Tragedia w polskiej wsi. Ciało rolnika znaleziono obok belarki na polu

Wypadek podczas prac polowych

4 wrzesień, środa. Starszy mężczyzna przed południem wyjechał w pole ciągnikiem z podczepioną do niego belarką, tam w miejscowości Myślęcin, w gminie Grzmiąca wykonywał pracę polową. Około południa, do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o leżącym obok maszyn rolniczych mężczyźnie. Niestety, wszystko wskazywało na to, że doszło do tragicznego wypadku, a człowiek leżący na ziemi, nie wykazywał żadnych czynności życiowych.

Rolnik miał liczne obrażenia ciała

Ratownicy już po przybyciu na pole i znalezieniu ciała rolnika zasugerowali, iż prawdopodobnie mogło dojść do wypadku w wyniku bliskiego kontaktu z prasą belującą. Wskazywać na to mogą liczne obrażenia na ciele. Nieoficjalnie mówi się, że rolnik najprawdopodobniej mógł zostać wciągnięty przez belarkę i to znacznie wcześniej, niż jego ciało zostało odnalezione.

Niestety, nie było na polu innych pracujących rolników i nie ma potencjalnych świadków tego zdarzenia. Sprawą zajęli się funkcjonariusze policji, którzy pod nadzorem prokuratora ustalają szczegóły tragicznego wypadku.

Rolniku, nigdy tego nie rób!

Czas wzmożonych prac polowych powoli dobiega końca. Niektórzy jednak nadal uprawiają pola po zebraniu słomy, a inni właśnie dokonują przeglądów technicznych swoich maszyn po intensywnych pracach. Tutaj ku woli ścisłości należy pamiętać o zasadach BHP w rolnictwie oraz o bezpieczeństwie zarówno swoim, jak i osób znajdujących się nieopodal maszyn rolniczych.

Przede wszystkim rolnicy powinni wiedzieć, że nie należy naprawiać maszyn, kiedy te są włączone. W tym sezonie, już od początku wiosny dochodziło nagminnie do wypadków, w których rolnicy doznawali poważnych obrażeń w wyniku wciągnięcia kończyny w maszynę rolniczą, lub nawet śmierci. Drugą sprawą, jest praca przy maszynach rolniczych po spożyciu alkoholu. To kolejna przyczyna tragedii w rolnictwie. Rolniku, dbaj o swoje życie, masz je jedno.