Rolnicy zapowiadają protest w stolicy. Znicze pod oknami gabinetu Tuska

Koniec sektora tytoniowego w Polsce?

„Mimo licznych apeli ze strony środowisk rolniczych, eksperckich i przetwórczych, Rząd Rzeczypospolitej Polskiej nie podejmuje realnych działań, które mogłyby ochronić przyszłość sektora uprawy i przetwórstwa tytoniu – jednego z ostatnich stabilnych i dochodowych filarów polskiego rolnictwa” – stwierdza siedem organizacji rolniczych w piśmie.

Polska jest jednym z liderów w produkcji tytoniu w UE – 80 proc. wyrobów tytoniowych trafia na eksport, głównie na rynki UE. W strukturze towarowej eksportu wyrobów rolno-spożywczych polskiej wsi wyroby tytoniowe mają największy udział: w I półroczu 2025 r. wygenerowały 2,3 mld euro przychodu, wyprzedzając mięso i podroby z drobiu oraz produkty mleczne. To również główne źródło utrzymania dla blisko 30 tysięcy osób w Polsce.

Rolnicy ostrzegają, że decyzje podjęte przez WHO na szczycie zdrowotnym COP-11 w Genewie (17-22 listopada) oraz nowelizacja dyrektywy akcyzowej przez Komisję Europejską doprowadzą do zniszczenia sektora tytoniowego w Polsce i Europie. 

„Z oficjalnych dokumentów przygotowanych przez WHO wynika wprost, że organizacja ta dąży do wygaszenia całego sektora, bez jakiejkolwiek oceny skutków gospodarczych, społecznych czy środowiskowych (...) Tysiące gospodarstw rolnych, dziesiątki tysięcy miejsc pracy i całe lokalne społeczności mogą zostać z dnia na dzień pozbawione źródła utrzymania. Nie możemy milczeć, gdy międzynarodowa organizacja, nieponosząca żadnej odpowiedzialności za skutki swoich decyzji, decyduje o losie polskich rolników” – piszą rolnicy.

Podkreślają też, że zmiany w przepisach akcyzowych forsowane przez Komisję oznaczałyby konieczność zabezpieczeń finansowych rzędu setek milionów złotych rocznie. 
Dlatego domagają się jasnego stanowiska rządu, obecności przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa na szczycie WHO w Genewie i zdecydowanego sprzeciwu rządu wobec propozycji mogących doprowadzić do upadku ponad 3,5 tys. gospodarstw w Polsce, które żyją dziś z uprawy tytoniu.

„Z przykrością stwierdzamy, że Rząd nie reaguje wystarczająco stanowczo na te zagrożenia! Ta bierność jest nie tylko błędem – to zagrożenie dla polskiego rolnictwa, gospodarki i wsi. Jeśli teraz nie zostanie przedstawione jasne, twarde stanowisko, już w najbliższych tygodniach zapadną decyzje, które mogą zlikwidować polski tytoń na zawsze” – apelują rolnicy.

Rolnicy mówią o „pogrzebie polskiego rolnictwa” w Genewie. Dlatego pod oknami do rządu gabinetu Premiera Donalda Tuska 3 listopada chcą zapalić symboliczne znicze.