RolnikInfo.pl Wieś Bardowski o konsekwencjach umowy z Mercosur. Aż włos jeży się na głowie
fot. zrzut ekranu Bardowscy/YouTube

Bardowski o konsekwencjach umowy z Mercosur. Aż włos jeży się na głowie

8 stycznia 2025
Autor tekstu: Iwona Stachurska

Wolny handel między państwami europejskimi, a krajami Ameryki Łacińskiej może całkowicie zaorać rolnictwo w Unii. Takie informacje napływają od europejskich rolników, ale swoje zdanie odnośnie konsekwencji podpisania tej niekorzystnej umowy wyraził chociażby Grzegorz Bardowski. Czy nadchodzi czarna wizja przyszłości rolnictwa w Polsce? Co faktycznie zaoferują nam unijni politycy?

Mercosur gwoździem do trumny europejskich rolników. Komu jest to na rękę?

Grzegorza Bardowskiego jako młodego rolnika poznaliśmy w 2 edycji programu "Rolnik szuka żony" . To właśnie tam odnalazł swoją drugą połowę - Anię i razem z nią obecnie wychowuje dwoje cudnych dzieci.

Bardowski dał się poznać również z innej strony, kiedy w 2024 roku postanowił dołączyć do organizacji zwanej Ruchem Młodych Farmerów. Rolnicy z tej organizacji brzydzą się kłamstwem i oszustwami dotyczącymi branży rolniczej. Ich celem jest wyłapywanie kłamstw i ujawnianie przekrętów Polakom.

Od kilku lat działania Bardowskiego można śledzić dzięki jego kanałowi na YouTube oraz mediom społecznościowym. To właśnie za pośrednictwem serwisów internetowych, Bardowski głośno mówi o swoich spostrzeżeniach i faktach. Tym razem Grzegorz otwarcie wypowiedział się na temat umowy UE-Mercosur.

Jego zdaniem ta umowa nie leży w interesie polskich rolników ani nas jako konsumentów. W takim razie komu zależy na niej najbardziej?

Tutaj diabeł tkwi w szczegółach, ponieważ umowa między Europą a krajami Ameryki Południowej może być bardzo niekorzystna dla rolników i konsumentów ze względu na zdrowie, jak i dla środowiska. Umowa ta jest bardzo przychylna, ale wielkim korporacjom. – wyjaśnia Bardowski.

Choroba zakaźna trzody chlewnej w Polsce. Unia wprowadza nowe przepisy
Pestycydy znikną po umyciu warzyw? Tak pozbędziesz się szkodliwych substancji

Tani produkt? Tylko jakim kosztem...

Kiedy polskim rolnikom Unia od lat zakazuje stosowania hormonów wzrostu czy antybiotyków w hodowli bydła mięsnego, a teraz chce z Ameryki Południowej sprowadzać wołowinę naszprycowaną właśnie takimi specyfikami, można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z polityczna hipokryzją. Takie działania mijają się z bezpieczeństwem żywnościowym, o którym przecież każdy głośno mówi.

Brazylijska wołowina tanio? Rozmawiamy o mięsie, które jest z każdej strony faszerowane i później trafia to na nasze talerze. Pierwsze niebezpieczeństwo – dostajemy tani produkt, ale jakim kosztem? – dopytuje Grzegorz Bardowski.

Rolnik w swoim wystąpieniu nie omieszkał porównać gospodarstw brazylijskich z polskimi. Jego zdaniem wyścig tych dwóch krajów to jak postawienie na starcie brazylijskiego ferrari i polskiego jednośladu. Przegrana widoczna jest gołym okiem.

Możemy porównać, że w Brazylii wystawiają ferrari, a my jedziemy rowerem i próbujemy się ścigać. Dodatkowo do tych rowerów dokładają nam jakieś normy, certyfikaty, zakazy, a tam jest silnik bez ad blue i takich różnych dodatków, i jedzie do przodu, i walczy o jak największy zysk, a u nas ten rowerek, jeszcze takie kule są podczepione z tyłu i tak sobie próbujemy jechać, walczyć, dopóki te cła są zachowane, to staramy się konkurować – zestawia Bardowski.

