Po nawozy tylko z dowodem osobistym? Ministerstwo zabrało głos w sprawie
Mowa o przepisach, które obowiązują od 1 lutego bieżącego roku a dotyczą traktowania nawozów azotowych jako "prekursorów materiałów wybuchowych" zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady. Jak zwracał uwagę poseł, rolnicy odczuwają niepokój, gdy podczas zakupu nawozów zbierane są od nich dane, dotyczące numeru dowodu osobistego, czy informacji o tym przez kogo dokument został wydany.
- Rolą rządu jest taka recepcja przepisów unijnych, która byłaby jak najmniej dolegliwa dla polskich obywateli, oraz skuteczne utrącanie prawnych absurdów jeszcze na forum europejskim. Trudno dostrzec tego rodzaju działanie w tym przypadku - zauważył poseł Krajewski.
Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:
W interpelacji poselskiej Stefan Krajewski zwrócił się do ministra z pytaniem, czy prowadzone były działania na forum instytucji Unii Europejskiej, "tak, aby wprowadzone przepisy nie paraliżowały pracy rolników oraz zapewniały bezpieczeństwo ich danych", oraz czy przepisy zawarte w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 20 czerwca 2019 r. mogą być zmodyfikowane, by ułatwić życie polskim rolnikom.
Co na to ministerstwo?
Robert Tomanek z Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii w odpowiedzi zaznaczył, że w ramach całego łańcucha dostaw unijne prawo ustanawia przepisy, które dotyczą udostępniania, wprowadzania, posiadania, a także stosowania substancji i mieszanin, jakie mogą być użyte "do nielegalnego wytwarzania materiałów wybuchowych".
- Osoba fizyczna lub prawna działająca w celach niezwiązanych z działalnością handlową, gospodarczą lub zawodową (przeciętny użytkownik) nie powinna mieć możliwości nabycia prekursorów materiałów wybuchowych podlegających ograniczeniom w oparciu o twierdzenie, że jest użytkownikiem zawodowym lub podmiotem gospodarczym - wskazał Tomanek w odpowiedzi.
Co więcej, zdaniem Tomanka, jeżeli nabywca przekonuje, że jest użytkownikiem zawodowym lub podmiotem gospodarczym, zgodnie z rozporządzeniem należy go podczas każdej transakcji sprawdzić.
Czy ministerstwo brało udział w pracach?
Jak zaznaczono w odpowiedzi, podczas prowadzenia prac w Radzie Unii Europejskiej udział brali przedstawiciel Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii. Robert Tomanek przekazał, że podczas prac przedstawiciele MRPiT zwrócili uwagę na to, by koniecznie uwzględnić rolników, jako użytkowników zawodowych. To właśnie dzięki temu, prekursory materiałów wybuchowych są rolnikom udostępniane.
W związku z informacjami, które przekazał Robert Tomanek, przepisy dotyczące zasad sprzedaży nawozów sztucznych wynikają z prawa unijnego, czyli nie ma możliwość na zmiany, a wszystko wynika z tego, że są traktowane, jako materiały wybuchowe.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
"Rolnicy. Podlasie": Gienek i Andrzej podczas codziennej pracy
Tragedia podczas prac polowych. Nie żyje 4-letnia dziewczynka
Krajowa Rada Izb Rolniczych apeluje o niekoszenie trawników. Wszystko dla dobra pszczół
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Sejm.gov.pl