Tragedia na polu kukurydzy. Nie żyje 4-letnie dziecko, matka w ciężkim stanie
W sobotę przed południem doszło do tragicznego zdarzenia w gminie Brudzeń Duży, w powiecie płockim. Młoda kobieta podróżowała razem ze swoim 4-letnim dzieckiem. Z niewyjaśnionych przyczyn straciła panowanie nad autem, uderzyła w słup, a następnie dachowała na polu kukurydzy. Niestety, dziecko nie przeżyło wypadku.
Kobieta podróżowała z dzieckiem. Doszło do wypadku
15 czerwca, tuż po godzinie 11:00 doszło do koszmarnego wypadku, w którym udział brała 24-letnia kobieta i jej 4-letnie dziecko. Matka z dzieckiem przejeżdżali przez miejscowość Uniejowo, w gminie Brudzeń Duży (powiat płocki), kiedy nagle kobieta straciła panowanie nad kierownicą.
Kierująca fordem najpierw zjechała na pobocze, potem uderzyła w słup telegraficzny, następnie dachowała na polu obsianym kukurydzą. W wyniku wypadku samochód został całkowicie zniszczony.
Dziecko nie przeżyło wypadku
Na miejsce zdarzenia zadysponowane zostały służby ratunkowe: 2 jednostki strażackie z JRG 1 PSP Płock, jedna z OSP Sikórz, strażacy z OSP Siecień oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ponadto powiadomiono Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policję.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, strażacy podjęli się wydobycia z wnętrza samochodu małego dziecka. Podjęto czynności reanimacyjne, jednak w wyniku poniesionych obrażeń 4-latka nie udało się uratować.
Kobieta w stanie ciężkim przetransportowana została do szpitala. Droga była całkowicie zablokowana. Na miejscu funkcjonariusze wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora – informuje Aspirant Jakub Tomaszewski oficer prasowy KMP w Płocku, przekazuje serwis “Agro News”
Matka dziecka trafiła do szpitala
Droga wojewódzka nr 562, którą podróżowali matka z dzieckiem, została na kilka godzin zablokowana. Przez długi czas trwały tam oględziny oraz usuwanie skutków wypadku z tragicznym finałem.
Wciąż nie wiadomo, jaki był powód utracenia panowania nad kierownicą przez 24-letniąkobietę. W sobotę pogoda była słoneczna a nawierzchnia sucha. Okoliczności wypadku ustalane są przez policję działającą pod nadzorem prokuratora.