Nigdy nie rób tego w pobliżu magnolii. W innym wypadku możesz pożegnać się z kwiatami
Ich kwiaty przypominają dzieła sztuki, a pojawiają się, zanim ogród na dobre obudzi się do życia. Co zrobić, gdy magnolia uparcie nie chce zakwitnąć, mimo że wszystko wydaje się w porządku? Okazuje się, że wielu z nas popełnia ten sam błąd.
Dlaczego magnolia nie kwitnie, mimo że wygląda zdrowo?
Magnolia to bez wątpienia jedna z najpiękniejszych ozdób wiosennego ogrodu . Gdy inne rośliny dopiero zaczynają się zielenić, ona już kwitnie, sygnalizując nadchodzące słonecznie dni. Zdarza się jednak, że nawet zadbana, dobrze rosnąca roślina nie wydaje ani jednego pąka. Przyczyn może być kilka, ale najczęściej są to błędy popełniane nieświadomie - jeszcze na etapie wyboru miejsca czy pielęgnacji w poprzednim sezonie.
Najbardziej wrażliwym momentem dla magnolii jest czas, gdy zawiązuje ona pąki - najczęściej jesienią. Jeśli wtedy zabraknie odpowiedniego nawodnienia albo roślina dozna szoku termicznego, wiosną nie zakwitnie. Bardzo częstym powodem są również przymrozki. Wiele odmian zaczyna budzić się do życia bardzo wcześnie, kiedy ryzyko spadków temperatury wciąż jest dosyć wysokie. Wystarczy jedna zimna noc, aby pąki zmarzły, nawet jeśli sama roślina przeżyje bez szwanku.
Tego nie rób w pobliżu magnolii. Przez to nie kwitnie
Choć mogłoby się wydawać, że magnolie są kapryśne, to ich wymagania nie są wygórowane. Przede wszystkim nie tolerują gleby o zasadowym odczynie. To błąd, który popełnia wielu ogrodników - zbyt często sięgają po uniwersalne nawozy lub wapnują glebę w pobliżu rośliny, co skutecznie hamuje nie tylko wzrost, ale i kwitnienie.
Optymalne warunki dla magnolii to gleba lekko kwaśna (pH 5-6), żyzna i przepuszczalna. Rośliny nie znoszą suszy, szczególnie jesienią, kiedy formują się przyszłoroczne pąki, ani też przelania, które grozi gniciem delikatnych korzeni. Ich system korzeniowy jest płytki i wrażliwy, co sprawia, że nie przepadają za przesadzaniem. Duże znaczenie ma również lokalizacja - magnolie powinny rosnąć w miejscu słonecznym, ciepłym i osłoniętym od wiatru.

Jak dbać o magnolię, by kwitła każdej wiosny?
Jeśli magnolia nie kwitnie, warto przeanalizować wszystkie aspekty jej uprawy - od rodzaju gleby po sposób podlewania i nawożenia. Regularne zasilanie dobrze przyswajalnym nawozem, najlepiej od wczesnej wiosny do połowy lipca, wspomaga zdrowy rozwój i zawiązywanie pąków. Doskonale sprawdzają się nawozy organiczne, jak kompost czy torf wysoki - te nie tylko odżywiają, ale też pomagają utrzymać właściwy odczyn podłoża.
Jesienią bardzo ważne jest prawidłowe podlewanie - to wtedy magnolia przygotowuje się do kolejnego sezonu. Zaniedbanie w tym okresie skutkuje pustymi gałęziami wiosną. Warto też pamiętać, że młode rośliny są znacznie bardziej narażone na przemarznięcie niż dojrzałe drzewa - warto je zabezpieczać włókniną lub matami izolacyjnymi.
Szybszy efekt? Postaw na sprawdzone odmiany i rozmnażanie wegetatywne
Nie wszystkie magnolie są równie odporne. Do polskich warunków najlepiej przystosowane są takie odmiany jak:
- Magnolia soulangeana ("Alexandrina", "Lenne") - osiągają do 5 metrów wysokości, mają duże różowe kwiaty
- Magnolia stellata ("Royal Star", "Rosea") - idealne do małych ogrodów, kwitną białymi lub różowymi kwiatami w gwiaździstym kształcie
- Magnolia siebolda - bardziej cienioznośna, o delikatnych, białych kwiatach z czerwonymi pręcikami
- Magnolia kobus - rozłożyste drzewo do 10 m wysokości, odporne na mróz, kwitnie białymi kwiatami na nagich gałęziach
Jeśli chcemy cieszyć się kwiatami już w pierwszych latach po posadzeniu, najlepiej wybrać egzemplarze rozmnażane wegetatywnie - przez szczepienie. Takie rośliny są genetycznie dojrzałe i znacznie szybciej wchodzą w fazę kwitnienia niż te wyhodowane z nasion.