakaz korzystania z broni palnej przez myśliwych na obszarze objętym stanem wyjątkowym nie był konsultowany z Polskim Związkiem Łowieckim.
W listopadzie ubiegłego roku 51-letni myśliwy podczas nocnego polowania w sadzie oddał strzał, wskutek którego śmiertelnie ranił 16-latka. W ostatnim czasie Prokuratura Okręgowa w Lublinie skierowała do sądu oskarżenie zarówno przeciwko myśliwemu, jak i mężczyźnie, który towarzyszył mu feralnej nocy. 51-latek nie przyznaje się do zarzutu zabójstwa 16-latka. Potwierdza natomiast, że był przekonany, że strzela do dzika. Tragiczna noc w KluczkowicachW listopadzie 2020 roku polskie media zelektryzowała wieść o tragicznym zdarzeniu, które miało miejsce w sadzie w Kluczkowicach: 51-letni mężczyzna wybrał się na polowanie do sadu, który bezpośrednio sąsiadował ze szkołą. W tym samym czasie w kluczkowickiej szkole rolniczej miała miejsce międzynarodowa wymiana młodzieży. Po zmroku na terenie sadu znajdował się 16-latek pochodzący z Kazachstanu. 51-letni myśliwy nie był na miejscu sam; jego pomagier miał oświetlać latarką teren i płoszyć zwierzynę w kierunku strzelającego. Mężczyzna strzelił i - jak się okazało - kula dosięgnęła nie dzika, a 16-letniego chłopca. Nastolatek zmarł, gdyż nikt nie udzielił mu pomocy - obydwaj sprawcy odjechali samochodem w siną dal.
Możliwość ta jest dostępna dla dzieci osób, które już należą do Polskiego Związku Łowieckiego. Dzięki legitymacji osoby nieletnie będą mogły brać czynny udział m.in. w treningach na strzelnicy. Polski Związek Łowiecki zachęca młodzież do strzelectwaPolski Związek Łowiecki opublikował na swojej stronie komunikat, który część osób przyjmie z dużym zainteresowaniem, a część - z pewną obawą. Chodzi bowiem o podjęcie uchwały Nr 361/21, zgodnie z którą dzieci i młodzież od 13 do 18 roku życia będzie mogła korzystać ze strzelnic. Po drugie, nieletni będą mogli brać udział w dyscyplinach wchodzących w skład prawideł strzelań myśliwskich. Wyjątkiem od reguły będą tutaj mistrzostwa i zawody centralne.Wszystko to będzie dostępne dla posiadaczy tzw. Legitymacji Juniora PZŁ, przeznaczonej dla dzieci członków Związku. Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo: [EMBED-15]By uzyskać dokument, należy złożyć stosowny wniosek do PZŁ wraz z dowodem ubezpieczenia i aktualnym orzeczeniem lekarskim. Na stronie Związku możemy przeczytać następujące słowa: