RolnikInfo.pl Wieś Ania Bardowska przerażona. "Sytuacja u moich rodziców, w całej Kotlinie Kłodzkiej jest dramatyczna"
fot. Ania Bardowska/YouTube zrzut ekranu

Ania Bardowska przerażona. "Sytuacja u moich rodziców, w całej Kotlinie Kłodzkiej jest dramatyczna"

16 września 2024
Autor tekstu: Iwona Stachurska

Koszmarna sytuacja mieszkańców południowej Polski trwa. Kolejne tamy nie wytrzymują naporu wody, która przelewa się, tym samym zalewając okoliczne miasta i wioski. W okropnej sytuacji jest wiele rodzin, w tym także rodzina Ani Bardowskiej, uczestniczki programu "Rolnik szuka żony". Tam już pojawiła się powódź.

Ania Bardowska mieszkała na Dolnym Śląsku

Ciepłą, życzliwą i drobną kobietę o imieniu Ania poznaliśmy w programie "Rolnik szuka żony". Nieśmiała wówczas Anna wysłała list do Grzegorza Bardowskiego, rolnika z drugiej edycji show. Widzowie niemal od razu wiedzieli, że ci dwoje jest sobie przeznaczonych.

Miłość widoczna gołym okiem, zaprowadziła Annę i Grzegorza przed ołtarz. Małżeństwo doczekało się syna Jasia i córeczki Liwii. Cała rodzina zamieszkała w domu, wybudowanym nieopodal gospodarstwa Grzegorza i jego rodziców w Uniejowicach pod Legnicą. Ania przeprowadziła się po ślubie do męża z województwa dolnośląskiego, tego samego, w którym właśnie trwa dramat tysiąca rodzin.

Izby Rolnicze organizują pomoc dla poszkodowanych. Siekierski: Planujemy zwiększyć środki na fundusz strat

Rodzinne strony Ani Bardowskiej zalane

Żona rolnika od chwili, kiedy najgorsze wieści dotarły do mieszkańców województwa dolnośląskiego, była cała w obawach o swoją rodzinę. Ania doskonale pamięta rok 1997, kiedy wielka woda wdarła się do Kotliny Kłodzkiej- jej rodzinnej miejscowości. To właśnie tam, w nocy z soboty na niedzielę woda pojawiła się ponownie i zniszczyła ludziom dorobek ich życia. Fani z niecierpliwością wyczekują nowych wieści od Ani o jej rodzicach.

Sytuacja u moich rodziców, w całej Kotlinie Kłodzkiej, jest dramatyczna. Zalane Stronie Śląskie, Lądek Zdrój, Kłodzko, pobliskie wioski... Trzebieszowice także. Zniszczenia są ogromne – napisała Ania w mediach społecznościowych.

Zaledwie kilka godzin później, pojawiła się kolejna dramatyczna wiadomość . Burmistrz Kłodzka przekazał informację o stanie wody w Nysie, który niebezpiecznie zbliżał się do 800 cm. To więcej o prawie 1,5 m niż w 1997 roku, kiedy wielka woda nazywana była wówczas powodzią stulecia.

Bardowscy pojechali w rodzinne strony Ani. Ten widok aż ściska za serce

Po tej koszmarnej wieści, Ania Bardowska napisała w mediach społecznościowych, że właśnie spełnił się najgorszy scenariusz.

Brakuje prądu, a sieć komórkowa w wielu miejscach nie działa, więc kontakt jest ograniczony lub w ogóle go nie ma. Od wczoraj nie ma możliwości dojazdu do wielu miejscowości. - napisała Ania na Instagramie.

W poniedziałek Ania z Grzegorzem wyruszyli w podróż do Kotliny Kłodzkiej, podróż usłaną najgorszymi z możliwych widoków. Ania publikowała na InstaStories przerażający krajobraz zalanych miejscowości, w których woda już ustąpiła. Domy całkowicie lub częściowo legły w gruzach, w jednym można z drogi "zajrzeć" do wewnątrz budynku. Tak woda z łatwością zabrała mieszkańcom cały dobytek. W drogach są potężne wyrwy, nie można przedostać się na drugą stronę.

Ludzie są odcięci od świata. Nie mają wody i jedzenia. Potrzebna jest pomoc dla mieszkańców Stronia Śląskiego, Lądka Zdroju i wiosek. Niestety nie ma szans na dojazd dużym sprzętem. Najlepiej wyższe auta osobowe. - poinformowała Ania w mediach społecznościowych.

Zrzut ekranu 2024-09-16 172039.png
fot. screen Ania Bardowska/Instagram
Zrzut ekranu 2024-09-16 172102.png
fot. screen Ania Bardowska/Instagram
Zrzut ekranu 2024-09-16 195431.png
fot. screen Ania Bardowska/Instagram
Zrzut ekranu 2024-09-16 195507.png
fot. screen Ania Bardowska/Instagram
Trzy biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nieczynne do odwołania. To przez powódź
Powódź odebrała rolnikom dobytek. Resort rolnictwa zapowiedział pomoc
Obserwuj nas w
autor
Iwona Stachurska

Redaktorka portalu RolnikINFO. Prywatnie mama dwójki dzieci. W wolnym czasie czytam książki i słucham audiobooków.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@rolnikinfo.pl
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś