Policja zatrzymała transport owiec z Polski i Rumunii. Porażająca skala nieprawidłowości
Nieprawidłowości podczas przewożenia żywych jagniąt i dorosłych owiec pojawiają się najczęściej wiosną. Wtedy to zwierzęta te transportowane są m.in. na południe Europy, gdzie są tradycyjnie spożywane na Wielkanoc.
Nieprawidłowości przy przewozie owiec
W ostatnich dniach członkowie prozwierzęcych fundacji bacznie obserwowali to, co dzieje się na drogach - głównie ze względu na wzmożony transport owiec. Nauczeni doświadczeniem wiedzieli, czego mogą się spodziewać również w tym roku - chodzi bowiem głównie o szereg notorycznie powtarzających się nieprawidłowości przy przewozie żywych zwierząt.
Na prośbę członków Animal Welfare Foundation zostały zatrzymane przez policję trzy ciężarówki z Polski i Rumunii. Zwierzęta, które znajdowały się w pojazdach miały od dwóch do czterech miesięcy.
Jak się okazało, żaden z transportów nie spełniał podstawowych wymogów w kwestii dobrostanu owiec w podróży. Liczba zwierząt, która mogła być przewożona jednym pojazdem znacznie przewyższała dopuszczalne normy - ze względu na znaczne stłoczenie owce nie miały możliwości poruszania się.
Co więcej, zadaszenie każdego poziomu w każdej ciężarówce było tak niskie, że starsze jagnięta uderzały głową w dach.
Zapraszamy do obejrzenia naszego najnowszego materiału wideo:
[ EMBED-4 ]
Choć prawo zobowiązuje do umieszczenia pojnika dla zwierząt w transporcie, to w opisywanym przypadku zwierzęta nie miały do nich dostępu lub do poideł nie była doprowadzana woda. Warto zaznaczyć, że jagnięta podróżowały przez 30 godzin na dystansie 1700 kilometrów.
Wedle informacji podanych na stronie internetowej Euro Group for Animals, odkryto m.in. owcę, której noga utknęła między metalowymi prętami - jednakże ze względu na fakt, że zwierzęta nigdy nie były doglądane podczas transportu przez kierowców, zwierzę mogło podróżować w ten sposób przez bardzo długi czas.
Konsekwencje nieprawidłowości w transporcie
Jak podaje Euro Group for Animals, zatrzymany kierowca z Polski został ukarany mandatem w wysokości 1300 euro za złe warunki transportowe dla zwierząt. Nie podano natomiast informacji, czy taką samą karę ponieśli kierowcy dwóch innych ciężarówek.
Wszystkie trzy transporty kierowały się do rzeźni we Włoszech: do miejscowości Acquapendente w prowincji Lazio oraz do Badia Tedalda w Toskanii.
Warto dodać, że w dochodzeniu brali udział nie tylko członkowie Animal Welfare Foundation, ale również trzech członków Parlamentu Europejskiego - Tilly Metz, Caroline Roose i Thomas Waitz.
Nieprawidłowości, które pojawiają się przy przewozie świń, owiec, drobiu i wielu innych gatunków zwierząt są najczęściej podyktowane niechlujnością ich właścicieli, a także chęcią oszczędności. Nie zmienia to jednak faktu, że w obliczu obowiązującego prawa jest to zachowanie, które może spotkać się z karą finansową.
Zdarzenie opisane w niniejszym artykule zostało sfilmowane przez członków fundacji i opublikowane na portalu YouTube.
Zapraszamy na Twittera Rolnik Info twitter.com/rolnikinfo
Artykuły polecane przez redakcję RolnikInfo:
-
Lubelskie: Wypadek na przejeździe kolejowym. Ciągnik rolniczy zderzył się z pociągiem
-
Janików: pożar zajął budynki, płody rolne i maszyny. Rolnik zemdlał z przerażenia
-
Ukradli ciągnik wart ponad 100 tys. zł. Młodzi mężczyźni usłyszeli zarzuty
Źródło: eurogroupforanimals.org, YouTube / Animal Welfare Foundation