Lasy Państwowe wydały pilny komunikat. Auta grzybiarzy zastawiły dojazd do rannej kobiety
To zdarzenie miało miejsce w niedzielę po południu, w Nadleśnictwie Jarosław w woj. podkarpackim. Wysyp grzybów sprawił, że w lasach zaroiło się od grzybiarzy i aut, które zostawiają przy drodze. Kilka z nich zablokowało dojazd karetce pogotowia, która została wezwana do poszkodowanej kobiety. Lasy Państwowe wydały pilny komunikat, to sprawa najwyższej rangi.
Nagłe wezwanie karetki do rannej. Auta zablokowały jej przejazd
Przyjemne temperatury sprawiły, że do lasów ruszyły tłumy grzybiarzy, a co za tym idzie aut stojących przy kompleksie leśnym. W niedzielę 29 września, grzybiarze masowo pojawili się w Nadleśnictwie Jarosław na Podkarpaciu. Niestety, jedna z kobiet będąca na grzybach, doznała poważnego urazu. Do incydentu doszło około godziny 11:00, wtedy też podleśniczy otrzymał zgłoszenie o wypadku. Ranna najprawdopodobniej złamała sobie nogę.
Szybko zdecydowano o wezwaniu karetki pogotowia, jednak ta po przyjeździe miała problemy z dotarciem do poszkodowanej. Samochody grzybiarzy zastawiły jej drogę, co spowolniło działania ratowników medycznych. Nadleśnictwo Jarosław wystosowało alarmujący komunikat.
Pojazdy zostały rozstawione przy drodze tak, że problematycznym był przejazd dla karetki. Zajęło to o wiele więcej czasu niż powinno. Co jednak w przypadku gdyby palił się las lub byłoby to bezpośrednie zagrożenie życia? - czytamy na oficjalnym profilu nadleśnictwa Jarosław w mediach społecznościowych.
Grzybiarze powinni uruchomić wyobraźnie
Na Facebookowym profilu Nadleśnictwa Jarosław pojawił się apel, skierowany bezpośrednio do grzybiarzy. Leśnicy potwierdzają, że okres jesienny to dobry moment na spędzanie czasu w kompleksach leśnych i korzystania z uroków lasu, ale zwracają też uwagę na możliwość wystąpienia nieprzewidzianych sytuacji, w tym właśnie nagłych wypadków podczas grzybobrania.
Apelujemy o uruchomienie wyobraźni. Najbliższe dni będą również powodem wzmożonych patroli Straży Leśnej aby takie sytuacje nie spowodowały większej tragedii. - czytamy.
Lasy Państwowe apelują do grzybiarzy
Tuż po pojawieniu się apelu Nadleśnictwa Jarosław do grzybiarzy, którzy zatrzymują się i parkują swoje samochody na wjeździe do lasów i oddalają się na długo od nich, w mediach społecznościowych pojawił się także komunikat Lasów Państwowych.
Dramatycznie apelujemy o zdrowy rozsądek przy pozostawianiu samochodów! Wolnych przejazdów potrzebujemy dla karetek pogotowia, GOPR, straży pożarnej, straży granicznej lub policji, pracowników leśnych, maszyn, samochodów wywozowych. - wyliczają Lasy Państwowe.
Lasy Państwowe podkreślają dalej o zachowaniu zdrowego rozsądku i wyobraźni, bo od tego może zależeć ludzkie życie. Las stoi otworem dla każdego, jednak trzeba być przygotowanych na nagłe niespodziewane zdarzenia, choćby pożar lasu czy wypadek. Parkować auta należy tak, aby służby miały przejazd w pilnej sytuacji.