Wyszukaj w serwisie
wiadomości ceny zwierzęta uprawy maszyny finanse i prawo biznes Wieś
RolnikInfo.pl > Mandat

Mandat

Mandat na grzybobraniu
19.03.2022 02:41 Wjazd samochodem do lasu może zakończyć się mandatem do 500 złotych

Wielu grzybiarzy zapomina, że wjazd samochodem do lasu może oznaczać otrzymanie mandatu wynoszącego nawet 500 złotych. Podczas grzybobrania należy pamiętać o kilku ważnych rzeczach, inaczej zawartość naszego portfela może się znacznie uszczuplić.Jednym z najczęstszych wykroczeń popełnianych przez grzybiarzy jest wjechanie do lasu samochodem. Poruszanie się pojazdem mechanicznym na drogach do tego nieprzeznaczonych może wiązać się z otrzymaniem mandatu do 500 złotych. Możemy być ukarani również za parkowanie w niedozwolonym miejscu.Nie jest to jednak jedyne przewinienie, za które możemy być ukarani. Należy pamiętać, że są miejsca leśne, w których nie można zbierać grzybów. Należą do nich m.in. tereny wojskowe, ostoje zwierzyny czy też tereny drzewostanów nasiennych. Całkowity zakaz grzybobrania obowiązuje również w parkach narodowych i rezerwatach przyrody.Zabronione jest również niszczenie drzew, krzewów i szeroko rozumianej roślinności. W tym przypadku ponownie mówimy o mandacie karnym, którego górna granica sięga 500 złotych.Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku licznych i bardzo wyraźnych przewinień, Straż Leśna można nałożyć karę nawet 1000 złotych. W najcięższych przypadkach sprawa może zostać skierowana do sądu, a wtedy grzywna może sięgnąć nawet 5000 złotych.Artykuły polecane przez redakcję Rolnik Info:Wypadek podczas prac polowych. Kombajn przewrócił się na dachTragedia w gospodarstwie rolnym. Nie żyje 49-latekZderzenie kombajnu i samochodu osobowego. Policjanci zwrócili się do rolnikówJeżeli chcesz podzielić się informacjami dotyczącymi zdarzenia, które związane są z rolnictwem lub Twoim gospodarstwem, koniecznie napisz do nas na adres [email protected] Źródło: RusselBedford, Marta Wójcicka

jezioro
19.03.2022 02:40 Warszawiak wjechał autem w jezioro i skrył się w zbożu. Dantejskie sceny na wsi

Komenda Miejskiej Policji w Olsztynie opublikowała na swojej stronie internetowej informację o nietypowym zajściu, jakie miało miejsce w gminie Olsztynek w województwie warmińsko-mazurskim: mężczyzna pochodzący z Warszawy wjechał terenowym autem do jeziora Okomin Duży, a później ukrył się przed służbami w zbożu. Powodem takiego zachowania był fakt, że warszawiak podczas jazdy samochodem był pod wpływem alkoholu. Z jeziora do zbożaNie trzeba nikomu powtarzać dwa razy, że jazda jakimkolwiek pojazdem po spożyciu alkoholu może stanowić ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jak poinformowali funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji z Olsztyna, we wtorek 29 czerwca w gminie Olsztynek miała miejsce niecodzienna sytuacja: do jeziora Okomin Duży wjechało terenowe auto marki Hyundai. 41-letniemu kierowcy samochodu udało się samodzielnie wyjść z samochodu, który w mgnieniu oka całkowicie zanurzył się w wodzie. Całą sytuację obserwował wędkujący na brzegu jeziora przypadkowy świadek.

  • 1
  • 2