Zamieszki podczas strajku rolników. Wśród poszkodowanych policjanci
Dzisiejszy strajk rolników w Warszawie wymknął się spod kontroli organizatorów. Pod Sejmem miały miejsce koszmarne sceny. Rozjuszeni demonstranci zaczęli rzucać w policjantów kostką brukową i petardami. Kilku z nich zostało poważnie rannych. Pod Kancelarią Rady Ministrów zapłonęła trumna, jako symbol “upadku polskiego rolnictwa”.
Dantejskie sceny pod Sejmem
Podczas środowego protestu rolników w Warszawie doszło do szarpaniny rolników z policjantami. Całe zajście miało miejsce pod Sejmem po godzinie 14:00, gdzie grupa protestujących nawoływała do szturmowania Sejmu.
Funkcjonariusze policji, którzy zostali postawieni w gotowości, próbowali odeprzeć ataki rolników, używając armatek wodnych, gazu pieprzowego i granatów hukowych .
W czasie wydarzeń mających miejsce przy ul. Wiejskiej rannych zostało kilku policjantów. Na obecną chwilę zatrzymano kilkanaście osób. Część spośród protestujących osób próbowała przedostać się przez barierki zabezpieczające teren Sejmu. Zostało to im uniemożliwione" - poinformowała warszawska policja na platformie X
Sprawa trafi do Sądu?
Zamieszki na ul. Wiejskiej doprowadziły warszawską policję do zabrania głosu w tej sprawie. Policja zaznacza, że "nie jest stroną toczącego się sporu, w związku z którym odbywają sie protesty". Działania policji były jedynie odpowiedzią na atak agresji demonstrantów.
Policja podaje, że całe zajście zostało udokumentowane a materiały zostaną użyte jako dowody w
czynnościach procesowych.
Służby w Warszawie mają zabezpieczać manifestacje rolników właśnie po to, by nie dochodziło do aktów przemocy, jakie miały dziś miejsce pod Sejmem.
Prowadzone przez nas obecnie działania mają na celu zapobieżenie eskalacji w inne rejony miasta takich sytuacji, jakie miały miejsce przy ulicy Wiejskiej. Od początku prowadzonego zabezpieczenia wykorzystujemy w nim zespoły antykonfliktowe, dążąc do zapobiegania konfrontacji - czytamy w oficjalnym komunikacie warszawskiej policji na X
Podpalono symbol upadku rolnictwa
Tuż przed godziną 11:00 (6 marca) rolnicy pojawili się przez Kancelarią Rady Ministrów. Tam również doszło do incydentów, które zostaną zapamiętane jako akt wandalizmu.
Demonstranci podpalili stertę opon, do ognia wrzucano flagi unijne i śmiec i. Łzawiący dym unosił się nad stolicą. Rolnicy przywieźli ze sobą trumnę w kolorze czarnym, która nie pierwszy raz pojawiła się na strajkach rolniczych i jest swoistym symbolem "upadku polskiego rolnictwa".
Na trumnie wisiała tabliczka "Rolnik, żył lat 20, zabił go Zielony Ład" . Po przemowie rolników, skierowanej do Donalda Tuska trumnę podpalono. Jeden z protestujących niespodziewanie podbiegł do trumny i zaciągnął ją w stronę barierek. Interweniowała policja.