Oszuści polują na rolników. Na te oferty trzeba uważać
Wyglądało jak idealna okazja — tanio, szybko i „od ręki”. Niestety zamiast ciągnika został tylko pusty portfel i milczenie po drugiej stronie telefonu. Jak działają internetowi oszuści i dlaczego coraz częściej biorą na celownik rolników?
Coraz więcej prób oszustw przy zakupie sprzętu rolniczego
Zakupy online to codzienność — również na wsi. Rolnicy, tak samo jak inni konsumenci, poszukują okazji i tanich ofert w sieci. Jednak to właśnie oni coraz częściej padają ofiarami wyrafinowanych oszustw. I nie chodzi tu tylko o podejrzanie tanie maszyny.
Z pozoru wiarygodne oferty sprzedaży sprzętu rolniczego często pojawiają się na popularnych portalach ogłoszeniowych. Mają profesjonalne opisy, zdjęcia, a niekiedy nawet spreparowane dokumenty. Tyle że za „superokazją” może kryć się coś znacznie bardziej kosztownego niż tylko uszkodzona część — często to po prostu pułapka finansowa .
W dodatku, jak zauważają służby, takie oszustwa przybierają na sile. Fałszywe ogłoszenia nie są dziełem przypadkowych amatorów — to często zorganizowane działania, mające na celu wyłudzanie pieniędzy od nieświadomych kupujących.

Zasadzki w sieci – jak działają schematy oszustów i jak rozpoznać fałszywe ogłoszenia
Choć każde oszustwo może wyglądać inaczej, schematy często się powtarzają. Przestępcy tworzą fałszywe ogłoszenia , kuszące wyjątkowo atrakcyjną ceną. Tłumaczenia bywają przekonujące: sprzęt jest po awarii, do szybkiej sprzedaży, albo właściciel wyjeżdża za granicę. W rzeczywistości – sprzętu nie ma , a kontakt urywa się natychmiast po otrzymaniu zaliczki.
Policja oraz przedstawiciele KRUS od miesięcy apelują do rolników o zachowanie szczególnej ostrożności podczas zakupów online. Eksperci ostrzegają przed konkretnymi sygnałami ostrzegawczymi:
- zaniżona cena względem rynkowej wartości,
- brak możliwości osobistego obejrzenia maszyny,
- żądanie zaliczki , najczęściej w kwocie kilku procent całej wartości sprzętu,
- brak przejrzystych danych kontaktowych lub komunikacja wyłącznie mailowa,
- zdjęcia identyczne z innymi ogłoszeniami – często kradzione z innych stron .
W ostatnim czasie do akcji informacyjnych dołączyły nawet państwowe instytucje. Jak wskazuje KRUS, najważniejsze to nie działać impulsywnie , nawet jeśli oferta wydaje się idealna.
Rolnik stracił ponad tysiąc złotych. Policja i KRUS ostrzegają: to nie jednostkowy przypadek
Jedna z głośniejszych spraw miała miejsce w woj. świętokrzyskim. Rolnik, który planował zakup ciągnika za 15 tys. złotych, został oszukany. Wpłacił zaliczkę w wysokości 1.100 złotych , po czym kontakt ze sprzedającym się urwał. Telefon przestał odpowiadać, a strona z ogłoszeniem zniknęła.
– Przedmiot, który jest wystawiony w cenie znacznie poniżej średniej rynkowej wartości, już na wstępie powinien wzbudzić naszą czujność. Zachowujmy zawsze pełną korespondencję ze sprzedawcą, korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych, sprawdzając opinie oraz komentarze – przypominają funkcjonariusze policji (cytat za serwisem Fakt.pl).
KRUS dodatkowo przestrzega przed fałszywymi stronami internetowymi, które podszywają się pod znane firmy rolnicze. W jednym z najnowszych przypadków oszuści rozsyłali maile z linkiem do spreparowanej strony , do złudzenia przypominającej witrynę renomowanego producenta maszyn.

– Zanim dokonasz zakupu, zawsze sprawdź adres URL (czy zaczyna się od https:), czytaj opinie o sprzedawcy i kontaktuj się bezpośrednio z firmą – apelują przedstawiciele KRUS (źródło: KRUS.gov.pl).
Aby uniknąć podobnych sytuacji, służby rekomendują następujące środki ostrożności:
- sprawdzaj sprzedawcę w CEIDG lub KRS ,
- nie zgadzaj się na przedpłaty , jeśli nie masz pełnego zaufania,
- zawsze oglądaj maszynę osobiście , lub domagaj się rozmowy wideo,
- sprawdzaj numer VIN i historię maszyny ,
- uważaj na fałszywe linki i literówki w adresach URL .
Jeśli oferta wydaje się zbyt dobra, by była prawdziwa — najczęściej
nie jest prawdziwa
.
Fala internetowych oszustw, których ofiarą padają rolnicy szukający sprzętu rolniczego, pokazuje, jak ważna jest dziś
cyfrowa ostrożność
. Atrakcyjne oferty, szybkie okazje, fałszywe strony — wszystko to może wyglądać jak uczciwy interes, ale w rzeczywistości jest często sprytnie przygotowaną pułapką.
Zachowanie zdrowego rozsądku
, weryfikacja ofert, unikanie zaliczek oraz dokładne sprawdzanie adresów stron internetowych to dziś podstawowe narzędzia każdego kupującego.
Współczesny rynek — także rolniczy — przenosi się do internetu, ale to nie oznacza, że musimy rezygnować z bezpieczeństwa. Rolnicy są szczególnie narażeni na tego typu oszustwa, dlatego świadomość zagrożeń i znajomość metod działania przestępców może uchronić nie tylko portfel, ale i nerwy.
Jak zawsze, tam gdzie w grę wchodzą pieniądze — warto dwa razy się zastanowić, zanim klikniemy „kup teraz”.