Rowerzystkę potrąciła przyczepa ze zbiornikami z wodą. Traktorzysta odjechał z miejsca zdarzenia
Do zdarzenia doszło dzisiaj rano na terenie gminy Myszyniec, w woj. mazowieckim. Poruszający się ciągnikiem rolniczym 62-latek potrącił rowerzystkę, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Kobieta z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Traktorzystę odnaleziono. Jak tłumaczył swoją ucieczkę? Aż nas zamurowało!
Ciągnik z przyczepą wyprzedzał rowerzystkę
Do zdarzenia doszło w piątkowy poranek. Jadący w miejscowości Zdunek 62-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, przewoził na podpiętej do traktora platformie zbiorniki z wodą o pojemności kilku tysięcy litrów. Mężczyzna zauważywszy jadącą przed nim rowerzystkę, wykonał manewr wyprzedzania.
Podczas wyprzedzania 20-latki poruszającej się rowerem, przyczepa ze zbiornikami uderzyła w kobietę. Rowerzystka przewróciła się, a następnie dostała pod koła ciężkiej platformy.
Rowerzystka poważnie ucierpiała
Mężczyzna na ciągniku wyprzedził rowerzystkę i jak gdyby nigdy nic, pojechał dalej, tym samym zostawiając kobietę na pastwę losu. Zgłoszenie o wypadku w gminie Myszyniec na Mazowszu, odebrała dzisiaj rano Komenda Miejska Policji w Ostrołęce. Natychmiast wysłano tam służby ratunkowe oraz funkcjonariuszy policji.
20-letnia rowerzysta została mocno poturbowana i z poważnymi obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala. Niestety wskutek poniesionych obrażeń, kobieta zmarła w szpitalu. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy potrącenia.
Traktorzysta tak tłumaczył się policji. Skandaliczne
Policjanci z Myszyńca szybko ustalili miejsce przebywania zbiegłego traktorzysty. Został znaleziony na jednym z pól na terenie gminy. To 62-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Mundurowi w pierwszej kolejności przebadali mężczyznę alkomatem, a ten potwierdził trzeźwość traktorzysty.
W dalszych czynnościach policyjnych ujawniono, iż obydwa pojazdy nie posiadały tablic rejestracyjnych, obecnie trwa ustalanie, czy pojazdy były zarejestrowane, ubezpieczone i czy posiadały aktualny przegląd techniczny. Mężczyzna zapytany o powód ucieczki z miejsca wypadku wyjawił, że nie "poczuł" potrącenia . Okoliczności zdarzenia wyjaśniają mundurowi z Myszyńca oraz ostrołęckiej drogówki.