"Rolnik szuka żony". Szymon opuścił gospodarstwo Wiktorii. Po tej scenie wielu potrzebowało chusteczek
Fani kibicujący Wiktorii i Adamowi aż tydzień czekali na moment, w którym rolniczka przekażę smutne wieści Szymonowi. Para od zakończenia swojej randki wiedziała, że będzie to trudne i emocjonujące. Kiedy nadeszła ta chwila, Szymon ze smutkiem w oczach pożegnał rolniczkę, a potem bez zbędnych rozmów, poszedł się pakować. Początek odcinka sprawił, że wielu widzów zalało się łzami.
Co działo się w 8. odcinku "Rolnik szuka żony"?
W niedzielę, 3 listopada na antenie TVP1 wyemitowano 8. odcinek 11. edycji "Rolnik szuka żony". Cały tydzień widzowie czekali na dalsze perypetie rolników i rolniczek, który zaprosili do swoich gospodarstw potencjalnych kandydatów i kandydatki na żonę i męża. Niektórzy pożegnali już te osoby, które najmniej im odpowiadały.
Jedynie Rafał wciąż nie potrafi podjąć decyzji i wybrać między Dominiką, a Anetą. Marcin także stoi przed dylematem: Ania czy Magda? W minionym odcinku poznaliśmy już 3 pary. Agata postanowiła poznać lepiej Irka, a Sebastian małymi kroczkami pragnie dążyć do wspólnej przyszłości z Kasią.
Najmłodsza uczestniczka programu zaprosiła na randkę Adama i wtedy wyznała mu, że jest jej najbliższy. Już potem oboje wracali z randki trzymając się za ręce i przytulając. Wiktorię czekał jeszcze jeden sprawdzian, mianowicie przekazanie kandydatowi, który czekał na nią na gospodarstwie, że to jego ostatni dzień pobytu u niej.
Będą zmiany w ustawie o dzierżawie ziemi rolnej. Umowa dzierżawy trafi do ewidencjiTrudna rozmowa nas jeszcze czeka, a raczej mnie. Muszę to zrobić dzisiaj. - powiedziała Wiktoria tuż po randce z Adamem.
Po randce naszedł czas na wyjawienie prawdy
Wiktoria nie ukrywała, że ma wyrzuty sumienia, iż nie dała szansy Szymonowi na wspólną randkę, ale serce jej podpowiadało, że mocniej bije przy Adamie. Tuż po przyjeździe na podwórko, rolniczka i Adam usiedli obok Szymona. Już wtedy kandydat zauważył, że oboje wrócili bez humoru.
Po chwili rolniczka poprosiła Adama, by ten na czas trudnej rozmowy z Szymonem, zostawił ich samych. Wtedy Wiktoria wyjawiła mu, że podjęła już decyzję i wybrała właśnie Adama. W czasie tej rozmowy Szymon starał się dobrze ukrywać to, że jest mu bardzo przykro i poczuł się zraniony. Głos mu się łamał i jedyne czego potrzebował w tej chwili, to uciec przed kamerami i chyba przed Wiktorią także.
Szkoda, że nie było mi dane chociaż jednej chwili spędzić tak naprawdę z Wiktorią. - powiedział rozżalony Szymon już będąc w pokoju, po czym zamknął przed ekipą drzwi.
Odrzucony kandydat spakował swoje rzeczy i życząc parze wszystkiego dobrego, odjechał, skrywając swoje wzruszenie i rozczarowanie pod ciemnymi okularami. To pożegnanie sprawiło, że widzowie nie potrafili powstrzymać łez.
Widzowie mają żal do Wiktorii. "Bardzo słabo z jej strony"
Najmłodsza uczestniczka "Rolnika", choć często krytykowana za to, że szuka miłości w telewizji, okazała się być jedną z najbardziej zdecydowanych kobiet w tym programie. Wiktoria po randce z Adamem nie mogła czekać i dawać fałszywej nadziei Szymonowi, dlatego niemal od razu wyjawiła mu, że nie jest jej pisany i musi opuścić gospodarstwo. Chłopak nie miał nawet cienia szansy na wspólną randkę z piękną rolniczką.
Wiktoria jest naprawdę wspaniałą kobietą i zazdroszczę Adamowi, że miał szansę poznania i randki – wyznał drżącym głosem Szymon.
Zraniony Szymon ukrył oczy za ciemnymi okularami i odjechał, starając się nie uronić przy parze łez. Reakcja chłopaka wywołała potężne emocje wśród internautów. W komentarzach na oficjalnym profilu "Rolnik szuka żony" na Facebooku, pojawiło się wiele ciepłych słów adresowanych do Szymona, ale internauci mieli także żal do Wiktorii, że tak szybko zrezygnowała z chłopaka.
- Bardzo słabo z jej strony. Dała mu szansę przyjechać, ale nie dała szansy na rozmowę sam na sam.
- Według mnie nie było to w porządku. Najpierw jak pogoniła tego magika to powiedziała, że oboje mają szansę i z oboma pójdzie na randkę. Szymon bardzo się wtedy cieszył. Widać było, że bardzo mu na niej zależy. Był zaskoczony jej nagłą decyzją tym, że nie dała mu szansy na rozmowę, bliższe poznanie. Fajny chłopak i ciężko się patrzyło na to jak cierpi. Nie był na to przygotowany. Myślę, że mogła to inaczej rozegrać. Oni pojechali na randkę, on czekał i dostał cios. Nie fajnie.
- Szkoda mi się go zrobiło, tak smutnego pożegnania nie widzieliśmy jeszcze w rolniku. - czytamy w komentarzach na Facebooku.
Po smutnym pożegnaniu Szymona, Adam zaprosił rolniczkę na piknik. Na łonie natury chłopak zapytał nieśmiało, czy Wiktoria zechciałaby zostać jego dziewczyną. Zgodziła się. I tak oto mamy pierwszą oficjalną parę w "Rolnik szuka żony".