Znane zakłady mięsne znikają i idą pod młotek. Kłopoty zaczęły się jednak wcześniej
To koniec historii jednego z uwielbianych polskich zakładów mięsnych. Kłopoty przedsiębiorstwa zaczęły się jednak znacznie wcześniej — rok temu pracownicy przestali dostawać pensje, a za to otrzymali wypowiedzenia. Komornik wystawił na licytację nieruchomość, którą można nabyć w o wiele niższej cenie, niż wynosi ich wartość.
Rodzinny biznes nie przetrwał
Kolejny rodzimy biznes nie przetrwał trudnej próby, na jaką nieustannie wystawiają przedsiębiorców pogarszające się warunki rynkowe. Wciąż rosną koszty utrzymania firmy, a jednocześnie trudno mierzyć się z konkurencją, jaką sprawiają “sieciówkowe” dyskonty spożywcze, oferujące towar w masowej ilości, w znacznie niższych cenach. Właściciele zakładów z trudem przekonują klientów, że za lepszą jakość żywności warto zapłacić więcej.
W 2022 roku zakład przejęła spółka z Poznania, niezwiązana z branżą mięsną — weszła w posiadanie większości udziałów (ich wartość szacowana jest na 3,9 mln zł). Wspólnikiem stał się jeden z członków zarządu spółki, który w czerwcu br. wszedł w posiadanie udziałów upadającej firmy o wartości 2,4 mln zł — informował „Czas Chełmna”. Nagle w marcu ubiegłego roku pracownicy przedsiębiorstwa przestali otrzymywać swoje wynagrodzenia — był to zaledwie początek ogromnych problemów.
Pracownicy zakładów znaleźli się w bardzo trudnym położeniu
W marcu ubiegłego roku pracownicy zakładów przestali dostawać swoje wynagrodzenia. W czerwcu otrzymali wypowiedzenia z pracy. Jak przekazuje portal Nowości.pl, pracownicy mieli dowiedzieć się, że zaległe pieniądze i odprawy w wysokości miesięcznej pensji dostaną po ogłoszeniu upadłości z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Zakłady Mięsne Lisewo (czyli dawny Ritter) był rodzinnym interesem, którego historia trwała długie lata. Ich mięsne wyroby cieszyły się ogromnym uznaniem w regionie, a w firmowych sklepach regularnie pojawiali się wierni klienci. Sklep działał niegdyś w Toruniu na starówce, ale ostatnie punkty funkcjonowały w okolicy zakładów: Lisewie, Unisławiu, Wąbrzeźnie, Chełmnie.
Firma zaczęła systematycznie zamykać swoje sklepy firmowe: w Lisewie, Wąbrzeźnie, Chełmży, Unisławiu oraz otwarte pod koniec ubiegłego roku, punkty w Chełmnie i w Nowem. W grudniu 2024 roku komornik wystawił na licytację sklep firmowy. Teraz licytowany będzie cały zakład.
Komornik Przemysław Lorens poinformował w obwieszczeniu, że 15 maja na licytację zostanie wystawiony majątek zakładu. Sprzedaż odbędzie się w trybie licytacji elektronicznej, ruszy o godzinie 9.00 i zakończy się po tygodniu. Dla inwestorów, którzy poszukują nieruchomości przemysłowej pod działalność produkcyjną lub magazynową, oferta może okazać się wyjątkowo korzystna.
Zobacz też: W aptece kosztuje tylko 2 zł. Zastosuj w ogrodzie, a zdziała cuda
Komornik wystawia na licytację majątek za 3/4 ceny
Przedmiotem licytacji jest nieruchomość zabudowana zespołem budynków użytkowych zakładu mięsnego. Zakład ten funkcjonował do końca maja 2024 roku.
-Przedmiotem licytacji jest nieruchomość gruntowa położona w Lisewie przy ul. Wybudowanie Wąbrzeskie 20, obręb ewidencyjny nr 11, gmina Lisewo, powiat chełmiński, składająca się z działki ewidencyjnej o powierzchni 0,7119 ha - informuje komornik.
Budynki zakładowe zbudowane zostały w 1988 i 1999 roku. Została wydana również zgoda na dobudowę kolejnych magazynów. W 2003 roku uzyskano pozwolenie na budowę kotłowni gazowej, a rok później magazynu wyrobów gotowych oraz portierni. Budynek zakładu produkcyjnego jest w niewielkim stopniu podpiwniczony, w większości jednokondygnacyjny, a w części północno-wschodniej częściowo dwukondygnacyjny. Na piętrze zakładu znajdują się pomieszczenia biurowe i socjalno-sanitarne.
Szacowana suma całego majątku wynosi 2 mln 875 tys. 740 zł, natomiast cena wywołania równa się ¾ sumy oszacowania — czyli 2 mln 156 tys. 805 zł. Od tego poziomu rozpocznie się licytacja. Warto pamiętać, że wartości majątku nie jest szacowana przez samych komorników, a przez rzeczoznawców na zlecenie sądu. Zainteresowani kupnem mogą przyjść na oględziny — komornik wyznaczył ich datę na 9 maja, między godziną 9.00 a 10.00.
