Zatrważające dane po świętach. Za to możesz dostać nawet 15 tys. zł kary
Grudzień to czas wzmożonych zakupów i przygotowywania potraw w zbyt dużych ilościach, co często prowadzi do wyrzucania jedzenia - zwraca uwagę Instytut Ochrony Środowiska. Problem marnowania żywności przybiera szczególnie na sile w okresie świątecznym, ale jego skala pozostaje niepokojąca przez cały rok.
Polacy wyrzucają masę jedzenie. Co najczęściej trafia do śmieci?
Z opublikowanych przez Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy badań wynika, że w Polsce marnuje się ponad 4,8 mln ton żywności rocznie, z czego aż 56 proc., tj. ponad 2,5 mln ton pochodzi z gospodarstw domowych. Przeciętne polskie gospodarstwo domowe marnuje 165 kg żywności rocznie, czyli w każdym domu codziennie trafia do kosza ponad 0,5 kg żywności.
Badania wskazują, że 92,4 proc. badanych gospodarstw domowych wyrzuca przede wszystkim potrawy przygotowane w domu oraz jadalne resztki talerzowe, które stanowią 1/4 wyrzucanej żywności. Kolejną znaczną grupę stanowi pieczywo i produkty piekarnicze, wyrzucane przez 91,4 proc. respondentów, co przekłada się na ponad 11 proc. marnowanego jedzenia
Okres świąteczny - czas obfitości i marnotrawstwa
Skala marnowania rośnie w okresie świątecznym, gdy wielu Polaków przygotowuje zbyt dużo jedzenia i robi nieprzemyślane zakupy. Instytut Ochrony Środowiska podkreśla, że takie działania mają poważne konsekwencje ekonomiczne i środowiskowe. Wyrzucanie jedzenia oznacza marnowanie pieniędzy wydanych na produkty, które nie zostały skonsumowane. Ponadto, generowane odpady organiczne wytwarzają szkodliwe gazy cieplarniane, a ich produkcja wymagała zużycia cennych zasobów naturalnych.
W czasie, gdy wiele osób w Polsce zmaga się z niedoborem żywności, wyrzucanie jedzenia staje się wyzwaniem moralnym i społecznym. Instytut zwrócił uwagę, że takie działania są wręcz nieetyczne.
Jak przeciwdziałać marnowaniu żywności?
Aby ograniczyć marnowanie jedzenia w okresie świątecznym, Instytut zaleca:
- Tworzenie list zakupów - zmniejsza ryzyko nadmiernych zakupów.
- Przygotowywanie odpowiedniej ilości jedzenia - dostosowanej do liczby uczestników.
- Gotowanie w mniejszych porcjach - pozwala uniknąć nadmiaru potraw.
- Efektywne wykorzystywanie produktów - np. zamrażanie nadmiaru dań.
- Oznaczanie dat ważności - aby w pierwszej kolejności zużyć produkty o krótszym terminie przydatności.
Wskazano również, że warto dzielić się nadmiarową żywnością z innymi. Możliwością są jadłodzielnie, akcje charytatywne oraz lokalne organizacje, takie jak foodsharing. Coraz większą popularnością cieszą się również lokalne grupy w mediach społecznościowych, w ramach których można dzielić się jedzeniem.
Dodatkowo Instytut podkreśla, że warto wybierać lokalne produkty. Kupowanie lokalnych i sezonowych składników wspiera zrównoważone rolnictwo i zmniejsza ślad węglowy przygotowanych dań. Ważna jest także edukacja domowników, by zachęcać ich do bardziej świadomego podejścia do jedzenia.
Wyższe kary za marnowanie żywności
Rząd planuje zaostrzenie kar za marnowanie żywności. W opublikowanym w październiku projekcie nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności zaproponowano zmiany w definicji tego zjawiska, by jednoznacznie wynikało z niej, że dopóki żywność nie stanie się odpadem, należy podejmować działania przeciwdziałające marnowaniu. Zakres kar ma wzrosnąć z obecnych 500 - 10 000 zł do 5 000 - 15 000 zł. Wprowadzono również karę w wysokości 5 000 zł za brak przeprowadzenia kampanii edukacyjno-informacyjnej.
Problem marnowania żywności wymaga świadomego podejścia na poziomie gospodarstw domowych i całego społeczeństwa. W okresie świątecznym szczególnie ważne jest planowanie zakupów, ograniczenie nadmiaru potraw oraz dzielenie się nadwyżką jedzenia. Każdy krok w kierunku ograniczenia marnotrawstwa ma znaczenie dla środowiska, gospodarki oraz społecznej odpowiedzialności.