Ulewa zalała giełdę w Broniszach. Spadło do 1,5 m wody, strażacy rozkładają ręce
Wczoraj mieszkańcy Ożarowa Mazowieckiego doświadczyli długotrwałego ulewnego deszczu, który spowodował liczne podtopienia. Ucierpiała także giełda rolno-spożywcza w Broniszach, tam miejscami woda osiągała do półtora metra wysokości. Strażacy ewakuowali z samochodów ludzi, choć niektórzy woleli zostali i pilnować swojego towaru.
Oberwanie chmury na Mazowszu
Warszawa i okolice zmagają się ze skutkami wczorajszego ulewnego deszczu. W wielu miejscach na Mazowszu nadmiar opadów spowodował liczne podtopienia. Ucierpiała także giełda rolno-spożywcza w Broniszach, czyli podwarszawska największa giełda rolna w kraju.
Cały obszar miasta i gminy Ożarów, w tym Bronisze jest praktycznie zalany, pod wodą. Na Rynku Hurtowym doszło do zgromadzenia wody, ponieważ odpływy nie nadążyły jej odbierać. - poinformował mł. ogn. Damian Dolniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Powiecie Warszawskim Zachodnim, cytowany przez "tygodnik-rolniczy.pl".
Woda zalała samochody, trwała ewakuacja handlarzy
Strażacy mieli ręce pełne roboty. Oberwanie chmury spowodowało podtopienia, a woda miejscami sięgała do 1,5 metra. Wiele samochodów handlarzy zostało zalanych, a strażacy łódkami podpływali pod uwięzionych w autach ludzi. Część została ewakuowana, jednak niektórzy odmówili opuszczenia swojego dobytku i woleli zostać w swoich samochodach z towarem.
Wody nie ma gdzie wypompować
Straż pożarna mimo nakszczerszcych chęci, niestety rozkłada ręce. Wody na giełdzie w Ożarowie jest tak wiele, że nie ma jej gdzie wypompować. O godzinie 6:30 dziś rano w dalszym ciągu panowały utrudnienia. Na giełdę nie dało się wjechać ani wyjechać, a padający stale deszcz tylko pogłębia problem.
Przejście nad województwem mazowieckim nawałnicy, spowodowało także przerwanie wału przeciwpowodziowego na Wilanowie. Tam strażacy walczą z zatamowaniem wyrwy. Prezydent Trzaskowski namawia mieszkańców stolicy do korzystania w dniu dzisiejszym z komunikacji publicznej.