Bojkotują Olej Kujawski. Jest oświadczenie producenta
Strajki rolników wywołują coraz większe poruszenie w społeczeństwie, a konsumenci z coraz większym zainteresowaniem przyglądają się firmom sprowadzającym produkty rolno-spożywcze z Ukrainy. Jednym z producentów, który znalazł się pod presją społeczną jest firma Bunge Polska, producent Oleju Kujawskiego. Firma wydała oświadczenie w tej sprawie.
Nawołują do bojkotu niektórych produktów
Strajki rolników w całym kraju, szczególnie w dniu 20 lutego, powodują, że temat przyczyn strajku zatacza coraz szersze kręgi. Upublicznienie przez rolnika Huberta Ojdanę zdjęć i nagrań z zawartością wagonów wjeżdżających do naszego kraju z terytorium Ukrainy zapoczątkowało akcję uważnego przyglądania się przez konsumentów i rolników produktom, jakie wędrują na nasze stoły.
W Internecie na portalach X, TikTok czy w mediach społecznościowych użytkownicy wymieniają się zdjęciami produktów spożywczych, które do niedawna produkowane były z polskich płodów rolnych lub w polskich fabrykach, a zmieniły kraj pochodzenia i/lub produkcji na Ukrainę.
Użytkownicy nawołują do bojkotu tych produktów spożywczych, obawiając się, że produkcja w kraju naszego sąsiada odbiega od standardów europejskich. Zdecydowanie do takiego rozumowania przyczyniły się zdjęcia spleśniałego zboża, zgniłej kukurydzy, czy informacje publikowane przez IJHARS o niedopuszczeniu do obrotu płodów rolnych z Ukrainy, ze względu na szkodniki, pleśń, czy plastik w partiach produktów.
Lista importerów zbóż, rzepaku i kukurydzy znów budzi emocje
Na bazie aktualnego zaostrzenia strajku rolników dużo chętniej sprawdzana jest podana w ubiegłym roku przez ministrę rolnictwa Annę Gębicką lista importerów zbóż z Ukrainy. Lista ta w dalszym ciągu znajduje się na stronie internetowej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
W ostatnich dniach w Internecie pojawiła się lista zawierająca podmioty skupujące zboże wraz z wysokością kwoty importu. Lista obejmuje 500 firm, które miały w okresie od 24 lutego 2022 do 15 kwietnia 2023 roku kupować ukraińskie zboża.
Rolnicy oczekują na listę firm, jaką zapowiedział podczas spotkania w Morągu wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.
Jest lista już cała skompletowana wszystkich firm, podeprzemy się w tym tygodniu opiniami prawnymi, takimi żeby można było to upublicznił i każdy Polak powinien zobaczyć kto zarabiał, kiedy polscy rolnicy mieli wielki problem. […] Tej listy nikt w Polsce nie miał, ja jestem pierwszym człowiekiem, który się o nią upomniał. […] Lista opublikowana przez poprzednią minister rolnictwa jest po pierwsze nieprecyzyjna i według mnie niezgodna z prawdą.
Mamy dokładną listę, która pokazuje o której godzinie, ile transportów wjechało do Polski. To są szokujące informacje, to jest ponad 6 mld złotych, które wyjechały na Ukrainę a powinny zostać w Polsce. To jest 330 tys. ton technicznego zboża, rzepaku, kukurydzy, które zostały wprowadzone na nasz rynek i najprawdopodobniej zjedzone. Przeznaczone na jedzenie - mówił minister Kołodziejczak podczas rozpoczęcia kampanii samorządowej w Morągu.
Na ten moment nie jest znany konkretny termin publikacji, ale może wywołać burzę polityczną.
Producent Oleju Kujawskiego wydaje oświadczenie w sprawie produkcji w swoim zakładzie
Na liście importerów firma Bunge Polska Sp. z o.o. znalazła się na 19 miejscu wraz z sumą wartości w wysokości ponad 69 milionów złotych. Firma ta jest producentem znanego każdemu Oleju Kujawskiego, Oliwier, margaryn Optima, Masmix czy Smakowita.
W mediach społecznościowych pojawiły się w związku z tym nawoływania do bojkotu tej marki oraz produktów przez nią produkowanych, szczególnie zawierających w swoim składzie olej rzepakowy.
Odpowiadając na zarzuty konsumentów, Bunge Polska wydała oświadczenie, które można znaleźć na stronie internetowej. W oświadczeniu tym czytamy:
Bunge łączy rolników z konsumentami na całym świecie, aby dostarczać światu niezbędną żywność, paszę i paliwo. Jesteśmy światowym liderem w przetwórstwie nasion oleistych oraz wiodącym producentem i dostawcą specjalistycznych olejów, tłuszczów i białek pochodzenia roślinnego. Bunge jest także kluczowym graczem w handlu zbożem, pozyskującym na całym świecie podstawowe surowce rolne z
miejsc, w których są uprawiane i dostarczającym je do miejsc, w których są potrzebne do zaspokojenia potrzeb konsumentów.
W dalszej części oświadczenia Bunge informuje, że zajmuje się nie tylko produkcją i przetwarzaniem olejów i tłuszczów roślinnych, ale także handlem towarami rolnymi na rynku polskim, europejskim i światowym . Wśród tych produktów rolnych są śruty i zboża. Firma zdementowała również pojawiającą się w mediach informację o wykorzystaniu w produkcji Oleju Kujawskiego rzepaku pochodzącego z Ukrainy.
W ramach naszej regionalnej i globalnej działalności handlowej firma Bunge w 2022 roku importowała kukurydzę oraz śrutę słonecznikową z Ukrainy, z których większość została następnie sprzedana i wyeksportowana poza granice Polski. W ciągu ostatnich pięciu lat Bunge nie importowało do Polski ukraińskiego rzepaku, ani oleju rzepakowego.
W dalszej części firma zapewnia o wysokiej jakości swojej produkcji olejów i tłuszczów spożywczych, zgodnie z najwyższymi standardami polskimi i europejskimi.
Czy konsumenci odzyskają zaufanie do producentów żywności, którzy znaleźli się na liście importerów? Czas z pewnością to pokaże, wszyscy niecierpliwie czekają na “listę wstydu” ministra Michała Kołodziejczaka. Firma Bunge podjęła dobry krok, by zarządzać sytuacją kryzysową w jakiej się znalazła.