Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Zwierzęta > Sezon na kleszcze trwa cały rok. Tak ochronisz się podczas grzybobrania
Patryk Wołosz
Patryk Wołosz 14.08.2025 14:00

Sezon na kleszcze trwa cały rok. Tak ochronisz się podczas grzybobrania

Kleszcz
Fot. Erik Karits on Unsplash

Wielu grzybiarzy z niecierpliwością wyczekuje jesieni, która jest apogeum sezonu. Warto jednak pamiętać, że grzyby, choć w mniejszej ilości, pojawiają się w lasach już wiosną i latem, zachęcając do wcześniejszych wypraw. A tym, co ich zniechęca, jest wizja spotkania z kleszczem…

Letnie grzybobranie a kleszcze

Już w czerwcu i lipcu, zwłaszcza po ciepłych i deszczowych dniach, można znaleźć w ściółce leśnej aromatyczne kurki (często ukryte pod mchem w pobliżu sosen i brzóz) oraz pierwsze podgrzybki brunatne. Przy odrobinie szczęścia trafimy nawet na najbardziej pożądane borowiki szlachetne, które upodobały sobie sąsiedztwo świerków i dębów. W sierpniu dołączają do nich charakterystyczne maślaki, rosnące gromadnie pod sosnami, a także rozmaite gatunki koźlarzy oraz cenione za smak czubajki kanie, które często można spotkać na leśnych polanach i łąkach. Należy jednak pamiętać, że wilgotne i ciepłe lato to idealne warunki nie tylko dla grzybów

kurki
Fot. Barbroforsberg/Pixabay

W tym samym czasie w lesie czają się jego nieproszeni lokatorzy – kleszcze. Te małe, niemal niewidoczne pajęczaki mogą spowodować wiele szkód, dlatego skuteczna ochrona jest niezbędna podczas każdej leśnej eskapady, niezależnie od pory roku.

Kleszcze – problem nie tylko sezonowy

Jeszcze do niedawna ostrzegano głównie przed „sezonem kleszczowym” przypadającym na maj i wrzesień, kiedy obserwuje się ich największą aktywność. Dziś, w dużej mierze za sprawą łagodniejszych zim związanych ze zmianami klimatycznymi, pajęczaki te potrafią być aktywne nawet w cieplejsze dni grudnia czy stycznia. Co więcej, ich obecność nie ogranicza się już tylko do gęstych lasów. Coraz częściej można je spotkać w miejskich parkach, na działkach, w przydomowych ogrodach, a nawet na trawnikach. 

Kleszcze pojawiły się w ogrodach
Fot. Lupinchen76/pixabay

Kleszcze nie spadają z drzew – cierpliwie czekają w trawie, paprociach, wilgotnej ściółce i niskich krzewach, na wysokości nieprzekraczającej 1,5 metra. Są niemal ślepe, ale wyewoluowały niezwykle czuły system namierzania ofiary. Reagują na wydychany dwutlenek węgla, a także wyczuwają zmiany temperatury oraz zapach potu i amoniaku, co pozwala im precyzyjnie zlokalizować przechodzącego w pobliżu człowieka lub zwierzę.

Jak skutecznie chronić się przed kleszczami?

Podstawą jest odpowiedni, szczelnie zakrywający ciało strój. Długie rękawy, nogawki i wysokie buty to absolutna konieczność. Warto wybierać ubrania o gładkiej fakturze i w jasnych kolorach, na których łatwiej jest zauważyć wędrującego pajęczaka. Bardzo skutecznym, choć prostym trikiem, jest włożenie nogawek spodni w skarpety, co utrudnia kleszczom dostęp do skóry. Kolejnym, kluczowym krokiem jest stosowanie środków odstraszających, czyli repelentów. Najwyższą skuteczność wykazują preparaty zawierające takie substancje jak DEET, ikarydyna czy olejek z eukaliptusa cytrynowego. Repelent należy rozpylać równomiernie na ubranie oraz odsłonięte części ciała, omijając okolice oczu, ust i ran. Po powrocie z lasu, parku czy nawet ogrodu niezbędne są dokładne oględziny całego ciała. Najlepiej wziąć prysznic, a następnie dokładnie obejrzeć całą skórę, zwracając szczególną uwagę na miejsca ciepłe i wilgotne: zgięcia łokci i kolan, pachy, pachwiny, okolice pępka, linię włosów oraz skórę za uszami. Im szybciej zlokalizujemy i prawidłowo usuniemy kleszcza, tym mniejsze jest ryzyko przeniesienia przez niego groźnych patogenów.

Choroby odkleszczowe, takie jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu (KZM), potrafią wywrócić życie do góry nogami, prowadząc do poważnych i trwałych powikłań. Wczesnym objawem boreliozy jest często charakterystyczny rumień wędrujący – zaczerwienienie w kształcie pierścienia, które powiększa się wokół miejsca ukąszenia. Z kolei KZM może początkowo przypominać grypę, by po kilku dniach pozornej poprawy zaatakować ośrodkowy układ nerwowy. Należy pamiętać, że o ile boreliozę leczy się antybiotykami, to na wirusowe kleszczowe zapalenie mózgu nie ma leku przyczynowego. Istnieje jednak skuteczna szczepionka przeciw KZM, którą warto rozważyć, zwłaszcza jeśli często przebywamy na terenach zielonych. Kleszcze należy traktować poważnie, ale bez paniki. Odpowiednie przygotowanie, stosowanie repelentów i czujność po każdym spacerze to najskuteczniejsza broń w walce z tymi niebezpiecznymi pajęczakami.