Taki nawóz zastosuj pod truskawki w kwietniu. Zrobisz go sam, a obrodzą jak jeszcze nigdy

Truskawki należą do ulubionych owoców Polaków. Niejeden ogrodnik czuje sporą satysfakcję, kiedy uda mu się uzyskać obfite plony. Aby tak się stało, kluczowe jest wiosenne nawożenie. Soczyste i słodkie owoce pojawią się na krzakach, jeśli w odpowiednim czasie rośliny otrzymają dawkę składników odżywczych. Jakie nawozy najlepiej zastosować w kwietniu?
Uprawa truskawek w tym sezonie może być trudna
Plantatorzy sygnalizują, że w tym roku może być problem z polskimi truskawkami. Wyjątkowo łagodna zima i ciepłe przedwiośnie przyspieszyły wegetacje, ale pojawiły się inne problemy. Ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe, głównie suszę owoce najprawdopodobniej będą drogie i gorszej jakości. Sytuacja nie jest jeszcze najgorsza jeśli chodzi o truskawki szklarniowe, hodowane w tunelach i pod osłonami. Właściciele plantacji polowych, nieosłanianych są na łasce pogody.
Osoby, które starają się wyhodować truskawki w przydomowych ogródkach lub na działkach, również nie będą miały lekko, jeśli przez dłuższy okres nie będzie padał deszcz. Jednakże oprócz wody, truskawki do zdrowego rozwoju i obfitego plonowania potrzebują również odpowiedniej ilości substancji odżywczych. Najlepiej sprawdzą się nawozy wieloskładnikowe, a najlepszy moment na przeprowadzenie nawożenia nadarza się właśnie teraz. Ci, którzy stawiają na naturalną uprawę i nie chcą używać chemicznych preparatów, powinni zainteresować się domowymi sposobami, które również skutecznie odżywiają roślinę.
Czym najlepiej nawozić truskawki?


Wiosenne nawożenie truskawek
Truskawki są cenione przez konsumentów nie tylko za ich walory smakowe i szerokie zastosowanie w gastronomiczne, czy nawet kosmetyczne. Są znakomitym źródłem witaminy C i zawierają wiele innych substancji czynnych w postaci minerałów takich jak cynk, fosfor, magnez, mangan, potas, wapń czy żelazo. Oprócz tego to owoce niskokaloryczne i posiadają niski indeks glikemiczny, który wynosi 40. Samo zdrowie.
Najlepsze truskawki to takie, które wyhodujemy sobie sami, bo wtedy mamy pełną kontrolę nad uprawą i zyskujemy pewność, że spożywamy zdrowe owoce, nieskażone pestycydami. Na jakość owoców najbardziej wpływa dostępność słońca oraz wody, jednakże odpowiednie nawożenie, również jest nie bez znaczenia. Truskawki nie mają wielkich wymagań w tym względzie, trzeba więc uważać, aby zaaplikować środki o odpowiedniej porze i ich nie przedawkować.
Truskawki najlepiej plonują w glebach lekkich, które trzymają wodę i zawierają próchnicę. Na jednym stanowisku uprawia się je maksymalne do 4-5 lat, później trzeba postarać się o nowe sadzonki. Podstawowe nawożenie wykonuje się już w momencie wsadzania truskawek do gruntu. Wiosną natomiast, nawóz powinno się zastosować na przełomie marca i kwietnia, w zależności od temperatury. Trzeba wyczekać na moment, w którym rośliny wypuszczą nowe liście, wtedy najbardziej będą potrzebować składników odżywczych.

ZOBACZ TEŻ: Nie wyrzucaj, tylko zrób wywar i podlej maliny. Będą rosnąć jak szalone
Popularnością wśród ogrodników cieszy się naturalny biohumus, który ze względy na swój skład jest bezpieczny i nie istnieje ryzyko, że dawka będzie za duża. Można go stosować rozcieńczony z wodą do podlewania. Innym preparatem godnym polecenia jest mączka bazaltowa, nadaje się zarówno do przygotowania pod uprawę, jak i regularny nawóz. To substancja naturalna, bogata w krzemionkę, która użyźnia glebę i wzbogaca ją o fosfor, potas, magnez, miedź, bor czy żelazo, a oprócz tego chroni rośliny przed chorobami. Te preparaty znajdziemy w wielu sklepach ogrodniczych. Rekomendowane są również naturalne nawozy, które można wykonać samodzielnie.
Naturalne nawozy do truskawek
Podczas wiosennego nawożenia truskawek najlepiej sprawdzą się nawozy wieloskładnikowe, bogate w azot, potas i fosfor. Azot jest potrzebny do wzrostu liści i pędów, fosfor wspiera rozwój układu korzeniowego oraz pąków kwiatowych, natomiast potas poprawia jakość owoców oraz ich smak. Jednak bezwzględnie trzeba uważać na dawki — zbyt duże zahamują wzrost, uszkodzą korzenie i spalą liście.
Przed samym sadzeniem dobrze sprawdzają się nawozy organiczne, takie jak obornik czy kompost. Warto w tym przypadku pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim nie można stosować świeżego obornika i trzeba go zaaplikować nie później jak 5-6 tygodni przed terminem sadzenia truskawek. Rozłożony przekopuje się z glebą na głębokości 10-20 cm w przypadku ziem lekkich oraz 5-15 cm na ziemiach cięższych. Obornik i kompost przed sadzeniem najlepiej dawkować od 30 do 35 litrów na 10 m² grządki.
Jeśli sadzenie mamy już za sobą, albo to jest kolejny rok truskawek na wyznaczonym stanowisku, wtedy warto jeszcze podziałać domowym preparatem. Wystarczy kilka składników i trochę cierpliwości, a nasze rośliny dużo na tym zyskają.
Potrzebne składniki:
- 1 litr ciepłej wody;
- 1 łyżka fusów po kawie;
- 1 łyżka popiołu drzewnego;
- 1 saszetka suchych drożdży (około 7 gramów);
- 1 łyżka cukru.
Wszystkie składniki należy dokładnie ze sobą wymieszać. Fusy od kawy dostarczą truskawkom azotu w łatwo przyswajalnej formie, popiół wzmocni plonowanie, a drożdże umocnią system korzeniowy i ułatwią roślinie pobieranie wody z gleby, natomiast cukier pełni funkcję aktywatora drożdży. Tak przygotowany preparat należy odstawić na 2-3 godziny. Roztwór stosuje się zmieszany z wodą w proporcji 1:10, czyli 100 ml preparatu na 1 litr wody. Ten nawóz służy do podlewania truskawek.



































