Była kandydatka Sebastiana wróciła do programu "Rolnik szuka żony"
Z każdym odcinkiem nieubłagalnie zbliżamy się do finału 11 edycji "Rolnik szuka żony". Troje spośród piątki bohaterów ostatecznie wybrało swoich partnerów i to właśnie z nimi będą nawiązywać bliższe relacje. W niedzielnym odcinku doszło jednak do zadziwiającej sytuacji. Internauci bowiem wypatrzyli byłą kandydatkę Sebastiana! W jakim celu kobieta wróciła do programu?
Oni już wybrali swoje drugie połowy
Za nami 8. odcinek 11. edycji "Rolnik szuka żony". Już w ubiegłym tygodniu dwoje spośród uczestników dokonało ostatecznego wyboru. Sebastian pożegnał Patrycję i postanowił dać szansę na bliższą relację Kasi. Wiktoria już na randce z Adamem wiedziała, że to właśnie on jest jej przeznaczony i z wielkim smutkiem musiała odesłać Szymona.
Wczoraj widzowie zobaczyli randkę Agaty z Irkiem. Rolniczka miała już ograniczony wybór, ponieważ jednego na początku odesłała, a Mirek postanowił sam zrezygnował z walki o serce rolniczki. Dłuższy czas na spędzenie miłych chwil z Irkiem, pozwolił Agacie na przemyślenie decyzji. Ta zapadła podczas randki.
Wiadomo, że jest to bardzo krótki okres poznania naszego, ale chyba chce poznać się bliżej. - zakomunikowała Agata Irkowi na randce.
Kiedy Wiktoria, Agata i Sebastian już dokonali ostatecznego wyboru, Marcin i Rafał wciąż nie mogą się zdecydować między dwiema pięknymi kobietami. Pomóc im w podjęciu decyzji miała rodzina i znajomi, których rolnicy zaprosili na grilla. Pozostali uczestnicy przedstawili swoich partnerów najbliższym.
Nieszczęśliwy wypadek na Podkarpaciu. Mężczyzna spadł z ciągnika podczas prac polowychGrill w towarzystwie rodziny i przyjaciół
Zarówno Marcin, Rafał, Agata jak i Wiktoria zorganizowali dla swoich najbliższych grilla. Jedni poznali partnerów, inni mieli wesprzeć rolników i pomóc wybrać między dwiema kandydatkami.
Rolnicy i rolniczki zaprosili do wspólnego grillowania swoich rodziców, sąsiadów lub przyjaciół i znajomych. Każdy z nich zadawał pytania kandydatom/tkom, a potem przed kamerą szczerze mówili, co o nich myślą.
Goście Wiktorii nie ukrywali swojego zachwytu osobą Adama, a ten z pokorą i uśmiechem na twarzy przyjmował każde dobre słowo o sobie.
Bardzo dobre wrażenia, widzę, że pracowity, taki stanowczy chłopak - mówiła o Adamie Elżbieta, jedna z zaproszonych gości na grilla u Wiktorii.
Sebastian odrzucił ją, a ona znowu się pojawia
Tuż po zakończeniu programu, w mediach społecznościowych zawrzało. Internauci momentalnie wychwycili fakt, że kobieta, która zasiadła przy stole u Wiktorii, wydaje się być znajoma. Produkcja przedstawiła Elżbietę jako mamę przyjaciółki rolniczki oraz... byłą kandydatkę Sebastiana. Pojawienie się Elżbiety w programie zaskoczyło widzów.
- Na grillu Wiktorii była pani, co startowała; była na randkach u Sebastiana od ręcznika. No proszę, proszę… Przypadek? Nie sądzę. - napisała jedna z internautek.
- Wiedziałam, że wydaje mi się znajoma, teraz już wiem, dlaczego. - dodała druga.
Elżbieta faktycznie była jedną z kandydatek Sebastiana, 44-letniego rolnika z Pomorza. Kobieta napisała do niego list i zauroczyła rolnika, który postanowił ją zaprosić do dalszego etapu. Niestety, już po drugiej turze czyli dekorowaniu kurtek, rolnik serdecznie podziękował Elżbiecie. Jej powrót jednak dał do myślenia widzom, a ci zaczęli węszyć spisek.
Bardziej chodzi o prawdopodobieństwo wybrania w jednej edycji dwóch pań z tej samej wioski/ pobliskiej przez dwóch różnych kandydatów. Statystycznie przekręt jest bardziej prawdopodobny. - czytamy na Facebooku "Rolnik szuka żony"
Internauci nie zostawili suchej nitki na produkcji "Rolnik szuka żony". Ich zdaniem program jest wyreżyserowany i naciągany po to, by słupek oglądalności stale wzrastał.