Ruszają kontrole w gospodarstwach. Przychodzą z zaskoczenia, można stracić pieniądze
Od 1 stycznia 2025 roku rolnicy muszą spełnić dodatkowe wymogi, aby otrzymać dopłaty bezpośrednie. Wprowadzenie tzw. warunkowości społecznej oznacza nowe obowiązki, a ich niedopełnienie może skutkować utratą części lub całości wsparcia finansowego. Kontrole gospodarstw rolnych przeprowadzi Państwowa Inspekcja Pracy, co rodzi szereg wyzwań dla rolników.
Czego będą dotyczyć kontrole?
Nowe przepisy nakładają na rolników obowiązek przestrzegania prawa pracy oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP). Kontrole prowadzone przez PIP będą sprawdzać m.in. poprawność zatrudnienia pracowników, w tym umowy i wynagrodzenia, oraz zapewnienie bezpiecznych warunków pracy w gospodarstwach.
Inspektorzy PIP wytypują gospodarstwa do kontroli na podstawie historii wcześniejszych inspekcji, skarg składanych przez pracowników oraz priorytetów kontrolnych ustalonych na dany rok. W przypadku wykrycia nieprawidłowości sporządzą raport, który trafi do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ( ARiMR ).
Mechanizm kar i zagrożone dopłaty
Za naruszenia przepisów rolnikom grozi obniżenie dopłat na podstawie tzw. matrycy niezgodności, która uwzględnia dotkliwość, trwałość, zasięg i powtarzalność problemu. Sankcje mogą wynosić:
- 3% za podstawowe naruszenia
- 10% za powtarzające się niezgodności
- 15% lub więcej za celowe łamanie przepisów
Rolnicy mogą stracić wsparcie w ramach płatności bezpośrednich, rolno-środowiskowych, ekologicznych czy premii za zalesienia. W skrajnych przypadkach kara wynosi 100% dopłat.
Jak przygotować się na zmiany?
Aby uniknąć kar, rolnicy powinni jak najszybciej dostosować swoje gospodarstwa do obowiązujących przepisów. Kluczowe jest zadbanie o poprawne zatrudnienie pracowników, zapewnienie standardów BHP oraz regularne szkolenia. Przygotowanie dokumentacji i kontrola wewnętrzna mogą znacząco zredukować ryzyko problemów podczas inspekcji.
Nowe regulacje mają na celu poprawę warunków pracy i większą ochronę pracowników w rolnictwie, ale dla gospodarstw oznaczają także dodatkowe wyzwania i obowiązki administracyjne. Jak rolnicy poradzą sobie z tymi zmianami, pokażą nadchodzące lata.