Mercosur jako kolejny powód do strajku. Uzasadniony przez Bardowskiego

3 stycznia miał miejsce pierwszy w 2025 roku strajk rolników . Tłumy niosące flagi biało-czerwone i nie tylko, przeszły wówczas ulicami Warszawy. Polscy rolnicy utrzymują swoje postulaty z poprzedniego roku, ale teraz doszedł kolejny - sprzeciw wobec absurdalnej umowie o wolnym handlu z Mercosur.

Na podstawie treści udostępnionych w sieci, Bardowski wskazał co znajduje się w brazylijskiej wodzie pitnej. Okazuje się, że dopuszczalna ilość glifosatu w ich wodzie to aż 500 mg/l, przy czym europejska woda zawiera zaledwie 0,1 mg/l. To zatrważające dane, które powinny uświadomić konsumentom, co w przyszłości mogą spożywać.

I właśnie dlatego mogliście widzieć rolników po raz kolejny w Warszawie, po to, żeby zaprotestować przeciwko m.in. takim niekorzystnym dla nas umowom i nie tylko rolników, ale i konsumentów, którzy będą na tym bardzo dużo tracić. Znaczy, mogą fajnie zyskać, niższą cenę, ale to, co dostajecie na talerze, to jest mega ważne, żeby było jakościowe, a nikt z nas nie chce jeść jakichś śmieci i później się zastanawiać, co tam nam wyjdzie i ile razy będziemy musieli wyjść przez to do lekarza. – podsumowuje Bardowski.

Ceny tylko pozornie spadną. Czy rekompensaty to sposób na uciszenie rolników?

Bardowski nie ma wątpliwości co do szybkiego spadku cen tuż po wejściu umowy z Mercosur w życie. Import oraz eksport z krajów Ameryki Południowej (Brazylia, Argentyna, Urugwaj, Paragwaj) sprawi, że ceny produktów najpierw będą spadać, a po wykoszeniu konkurencji, będą szybować w górę.

No proszę was, kto nie wykorzysta takiej okazji, żeby nie mając żadnej konkurencji, nie podnieść cen. Więc to będzie tak bardzo krótkofalowo, te ceny mogą być niższe, natomiast później pójdą do góry. - reasumuje rolnik z Ruchu Młodych Farmerów.

Politycy już znaleźli sposób na "wyjście z kłopotliwej" sytuacji, ponieważ powoli zaczęli dostrzegać niezadowolenie unijnej społeczności. Najlepiej wypłacić rekompensaty rolnikom, by jak w znanym powiedzeniu wilk był syty i owca cała. Nie tego oczekują rolnicy.

Nie chodzi o to, żeby bać się zmian, chodzi o to, żeby te zmiany były sprawiedliwe. Polska wieś i europejskie rolnictwo potrzebuje wsparcia, ale nie w formie rekompensat, chodzi o równe zasady gry i szacunku dla naszych produktów. Czy myślicie, że to dobry pomysł, żeby rolnicy dostali te rekompensaty i żeby te tańsze produkty trafiły na nasz rynek? – zwraca się do widzów Grzegorz Bardowski.

Rolnik z Uniejowic pod Legnicą śmiało kończy swój wywód tym, bez samochodu możemy się obyć, lecz bez żywności już nie. Dlatego trwa walka o jak najlepszą przyszłość polskiego rolnictwa i bezpieczeństwo żywnościowe naszego kraju.

LOTTO sfinansuje ferie zimowe. Duże kwoty na obóz dla dzieci, trwa nabór wniosków
Obowiązkowe OC maszyn rolniczych. Jeśli nie zapłacisz, dostaniesz wysoką karę
Obserwuj nas w
autor
Iwona Stachurska

Redaktorka portalu RolnikINFO. Prywatnie mama dwójki dzieci. W wolnym czasie czytam książki i słucham audiobooków.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@rolnikinfo.pl
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś