Zrób to w kwietniu, a w jabłkach nie znajdziesz ani jednego robaka. Wystarczą dwa składniki
Drzewka owocowe ma w swoim ogrodzie olbrzymia liczba Polaków, którzy uwielbiają zajadać się słodkimi i zdrowymi przysmakami. Tę radość może jednak przyćmić odnalezienie w owocu nieproszonego gościa, który, choć nie musi być szkodliwy, to dla wielu osób znacząco uprzykrza życie. Już w kwietniu warto zadbać o to, aby nie mieć z nimi do czynienia. Te proste sposoby uratują plony.
Te drzewa owocowe uwielbiają Polacy
W Polsce istnieje długa tradycja sadzenia drzew owocowych – zarówno w ogrodach przydomowych, jak i na działkach. Wybory Polaków nie są przypadkowe, wynikają bowiem z połączenia sentymentu, praktyczności i warunków klimatyczno-glebowych .
Od wielu lat jednym z pierwszych wyborów są jabłonie – drzewa, które od pokoleń kojarzą się z dzieciństwem, szarlotką i pierwszymi zbiorami w sierpniu . Tuż za nimi plasują się czereśnie, uwielbiane za soczyste, słodkie owoce i piękne, wiosenne kwitnienie. Grusze, choć nieco bardziej kapryśne w uprawie, cieszą się popularnością ze względu na aromatyczne, miękkie owoce i elegancki pokrój .

Coraz śmielej sadzi się też brzoskwinie i morele – dawniej uważane za egzotykę, dziś coraz lepiej radzące sobie w cieplejszym klimacie. Choć nie daje owoców tak szybko jak inne drzewa, orzech włoski to popularny wybór w większych ogrodach . Potrzebuje dużo miejsca i światła, ale po latach zapewnia cień, piękny pokrój i bogate zbiory wartościowych orzechów. Jego minusem jest wydzielanie juglonu – substancji, która hamuje wzrost niektórych roślin w jego sąsiedztwie .
Robaki w owocach koszmarem sadowników
Uprawa drzewek owocowych to jednak nie tylko radość z obfitych plonów, ale również wiele kłopotów . Wszystko zacznie się wtedy, gdy z gałęzi zerwiemy pierwsze smakołyki i zechcemy je zjeść. Z pozoru piękne jabłko z ogrodu, a w środku niespodzianka — robak. To znajomy scenariusz dla wielu działkowców i ogrodników . Choć mówimy o robakach, to w rzeczywistości najczęściej mamy do czynienia z larwami owadów, które rozwijają się w środku owoców, żywiąc się ich miąższem.

Wśród najbardziej niebezpiecznych szkodników w naszych owocach wyróżnić należy:
- owocówkę jabłkóweczka — najgroźniejszy szkodnik jabłoni. Dorosła postać to niewielki motyl, ale to larwa — różowa lub kremowa gąsienica — wyrządza szkody. Samica składa jaja na owocach, a po wykluciu się larwa wgryza do środka. Owoc przestaje rosnąć, pojawiają się brunatne odchody i dziurki, często z kroplą soku;
- nasionnicę trześniówkę — mała muszka, której larwy rozwijają się w owocach czereśni i wiśni. Samica nakłuwa skórkę i składa jedno jajo do środka owocu. Larwa żywi się miąższem, przez co owoc robi się miękki, zapada się i zaczyna gnić;
- śliwowca — szkodnik działający bardzo podobnie do owocówki jabłkóweczki. Samica składa jaja na młodych śliwkach, a larwa wgryza się do środka. Efekt to robaczywa, często przedwcześnie opadająca śliwka.
Zjedzenie takiego owocu z larwą nie jest szkodliwe dla zdrowia, jednak jest po prostu nieprzyjemne. Większym problemem jest utrata plonów, gnijące owoce i zniechęcenie do uprawy drzew owocowych . Okazuje się, że jest na to sposób. Warto zrobić to już w kwietniu, aby wkrótce cieszyć się pysznymi plonami.
Zobacz: Zasadź przy płocie, a szybko osłoni od sąsiada. Latem zachwyci zjawiskowymi kwiatami
Zrób to, a w jabłkach nie znajdziesz robaków
Robaki w owocach to duży problem nie tylko dla zaprawionych sadowników, ale przede wszystkim weekendowych ogrodników, którzy chcieliby zjeść jesienią swoje własne jabłka czy śliwki . Przed czerpaniem radości z tej czynności powstrzymuje ich jednak obawa przed napotkaniem w owocu nieproszonego gościa. Warto zadbać o to już teraz .
Najlepszym momentem na walkę ze szkodnikami jest wiosna — kwiecień i maj. W tym czasie owady zimujące w glebie przechodzą w stadium dorosłe i zaczynają latać wokół kwitnących drzew. Choć same w sobie nie są jeszcze groźne, to właśnie wtedy składają jaja – a z nich wylęgają się larwy, które niszczą owoce od środka .
Dlatego opryski najlepiej stosować w okresie kwitnienia drzew, aż do momentu zawiązania owoców. Wczesna reakcja pozwala uniknąć robaczywych plonów i ograniczyć populację szkodników bez szkody dla środowiska .
Wśród polecanych naturalnych środków na robaki jest kilka szczególnie polecanych. Do wykonania większości z nich wystarczą tylko dwa składniki . W ten sposób można sobie poradzić z problemem.
- Napar z bylicy piołun – odstrasza owocówki i chroni jabłonie. Działa zarówno zapobiegawczo, jak i interwencyjnie. Do przygotowania potrzeba 300 g świeżego ziela piołunu oraz 10 litrów wody. Składniki należy gotować przez 30 minut, a następnie przestudzić. Należy go stosować co 7 do 10 dni od początku kwitnienia drzew do początku dojrzewania owoców.
- Napar z chrzanu – silny odstraszacz i wzmacniacz dla drzew, wzmacnia odporność drzew, poprawiając ich kondycję. Do jego wykonania musimy użyć 300 g świeżych liści i korzeni chrzanu i zalać całość 10 litrami wrzątku. Po ostudzeniu napar jest gotowy do użycia w czasie kwitnienia i tuż po nim, najlepiej wcześnie rano lub wieczorem.
- Oprysk z drożdży – naturalna bariera i ochrona mikrobiologiczna, odstrasza owady i stymuluje rozwój pożytecznych mikroorganizmów. Potrzebujemy 100 g świeżych drożdży i litr wody — do całości należy dodać łyżeczkę cukru, a następnie odstawić miksturę do fermentacji. Przed opryskiem powinno się ją rozcieńczyć w 10 litrach wody, używać co 10 do 14 dni od kwietnia do czerwca.