Tragedia podczas prac polowych. Nie żyje 4-letnia dziewczynka
W niedzielę 9 maja bieżącego roku w miejscowości Wybudowanie Dąbrowskie 5-latka została przejechana przez ładowarkę podczas prac rolniczych w gospodarstwie. Do zdarzenia doszło około godziny 20:00, a na miejsce natychmiast skierowano straż pożarną, policję i karetkę. Na miejscu zdarzenia, jako pierwsi pojawili się funkcjonariusze straży pożarnej. Strażacy natychmiast przystąpili do udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy, jednak mimo walki o życie dziewczynki, 5-latka zmarła. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez mł. bryg. Łukasza Płusa, rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, przed godziną 22:00 zakończyła się resuscytacja krążeniowo-oddechowa dziecka.
Zapraszamy do obejrzenia naszego materiału wideo:
Na miejscu zdarzenia pojawili się także funkcjonariusze policji, którzy przystąpili do ustalenia, jak doszło do wypadku. Jak informował Dziennik Bałtycki, na następny dzień po śmierci dziewczynki zaplanowana została sekcja zwłok. Co więcej, Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przekazała, że w sprawie śmierci dziecka zatrzymane zostały dwie osoby - ojciec i dziadek 4-latki.
Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci
Po zatrzymaniu ojca i dziadka dziewczynki, funkcjonariusze usłyszeli dwie różne wersje zdarzenia. Dziadek dziewczynki próbował wziąć na siebie odpowiedzialność za wydarzenia, do których doszło w niedzielę. Jednak to ojciec dziewczynki był odpowiedzialny. Mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci i przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci ojciec 4-latki może zostać skazany na 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie wobec mężczyzny zastosowano dozór policji oraz poręczenie majątkowe. Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przekazała w rozmowie z PAP, że obecnie badana jest krew ojca dziewczynki. Jak się okazało, podczas zdarzenia mężczyzna po spożyciu alkoholu, czyli miał mniej niż 0,5 promila w wydychanym powietrzu.
Po przeprowadzeniu sekcji zwłok dziewczynki wyszło na jaw, że 4-latka zmarła na skutek rozległych obrażeń czaszkowo-m**ózgowych. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Wawryniuk, w niedzielę 4-latka była przewożona w łyżce maszyny, z której wypadła pod koła.**
Wypadki z udziałem dzieci
Niebezpieczny wypadek miał miejsce w Przystajnia Folwark (woj. wielkopolskie), gdzie 29 kwietnia bieżącego roku 10-latek włożył rękę do siewnika. Na miejscu zdarzenia pojawiło się Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które zabrało chłopca do szpitala, o czym więcej pisaliśmy >tutaj<. Natomiast dzień wcześniej, 28 kwietnia w miejscowości Hoczew (woj. podkarpackie) podczas sadzenia ziemniaków, 12-latek włożył dłoń do maszyny rolniczej, o czym więcej można przeczytać >tutaj<.
Fot. Google Maps
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
Wypadek podczas prac przy pozyskaniu drewna w lesie. Nie żyje 66-latek
Ponad milion sztuk drobiu do wybicia. Już 300 ognisk ptasiej grypy w Polsce
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródła:Dziennik Bałtycki, PAP, Onet