Zarobki Henryka Smolarza. Tyle zarabia szef KOWR, kwoty wyższe niż dla prezydenta

Oświadczenia majątkowe polityków

Dyskusja o zarobkach w sferze budżetowej, państwowych agencjach i spółkach Skarbu Państwa wraca jak bumerang. Dzieje się tak zwykle przy okazji corocznej publikacji oświadczeń majątkowych, które z założenia mają zapewniać społeczną kontrolę nad finansami osób pełniących kluczowe funkcje publiczne. Często jednak, zamiast uspokajać nastroje, stają się zarzewiem gorących debat. Na światło dzienne wychodzą wtedy kwoty, które dla wielu obywateli wydają się astronomiczne, szczególnie gdy porówna się je nie tylko do średniej krajowej, ale także do pensji najważniejszych osób w państwie. 

W Polsce od lat toczy się debata na temat tak zwanych "ustaw kominowych", które miały ograniczać zarobki w sektorze publicznym. Rzeczywistość jednak skrzeczy – przepisy te często nie obejmują wszystkich agencji, funduszy czy państwowych bytów, co prowadzi do powstawania "finansowych kominów" w miejscach, których opinia publiczna nie śledzi na co dzień. W powszechnym odbiorze utarło się, że to Prezydent RP, jako głowa państwa, powinien znajdować się na szczycie listy płac sektora publicznego. Najnowsze analizy medialne po raz kolejny pokazują, że rzeczywistość bywa znacznie bardziej skomplikowana.

Czym jest KOWR?

W centrum uwagi znalazł się tym razem Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, czyli KOWR. Dla większości Polaków, zwłaszcza tych niezwiązanych z branżą rolną, nazwa ta może brzmieć dość enigmatycznie. Jest to jednak jedna z absolutnie kluczowych instytucji w strukturze państwa, prawdziwy gigant operacyjny i finansowy. KOWR to podmiot, który zarządza strategicznym Zasobem Własności Rolnej Skarbu Państwa. Mówimy tu o setkach tysięcy hektarów państwowej ziemi, co czyni go największym zarządcą gruntów w kraju. 

Ale to nie wszystko. KOWR pełni również niezwykle odpowiedzialną rolę agencji płatniczej. To właśnie przez tę instytucję przechodzą gigantyczne środki z funduszy unijnych w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, które trafiają do polskich rolników. To potężne narzędzie wpływu na cały rynek rolny, obarczone gigantyczną odpowiedzialnością za prawidłowe i terminowe wydatkowanie miliardów euro. Na czele tej instytucji stoi obecnie Henryk Smolarz, doświadczony polityk związany z Polskim Stronnictwem Ludowym. Smolarz to postać dobrze znana w kręgach agrobiznesu i polityki; w przeszłości był już prezesem Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) oraz posłem na Sejm.

Tyle zarabia Henryk Smolarz. Kwota zaskakuje

To właśnie oświadczenie majątkowe dyrektora Smolarza stało się przedmiotem wnikliwej analizy dziennikarzy. Z opublikowanych danych ma wynikać, że Henryk Smolarz jako Dyrektor Generalny KOWR osiągnął łączny przychód w wysokości 389 tysięcy złotych. Oznaczałoby to, że co miesiąc z KOWR dostaje 32,5 tys. zł, jak policzyli dziennikarze “Super Expressu”.

To właśnie ta liczba wywołała największe poruszenie, gdy zestawiono ją z pensją głowy państwa. Jak przypominają media, zarobki Prezydenta RP, choć wysokie, są regulowane ustawowo i obecnie wynoszą niespełna 30 tysięcy złotych brutto miesięcznie.

Oznacza to, że szef kluczowej, ale jednak "tylko" agencji rządowej, inkasuje pensję wyraźnie wyższą niż najważniejsza osoba w państwie. Dane te z pewnością podsycą dyskusję na temat siatki płac w administracji publicznej i agencjach państwowych oraz zasadności tak wysokich wynagrodzeń w porównaniu do pensji osób piastujących najwyższe urzędy konstytucyjne.