Surowe kary za sprzedaż nasion bez wpisu do ewidencji. Musisz pamiętać o tym obowiązku

Pozornie prosta sprzedaż materiału siewnego może przynieść nieoczekiwane problemy

Choć obrót materiałem siewnym wydaje się prostym i popularnym elementem działalności wielu gospodarstw czy firm ogrodniczych. Nie każdy jednak wie, że nawet najmniejsza pomyłka formalna może skutkować sankcjami administracyjnymi. Obowiązek wpisu do odpowiednich ewidencji prowadzonych przez Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Roślin i Nasiennictwa dotyczy bowiem nie tylko dużych przedsiębiorstw, ale także rolników indywidualnych, a nawet lokalnych dostawców działających w ramach sprzedaży stacjonarnej lub wysyłkowej.

Co ważne – obowiązek ten dotyczy również podmiotów, które same wytwarzają materiał i sprzedają go we własnym zakresie. Niezależnie od tego, czy chodzi o materiał szkółkarski, nasadzeniowy czy rozmnożeniowy, brak wpisu do ewidencji może zakończyć się finansową karą.

Opryski bezlitosne dla chwastów zrobisz w domu, bez zbędnej chemii. Trawnik będzie gładki, jak nigdy wcześniej Czytaj dalej Widmo głodu nad sąsiadem Polski. Reżimowy rząd znosi zakaz importu z krajów UE Czytaj dalej

Nie każdy wie, że nawet sprzedaż w obrębie jednego powiatu może wymagać rejestracji

Zasady są jasno określone. Aby legalnie sprzedawać materiał siewny w Polsce, trzeba dokonać zgłoszenia do odpowiedniego rejestru, a następnie uzyskać zaświadczenie potwierdzające wpis do ewidencji. Co ciekawe, brak opłat za wpis nie zwalnia z obowiązku jego dokonania. I choć może się wydawać, że sprzedaż wyłącznie lokalna – w obrębie jednego powiatu – lub dla nieprofesjonalnych odbiorców nie wymaga formalności, są wyjątki, które mogą zaskoczyć nawet doświadczonych producentów.

Wpisy są prowadzone w trzech osobnych ewidencjach: przedsiębiorców, rolników oraz dostawców. Ich prowadzeniem zajmuje się Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN). Złożenie wniosku o wpis wymaga uzupełnienia formularzy dostępnych na stronach wojewódzkich inspektoratów.

Co istotne – zgodnie z przepisami, publiczny charakter ewidencji pozwala każdemu zainteresowanemu na dostęp do danych, pod warunkiem złożenia odpowiedniego wniosku.

Brak wpisu do ewidencji? Możesz zapłacić słono – a dane są już w systemie PIORiN

Z danych Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa wynika, że na koniec 2024 roku w rejestrach znajdowało się już 21 772 podmiotów, z czego:

• 6 821 to przedsiębiorcy zajmujący się wytwarzaniem i handlem materiałem siewnym,
• 572 to rolnicy, którzy obracają materiałem pochodzącym z własnych gospodarstw,
• 14 379 to dostawcy, w tym m.in. producenci sadzonek winorośli i materiałów szkółkarskich.

Co więcej, liczba zarejestrowanych przedsiębiorców systematycznie rośnie. W 2024 roku:

• 480 firm rozpoczęło działalność związaną z wytwarzaniem i obrotem materiałem siewnym (wzrost o 1,1%),
• 946 firm rozpoczęło hurtową sprzedaż (wzrost o 3,1%).

Nieco mniej niż rok wcześniej działało podmiotów zajmujących się wyłącznie sprzedażą detaliczną – 5 395 podmiotów, co oznacza spadek o 1,1%.

Warto podkreślić, że za brak wpisu do ewidencji grozi nałożenie opłaty sankcyjnej. Nie ma tutaj miejsca na tłumaczenia – fakt wytwarzania i sprzedaży materiału siewnego bez rejestracji uznawany jest za naruszenie przepisów ustawy o nasiennictwie. Co więcej, obowiązek wpisu dotyczy zarówno sprzedaży bezpośredniej, jak i prowadzonej na odległość.

Zgłoszenia dokonuje się na specjalnych formularzach (załącznik B), dostępnych na portalu rządowym gov.pl oraz na stronach wojewódzkich inspektoratów PIORiN.

Z danych sprawozdawczych wynika, że 31 grudnia 2024 r. wpisanych do ewidencji, na podstawie przepisów ustawy o nasiennictwie, było: 6 821 przedsiębiorców, 572 rolników oraz 14 379 dostawców – czytamy na stronie PIORIN. [Źródło: PIORIN.gov.pl]

Choć obowiązek wpisu do ewidencji może wydawać się formalnością, jego niedopełnienie niesie za sobą realne konsekwencje. W dobie cyfryzacji i powszechnego dostępu do danych publicznych, lepiej zawczasu zadbać o zgodność z przepisami, niż później mierzyć się z opłatą sankcyjną. Jeśli planujesz sprzedawać materiał siewny – niezależnie od skali – upewnij się, że jesteś na odpowiedniej liście.