Protest w Brukseli powrócił ze zdwojoną siłą. Podpalono słomę i opony
Rozżalenie i złość rolników ponownie wylała się na ulicę Brukseli. Demonstranci w poniedziałek 26 lutego tłumnie przybyli pod siedzibę KE, by nieopodal rozpalić ognisko z opon. Policja atakowana była jajami, petardami czy nawet owocami. Wśród około 1000 ciągników, które przyjechały do stolicy Belgii, można zauważyć również polskie flagi.
Bruksela sparaliżowana. Rolnicy protestują w "stolicy Europy"
27 lutego na ulicach Brukseli ponownie pojawiło się około tysiąca ciągników, które przy dźwiękach klaksonów wytrąbili swoje niezadowolenie z podjętych ostatnio przez Komisję Europejską niewystarczających zmian w kierunku polityki rolnej.
Wracamy, aby powtórzyć nasz postulat numer jeden: zagwarantować rolnikom godziwe dochody. W tym celu musimy odejść od polityki wolnego handlu i deregulacji rynku - podkreślił jeden z protestujących, przedstawiciel organizacji rolniczej Fugea, Timothee Petel w rozmowie z RTBF.
Ciągniki zablokowały brukselskie ulicę, zamknięto stacje metra- to pokaz wczorajszego aktu demonstrantów, którzy żądają, by ich postulaty zostały wprowadzone w życie.
Rolnicy pod siedzibą Rady UE
Wczorajsza deszczowa pogoda nie przeszkodziła strajkującym w centrum Brukseli rolnikom. Największy ruch ciągników miał miejsce w okolicach Ronda Schumana, to właśnie tam znajduje się główna siedziba państw członkowskich - Komisja Europejska i Rada Unii Europejskiej.
Komisja proponuje wstrzymanie niektórych przepisów dotyczących ochrony środowiska - o co nie prosiliśmy - i skorzystanie z uproszczeń administracyjnych. Z pewnością jest to konieczne dla rolników, ale nie spełnia naszego priorytetu, jakim jest ustalanie uczciwych cen – dodał Timothee Petel, protestujący w Brukseli rolnik
To właśnie w budynku Rady UE odbywały się w poniedziałek (26 lutego) obrady ministrów rolnictwa państw członkowskich, które miały na celu poprawić pogarszającą się sytuację europejskich rolników. Wśród strajkujących powiewały również polskie flagi- jako dowód przybycia i solidarności z demonstrantami z UE.
Policja odpiera ataki rolników
W pobliżu siedzib instytucji unijnych porozstawiane zostały kordony policyjnych radiowozów. Nie przeszkodziło to jednak maszynom rolniczym, które przedarły się przez policyjne blokady.
Ciągniki wjeżdżały nawet na ścieżki rowerowe i chodniki dla pieszych-aby tylko się dostać do celu, jakim było Rondo Schumana.
To właśnie tam podpalono stertę opon i przywiezioną przez rolników słomę. Część ze strajkujących nie przebiera w czynach- w ruch poszły petardy, jajka czy nawet pomarańcze. Na blokadę policyjną wylano obornik.
Policja próbując obronić się przed zmasowanym atakiem rolników, odpowiedziała użyciem armatek wodnych. W Brukseli roznosi się dym i dźwięk policyjnych syren.