Pestycydy znikną po umyciu warzyw? Tak pozbędziesz się szkodliwych substancji
Departament rolnictwa USA zlecił przeprowadzenie badań nad zawartością pestycydów w żywności. Dzięki temu dysponujemy świeżymi danymi na temat tego, w jaki sposób ograniczać ich spożycie i jakie praktyki stosować, by narażać się w jak najmniejszym stopniu na konsumpcję pestycydów. Niektóre wnioski mogą zaskakiwać.
Nowe badania nad zawartością pestycydów w warzywach i owocach
Każdy wie, że mycie warzyw i owoców to absolutne minimum działań, jakie należy podjąć przed konsumpcją, by uniknąć przenikania do organizmów pestycydów i innych substancji chemicznych stosowanych w rolnictwie. Ustalenia badaczy działających na zlecenie amerykańskiego resortu rolnictwa rzucają jednak nowe światło na skuteczność takich praktyk.
Wyłącznie mycie, nawet w ciepłej wodzie, nie chroni nas całkowicie. Cytowane przez Guardiana dane opracowane przez Consumer Reports są jednoznaczne - nadal robi się zbyt mało, by nie narażać się na toksyczne działania środków chemicznych stosowanych w uprawach. Udało się także obalić część mitów, które dawały nam złudne przekonanie o tym, jak należy czyścić owoce.
Tak źle nie było od lat. Prognozy dla rynku warzyw i owoców nie napawają optymizmem Zasiej to już w styczniu, a nie pożałujesz. Plony będą nie tylko wyższeMycie i obieranie ze skórki mniej skuteczne, niż można się spodziewać
Najważniejszym ustaleniem badań jest to, że mycie owoców i warzyw w wodzie nie jest stuprocentowo skutecznym sposobem ochrony przed pestycydami. W testach myto produkty przez 15-20 sekund w zimnej wodzie i choć udało się w ten sposób oczyścić je z części pestycydów, inne na nich pozostały. Rzecz jasna mycie owoców i warzyw jest absolutną koniecznością przed konsumpcją, jednak nie gwarantuje to, że pestycydy nie przedostaną się do organizmu.
Co ciekawe, sytuacji nie zmienia stosowanie specjalnych środków - płukanek czy przeznaczonych do mycia żywności mydeł. Skuteczność ich stosowania można włożyć między bajki. Znacznie większy wpływ na skuteczność mycia ma natomiast stosowanie narzędzi - gąbek o dużej ziarnistości stroną czy skrobaczek. Skuteczne ma to być w przypadku takich owoców i warzyw jak jabłka, marchwie czy ziemniaki.
Obieranie produktów ze skórek także nie gwarantuje pełnej ochrony przed pestycydami. Oczywiście znów znacząco redukuje ono ilość środków chemicznych, jednak podobnie jak mycie, nie udaje się w ten sposób pozbyć całości. Problem tkwi w tzw. pestycydach systemowych, tj. takich, które przenikają do wnętrza produktu. Trzeba też pamiętać, że to właśnie skórki zawierają dużo wartościowych składników odżywczych.
Jedyny skuteczny sposób ochrony przed pestycydami
Reguł nie ma w przypadku owoców i warzyw mrożonych lub konserwowych. Zdarzają się bowiem przypadki, gdy takie produkty zawierały mniej pestycydów niż świeże, ale może też być dokładnie na odwrót. Jako przykład podawane są pomidory w puszce - te zazwyczaj mają mniejszą zawartość pestycydów niż świeże. Inaczej jest jednak z mrożonymi truskawkami, które stanowią większą szkodę dla zdrowia niż przed zamrożeniem.
Jak informuje “The Guardian”, badacze ustalili, że jedynym skutecznym sposobem konsumpcji owoców i warzyw, który nie grozi zatruwaniem organizmu pestycydami, jest po prostu odpowiedni wybór produktów. Tylko jeśli mamy gwarancję, że w uprawach nie są stosowane pestycydy, jesteśmy bezpieczni. Należy przy tym pamiętać, że mogą je stosować nawet niewielcy, lokalni producenci - kupno na targu nie jest w tym przypadku żadną gwarancją.