Przyjechał na cudze pole i podejrzanie się zachowywał. Rolnik zawiadomił policję
Nieproszony gość wskazywał, że chciał zrywać pokrzywę, jednakże w jego samochodzie funkcjonariusze odnaleźli kilka porcji marihuany.
Nieznany mężczyzna wtargnął na pole rolnika, by sadzić konopie indyjskie
Zdarzenie, do którego doszło 11 maja 2021 roku w okolicy Siechnic (woj. dolnośląskie), zostało opisane na oficjalnej stronie internetowej Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Zgodnie z informacjami, dyżurny otrzymał telefon od rolnika - gospodarz twierdził, że na jego polu grasuje nieznany mu mężczyzna.
Co więcej, według relacji właściciela gruntów, przybysz miał zachowywać się w podejrzany sposób. Policjanci z komisariatu w Siechnicach pojechali na miejsce, by zbadać sprawę osobiście.
Istotne, pod wskazanym adresem funkcjonariusze natknęli się na 31-letniego mężczyznę, który przybył na wieś samochodem osobowym. Gdy policjanci chcieli do niego podejść, podejrzany zaczął się oddalać.
Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo:
[EMBED-7]
Kiedy jednak doszło do rozmowy między stronami, 31-latek utrzymywał, że przyjechał na pole w celu zrywania pokrzywy. Upierał się przy swojej argumentacji nawet wtedy, kiedy policjanci znaleźli w pobliżu pojemnik z sadzonkami konopi indyjskich, keramzyt i nawozy.
Dalszy rozwój sprawy
Ponieważ mężczyzna wzbudzał w policjantach uzasadnione podejrzenia, funkcjonariusze postanowili zbadać wnętrze jego samochodu. Dopiero w momencie, gdy w pojeździe znaleziono suszoną marihuanę w woreczku strunowym, wagę i przyrządy do jej palenia, 31-latek przyznał się do swojego faktycznego motywu obecności na polu.
Jak się okazuje, mężczyzna chciał zasadzić konopie indyjskie na polu rolnika. W ten sposób chciał najprawdopodobniej zapewnić sobie bezpieczeństwo przed ewentualnymi konsekwencjami nielegalnej uprawy. Rolnik, który był właścicielem gruntów, wykazał się nadzwyczajną czujnością, spostrzegając na czas intruza na polu.
Jak przekazują policjanci w komunikacie na swojej stronie internetowej, entuzjasta nielegalnego ogrodnictwa będzie teraz odpowiadał za swoje czyny przed sądem.
W Polsce nielegalne jest posiadanie jakiejkolwiek ilości marihuany, a także hodowanie konopi indyjskich. Za dysponowanie suszem grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat. Nieco inaczej sprawa przedstawia się, gdy marihuana jest udostępniana osobom trzecim - wtedy maksymalna kara więzienia zwiększa się do dziesięciu lat.
Co warte zaznaczenia, wśród przestępstw narkotykowych w Polsce, te związane z posiadaniem i dystrybucją marihuany są najczęstsze. Wedle statystyk Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii, w Polsce kontakt z marihuaną ma około 1,4 miliona osób rocznie.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
"Rolnicy. Podlasie": Gienek i Andrzej podczas codziennej pracy
Rzepiary dają już czadu na polach. Rolnicy się burzą, słomiary pękają z zazdrości
Krajowa Rada Izb Rolniczych apeluje o niekoszenie trawników. Wszystko dla dobra pszczół
Jeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: wroclaw.policja.gov.pl