Pożar dwóch kurników pod Olsztynem. W akcji 18 zastępów straży pożarnej
W czwartek nad ranem doszło do pożaru dwóch kurników w miejscowości Dywity. W kurnikach o powierzchni 2800 m2 znajdowało się niemalże sto ton słomy, która miała znaczący wpływ na rozprzestrzenianie się płomieni. W środku na szczęście nie przebywały żadne zwierzęta. Pożar gasiło w sumie 18 jednostek straży pożarnej.
Pożar kurników w woj. warmińsko- mazurskim
W czwartek (25 kwietnia) około 5 nad ranem, dyżurny olsztyńskiej straży pożarnej został poinformowany o płomieniach wydobywających się z dwóch kurników wielkopowierzchniowych przy ul. Barczewskiego 24 między Dywitami a Brąswałdem (woj. warmińsko - mazurskie).
Do akcji gaśniczej zadysponowano zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Olsztyna, a także pobliskie jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych. W sumie 18 jednostek straży pożarnej wyjechało do pożaru w powiecie olsztyńskim.
Pożar w gospodarstwie rolnym. Rolnik wyjechał płonącym ciągnikiem z oboryW kurnikach paliła się słoma
Po przybyciu na miejsce pożaru, okazało się, że ogień najbardziej szalał w łączniku dwóch kurników, gdzie znajdowało się około stu ton słomy. Powierzchnia palących się budynków gospodarczych wynosiła 2800 m2. Kurniki na szczęście nie zostały zasiedlone w ptaki.
Strażacy ugasili płomienie, podając pięć prądów wody bezpośrednio na słomę oraz konstrukcje budynku. Po kilkudziesięciu minutach przystąpili do dogaszania pogorzeliska.
Przyczyna pożaru nieznana
Dowodzenie nad akcją ratowniczą objął Komendant Miejski PSP w Olsztynie, który kierował 18 zastępami PSP oraz OSP z powiatu olsztyńskiego. Po 7 nad ranem strażacy poinformowali, że udało się ugasić pożar.
Pożar jest już opanowany, część zastępów będzie odsyłanych do jednostek, trwa dogaszanie i sprawdzanie, czy gdzieś nie ma jeszcze zarzewi ognia - powiedział młodszy brygadier Grzegorz Różański, rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków dla RMF24
W czasie trwania pożaru na pobliskiej drodze obowiązywał ruch wahadłowy. Wciąż nie ustalono co było przyczyna pożaru kurników. Obecnie trwa szacowanie strat.