312 zł co miesiąc na prąd. Te osoby nawet nie wiedzą, że mogą liczyć na świadczenie
Nie każdy o nim wie, ale ci, którzy go dostają, nie muszą się martwić rachunkami za prąd. Czy to możliwe, by państwo wypłacało pieniądze bez konieczności składania wniosku? Sprawdziliśmy, kto może liczyć na to ukryte wsparcie.
Stała pomoc dla wybranych Polaków. Czym właściwie jest to rzadko komentowane świadczenie?
W zalewie informacji o nowych daninach, podatkach i oszczędnościach, jeden z dodatków funkcjonuje niemal w cieniu medialnej uwagi. Tymczasem dla osób uprawnionych oznacza on konkretne wsparcie budżetu domowego. Wypłacany regularnie i bez większych formalności, ma łagodzić skutki wzrostu kosztów życia. Co ciekawe, jego istnienie nie jest uzależnione od wniosków, decyzji administracyjnych czy urzędowych rozmów. Po prostu — trafia na konto.
W przeciwieństwie do większości dodatków socjalnych, ten nie wiąże się z koniecznością udowadniania trudnej sytuacji finansowej. Nie trzeba przedstawiać zaświadczeń o dochodach ani dokumentować trudnych warunków bytowych. Dla wielu uprawnionych to nieoceniona zaleta. Ale kto właściwie może z niego skorzystać? I dlaczego akurat ta grupa została nim objęta?
Świadczenie bez składania wniosków i długich kolejek w urzędach
To, co wyróżnia ten dodatek spośród innych świadczeń, to jego automatyczna wypłata i coroczna waloryzacja. W praktyce oznacza to, że beneficjenci nie muszą podejmować żadnych działań, by otrzymać wyższe kwoty. W marcu 2025 r. nastąpiła kolejna coroczna aktualizacja wysokości tej pomocy — jak zawsze bez zbędnych formalności. Wypłata odbywa się regularnie, co miesiąc, a beneficjent nie ponosi z tego tytułu żadnych kosztów ani podatków.
To wsparcie, które nie tylko realnie wspomaga domowy budżet, ale także chroni godność seniorów, osób represjonowanych czy ich rodzin. Co więcej, jest ono dziedziczne – może być wypłacane także małżonkom zmarłych beneficjentów, o ile spełniają oni ustawowe kryteria.
Jednocześnie warto podkreślić, że świadczenie nie jest opodatkowane, co oznacza, że pełna kwota trafia bezpośrednio do kieszeni uprawnionych. Tego typu rozwiązanie, choć rzadkie w systemie pomocy społecznej, stanowi wyraźny sygnał uznania ze strony państwa wobec określonych grup społecznych.
Ryczałt energetyczny 2025. Kto go dostaje, ile wynosi i dlaczego jest tak ważny?
Zgodnie z komunikatem opublikowanym w Monitorze Polskim przez Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, od 1 marca 2025 roku wysokość ryczałtu energetycznego wynosi 312,71 zł miesięcznie. Jeszcze w lutym było to 299,82 zł, co oznacza realny wzrost świadczenia o blisko 13 zł. Dla wielu seniorów i osób objętych dodatkiem to niebagatelna różnica.
Ryczałt przysługuje na mocy ustawy z 24 stycznia 1991 r. m.in. kombatantom, osobom represjonowanym w czasie wojny i po jej zakończeniu, żołnierzom przymusowo zatrudnianym w kopalniach i batalionach budowlanych, a także wdowom i wdowcom po tych osobach. Co najważniejsze – dochód nie ma żadnego znaczenia, a świadczenie wypłacane jest każdemu uprawnionemu w pełnej wysokości.
Choć rząd zapowiada stabilność cen energii, koszty życia – szczególnie w sezonie grzewczym – nie maleją. Dla osób objętych dodatkiem to nie tylko ulga finansowa, ale i symboliczne uznanie za ich przeszłość i doświadczenia. System działa płynnie – bez zbędnych procedur – co wyróżnia go na tle wielu innych świadczeń.
Jak zaznacza biznesinfo.pl w analizie rynku, ryczałt energetyczny pozostaje jednym z najcenniejszych, a zarazem najmniej znanych dodatków w Polsce, oferując konkretne wsparcie tam, gdzie liczy się każda złotówka. A wszystko to — bez wniosków, kolejek i podatków.
