"Rolnik szuka żony" Adam ledwo co zerwał z Wiktorią, a już ma nową dziewczynę. Takiego pożegnania się nie spodziewał

Emocjonujący finał "Rolnik szuka żony 11"

W niedzielę 1 grudnia widzowie obejrzeli ostatni odcinek 11. edycji programu "Rolnik szuka żony" . Produkcja podzieliła nagranie na pięć spotkań głównych bohaterów i ich kandydatów z Martą Manowską.

Prowadząca program była ciekawa tego, co wydarzyło się po wyjeździe kamer u dwóch nowo powstałych par i tego, co doprowadziło do rozpadu dobrze zapowiadających się relacji. Niektórzy musieli się mocno tłumaczyć.

Po finałowym odcinku wiemy na pewno to, że Rafał dalej spotyka się z Dominiką, a w planach są rychłe zaręczyny i ślub. Podobnie jest u Marcina i Ani, którzy budują swój związek na mocnych fundamentach i wzajemnym zaufaniu.

Niestety, w programie miłości nie znalazła Agata, Sebastian i Wiktoria. Najmłodsza rolniczka tej edycji była bardzo zaangażowana w związek z Adamem. Chłopak okazał się jednak nieszczery, co doprowadziło do rozpadu tej pary. Wszystko stało się zaledwie w ciągu kilku odcinków, a widzowie nie mogli się doczekać konfrontacji tych dwoje.

To już pewne. Wiktoria i Szymon mają ze sobą kontakt

Nadszedł czas pierwszego od momentu rozstania się Wiktorii i Adama spotkania. Już zanim rolniczka miała przywitać się z trzema kandydatami zaproszonymi na gospodarstwo, Marta Manowska zapytała Wiktorię czy boi się tego spotkania.

Rolniczka ze smętną miną stwierdziła, że nie ono należy do przyjemnych. Na szczęście potem atmosferę rozluźnił Łukasz, który jako pierwszy musiał opuścić dom Wiktorii. Anegdotą o wróżce i rozluźnianiu "teściowej" swoimi żartami, rozbawił wszystkich w studio oraz przed telewizorami.

Wyjaśniły się także spekulacje odnośnie plotek o zbudowaniu relacji Wiktorii i Szymona, który odjechał do domu tuż po otrzymaniu kosza od rolniczki. Szymon okazał wsparcie Wiktorii, kiedy ta rozstała się z Adamem.

Przez ostatnie miesiące i tak bardzo dużo analizowałam. Muszę tutaj powiedzieć, że dużo wsparcia otrzymałam również od Szymona, bo była też okazja, żeby porozmawiać o tym wszystkim, co się wydarzyło. No i też właśnie wykazał się taką ogromną empatią. Ma w sobie dużo wrażliwości, jest bardzo ciepłą osobą. I za to chciałabym ci ponownie podziękować. - powiedziała Wiktoria.

Rolniczka na nagraniu wspomina, że wciąż czeka na odpowiednią osobę , zatem nie spotyka się z Szymonem, choć ten na sam koniec przyznał, że Adam nie zabrał mu szansy na miłość, a jedynie wykorzystał swoją. Czy te słowa coś znaczą i tych dwoje połączy w przyszłości uczucie? Tego właśnie życzą im widzowie.

Konfrontacja Wiktorii i Adama. Nowina wyszła na jaw

Na końcu wyświetlono wspomnienia z pobytu Adama na gospodarstwie Wiktorii. Urywki przypomniały obojgu wszystkie chwile , które doprowadziły do połączenia się tych dwoje, a potem o bolesnym rozstaniu. Na twarzach Wiktorii i Adama na próżno szukać uśmiechu.

Kiedy w ostatniej scenie Adam zapewniał rolniczkę, że jest tą jedyną i chce z nią założyć rodzinę, film nagle się urwał, a prowadząca chciała wiedzieć co wtedy mężczyzna czuł. Adam tymi słowami zadawał kolejne ciosy w serce Wiktorii.

Czułem. To nie była jak gdyby miłość. Nie powiem, że byłem zakochany. - powiedział Adam, po czym dodał, że mimo wszystko nie żałuje słów, emocji i uczuć, choć jest mu przykro patrzeć jak rolniczka cierpiała z jego powodu. Przyznał, że nie był szczery sam ze sobą.

Krótko potem między uczestnikami doszło do słownej przepychanki, w której Adam przyznał, że bał się rzucić wszystko i przeprowadzić do rolniczki. Wiktoria od razu zareagowała na te słowa twierdząc, że nie oczekiwała od niego zmiany dotychczasowego życia, a jedynie spotkań w weekendy. Potem zrobiło się naprawdę gorąco, ponieważ Adam wyjawił, że nie jest już singlem.

Rozstaliśmy się. I to ja zerwałem z Wiktorią. No jednak się przeprowadziłem, trochę pozmieniałem w życiu, jestem w związku z inną dziewczyną. Dwa miesiące jesteśmy razem. Układa się nam myślę, że dobrze. - zadeklarował Adam.

Kandydat, z którym nie wyszło Wiktorii, nie chciał się już więcej z niczego tłumaczyć, ponieważ uważał, że to nie zmieni nic w życiu rolniczki. Po tych słowach urażona Wiktoria zwróciła się bezpośrednio do Adama.

Mam nadzieję, że po prostu wyciągniesz z tego wnioski i nie potraktujesz już nigdy w ten sposób żadnej innej kobiety. Jednak na pewnym etapie już życia wymaga się tej dojrzałości, a przede wszystkim szczerości. No nie było to łatwe, ale już się cieszę, że mam to za sobą. Chciałabym pójść do przodu. - wyznała przed kamerami w finałowym odcinku "Rolnik szuka żony".

Po tych słowach Wiktoria i Adam pożegnali się. Kobieta przyznała, że nie było łatwo znowu zobaczyć Adama i cieszy się, że ma już za sobą spotkanie z 24-latkiem.