Sukces rolników. Ursula von der Leyen wycofuje projekt SUE

SUR i jego założenia

Złożone pierwszy raz w czerwcu 2022 roku rozporządzenie dotyczące zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin (SUR), miało na celu ograniczenie pestycydów o połowę ich stosowania do 2030 r. Komisja Europejska przewidywała całkowity zakaz stosowania oprysków na wrażliwych obszarach, włączając w to miejskie tereny zielone, place zabaw, ogrody czy parki oraz obszary chronione zgodnie z siecią Natura 2000.

Podstawowe założenia SUR, od początku budziły wśród sektora rolniczego negatywne emocje. Parlament Europejski w ubiegłym roku zagłosował przeciwko projektowi (299 głosów za odrzuceniem, 207 przeciw, 121 osób wstrzymało się od głosu).  Projekt został więc poddany negocjacjom politycznym między państwami członkowskimi UE.

Szefowa KE wycofuje projekt

Komisja Europejska na czele z szefową Ursulą von der Leyen ogłosiła w trakcie trwania debaty europarlamentu 6 lutego 2024 roku, że wycofuje projekt SUR, który stał się kością niezgody między KE a rolnikami.

Komisja zaproponowała SUR w szczytnym celu, jakim jest zmniejszenie ryzyka stwarzanego przez chemiczne środki ochrony roślin. Ale propozycja SUR stała się symbolem polaryzacji. Została odrzucona przez Parlament Europejski. W Radzie również nie ma nad nią postępów. Dlatego też zaproponuję Kolegium (Komisji Europejskiej) wycofanie tego wniosku- poinformowała von der Leyen w Strasburgu

Szefowa Komisji dodała również, że istnieje propozycja projektu nowych zmian przepisów, których celem jest zminimalizowanie ryzyka stwarzanego przez pestycydy.

Temat oczywiście pozostaje. Aby móc działać dalej, potrzebny jest szerszy dialog i inne podejście. Na tej podstawie Komisja mogłaby przedstawić nowy projekt, znacznie bardziej dojrzały, stworzony przy zaangażowaniu zainteresowanych stron - wyjaśniła poseł europarlamentu

Protesty rolników wpłyneły na zmianę decyzji KE?

Na wycofanie projektu, który zakładał ograniczenie stosowania pestycydów w rolnictwie, w dużej mierze mogły wpłynąć fale demonstracji rolników, które przetaczają się w krajach europejskich.

Szefowa Komisji Europejskiej wspomniała w takcie wtorkowej debaty, o proteście rolników z dnia 1 lutego 2024 roku, którzy swoją determinacją i uporem dążą do lepszych zmian. Ursula von der Leyen podziękowała rolnikom z całej Unii Europejskiej za trud pracy, jaki wkładają w wyprodukowanie żywności.

Wielu z nich czuje się zepchniętych w kąt. Rolnicy jako pierwsi odczuwają skutki zmian klimatycznych. Susze i powodzie zniszczyły zbiory i zagroziły żywemu inwentarzowi. Rolnicy odczuwają skutki rosyjskiej wojny, inflacji, rosnących kosztów energii i nawozów. Niemniej jednak, każdego dnia ciężko pracują, aby wyprodukować żywność wysokiej jakości, którą jemy. Za to jesteśmy im winni uznanie, wdzięczność i szacunek- powiedziała Ursula von der Leyen