Nawet 1560 zł za unikanie obowiązku. Od stycznia rekordowe kary uderzą w rolników
Obowiązek wykupienia OC dotyczy wszystkich właścicieli ciągników rolniczych, niezależnie od ich użytkowania. Nawet maszyna wykorzystywana sporadycznie musi być objęta polisą od dnia rejestracji. Za brak polisy grożą konkretne kary. Od 2025 roku są one jeszcze wyższe.
Nowy rok, nowe stawki
Od 2025 roku posiadacze ciągników rolniczych muszą liczyć się z wyższymi karami za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC. Kary za brak OC są naliczane na podstawie minimalnego wynagrodzenia, które w ostatnich latach znacząco wzrosło i mają na celu zachowanie ciągłości ubezpieczenia, niezależnie od tego, czy pojazd jest aktywnie użytkowany, czy też stoi nieużywany przez większość roku.
O ile wzrosły kary, ile wynosi najwyższa z nich i kiedy można się odwołać?
Kary za brak OC w 2025 roku
Brak OC oznacza ryzyko nałożenia kary, której wysokość zależy od długości przerwy w ubezpieczeniu. W przypadku krótkiego opóźnienia (1–3 dni) kara wynosi 310 zł. Zwłoka do 14 dni wiąże się z grzywną w wysokości 780 zł, natomiast brak OC powyżej 14 dni oznacza najwyższą grzywnę – 1560 zł.
Podwyżki kar wynikają ze wzrostu minimalnego wynagrodzenia, które w 2025 roku wynosi 4666 zł. Dla porównania, w 2024 roku płaca minimalna wynosiła odpowiednio 4242 zł w pierwszym półroczu i 4300 zł w drugim. Każda zmiana płacy minimalnej automatycznie wpływa na wysokość kar. W 2024 roku grzywny za brak OC ciągnika rolniczego wynosiły od 280 do 1430 zł.
W sytuacji, gdy na właściciela ciągnika rolniczego zostanie nałożona kara, proces odwoławczy jest skomplikowany, ale wciąż możliwy. Istnieją dwie główne przesłanki, które mogą stanowić podstawę do uchylenia grzywny.
Umorzenie kary? To możliwe
By uniknąć płacenia kary, właściciel pojazdu może po pierwsze przedstawić dowody, że w okresie wskazanym przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) ciągnik był objęty polisą OC. Po drugie, możliwe jest udowodnienie, że obowiązek ubezpieczenia nie dotyczył danego właściciela , na przykład gdy kontrola UFG miała miejsce przed zakupem lub po sprzedaży pojazdu. W takim przypadku kluczowe jest przedstawienie kopii umowy kupna-sprzedaży.
Jeżeli powyższe opcje nie przyniosą efektu, właściciel pojazdu może jeszcze wnioskować o umorzenie kary, zmniejszenie jej wysokości, rozłożenie na raty lub odroczenie terminu płatności. Należy jednak pamiętać, że tego rodzaju rozwiązania są stosowane jedynie w wyjątkowych okolicznościach, takich jak znaczące zadłużenie lub inne poważne problemy finansowe. Standardowe trudności w płynności finansowej nie są wystarczającym powodem do uwzględnienia takiego wniosku.