Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Finanse i Prawo > Siekierski spotkał się z rolnikami, mówił o kryzysie. "Nie jesteśmy w stanie pokryć z budżetu resortu"
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 08.06.2025 22:59

Siekierski spotkał się z rolnikami, mówił o kryzysie. "Nie jesteśmy w stanie pokryć z budżetu resortu"

Czesław Siekierski
Fot. Anita Walczewska/East News

Część polskich rolników i sadowników znajduje się właśnie w głębokim kryzysie. Minister rolnictwa Czesław Siekierski odwiedził poszkodowanych, ale nie miał dla nich dobrych wiadomości. Losy producentów rolnych stanęły właśnie pod znakiem zapytania, a o wsparcie finansowe ze strony państwa może być trudno — wygląda na to, że budżet resoru jest już na wyczerpaniu. 

Kolejna klęska dotknęła polskich rolników

Resort rolnictwa jeszcze nie poradził sobie z problemami, które nękały rolników w zeszłym roku, a teraz, nim jeszcze na dobre rozpoczął się sezon zbiorów, piętrzą się następne. Producenci rolni ponieśli znaczące straty z powodu suszy, a później powodzi. Niestety system odszkodowań nie zadziałał zgodnie z oczekiwaniami i wciąż nie udało się go naprawić. 

W tym roku nie ma co liczyć na poprawę, ani na odrobienie strat, a winę za to ponosi czynnik niezależny od nikogo — czyli pogoda. Łagodna zima zwiastowała szybsze rozpoczęcie wegetacji, a gdy to już się stało i rośliny zaczęły się rozwijać przyszły wiosenne przymrozki. Po długim okresie suszy i wyjątkowo zimnym maju nastąpił kolejny kataklizm. Najbliższe tygodnie będą walką o rentowność wielu gospodarstw specjalizujących się w produkcji rolnej. W obliczu narastającego kryzysu resort proponuje radykalne rozwiązanie, jednakże powodzenie tego planu również stoi pod znakiem zapytania. 

MRiRW
W obliczu narastającego kryzysu resort rolnictwa proponuje radykalne rozwiązanie Fot. fot. Pawel Wodzynski/East News

ZOBACZ TEŻ: Zagrożenie poważną chorobą bydła. Resort podjął kluczowe decyzje

ARiMR dopłaci rolnikom 5 tys. zł od sztuki. Trwa nabór wniosków KRUS nie pozostawia złudzeń. Więcej zarobić nie możesz

Czy rolnicy zostaną na lodzie? Minister Siekierski spotkał się z poszkodowanymi

W niedzielę 8 czerwca minister rolnictwa Czesław Siekierski udał się na tereny, które zostały dosłownie spustoszone przez ostatnie gradobicia. Choć straty, które ponieśli rolnicy oraz sadownicy nie zostały jeszcze dokładnie oszacowane, już można stwierdzić, że są ogromne, a w niektórych miejscach mogą sięgać nawet 100 procent. 

To przykra wizyta, bo kiedy widzi się skalę zniszczeń i niemal rozpacz w oczach rolników, trudno pozostać obojętnym. Wielu z nich już w ubiegłym roku miało znacznie mniejsze plony, teraz sytuacja się powtarza — powiedział Skierski w rozmowie z dziennikarzami. 

Grad uderzył szczególnie w Sandomierszczyznę w województwie świętokrzyskim, Lubelszczyznę, Dolny Śląsk oraz Ziemię Lubuską. Część producentów twierdzi nawet, że mamy do czynienia z największymi stratami gradowymi w historii. Wicewojewoda świętokrzyski — Michał Skotnicki w rozmowie z PAP poinformował, że zniszczenia spowodowane przez ostatnie gwałtowne burze zgłosiło 19 gmin z regionu, w tym wszystkie z powiatu sandomierskiego. Grad, gwałtowne deszcze wichury oraz burze spustoszyły również uprawy zbóż, warzyw, owoców oraz rzepaku. 

Komisje mają dopiero rozpocząć szacowanie strat, może być jednak problem ze znalezieniem funduszy na odszkodowania. Ponadto, po doświadczeniach z zeszłego roku rolnicy nie darzą komisarzy wielkim zaufaniem. Co na to minister rolnictwa? Propozycja, którą przedstawił, może postawić wszystko na ostrzu noża.   

Czesław Siekierski
Siekierski nie ma wyjścia, musi zwrócić się po pomoc do innego ministerstwa, fot. Anita Walczewska/East News

Siekierski nie ma wyjścia — musi zwrócić się po pomoc do innego ministerstwa

Czy w obliczu kolejnego kataklizmu rolnicy zostaną na lodzie? Niestety to wciąż bardzo prawdopodobny scenariusz, choć jest jeszcze szansa na jakieś rozwiązanie. Minister Siekierski przekazał w niedzielę, że zaprosił do Warszawy przedstawicieli Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, samorządów oraz samych producentów rolnych, aby wspólnie przedyskutować możliwość wprowadzenia zmian w metodach prowadzenia prac przez komisje szacujące straty.

Mamy bowiem do czynienia z różnymi typami szkód, które nie zawsze są objęte dotychczasowymi formularzami i protokołami. Robimy wszystko, aby jak najszybciej wesprzeć rolników — wyjaśniał minister rolnictwa. 

Siekierski zadeklarował uruchomienie wsparcia dla poszkodowanych rolników i sadowników, mają to być między innymi zwolnienia z podatków czy ułatwienia przy odtworzeniu produkcji w przyszłym roku. Jednakże polityk już na tym etapie zaznaczył, że sfinansowanie odszkodowań z budżetu resortu może być niemożliwe. W związku z tym postanowił poprosić o współpracę inne ministerstwo. 

Takiej skali nie jesteśmy w stanie pokryć z budżetu resortu. Wydaliśmy już znaczące środki m.in. na pomoc zwalczanie skutków ptasiej grypy — musieliśmy utylizować 11 milionów sztuk drobiu — przekazał Siekierski. 

Budżet resortu rolnictwa zaczyna się już kurczyć, w związku z czym może być konieczna interwencja Ministerstwa Finansów i szukanie środków na pomoc dla sadowników i rolników u innych źródeł. Czesław Siekierski przekazał, że poruszy ten temat na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów oraz w Sejmie.